Witajcie, miesiax temu wymyślilem sobie wycieczke do czarnogory 20 dniowa odwiedzajac tez reszte krajów w trakcie drogi, wszystko przygotowane na ostatni guzik(bmw f650 st 99r.) Dokladny przeglad wymiana oleju, plynu, rozrzadu, plytek zaworowych wszelkich filtrów i regulacja gaznika. Wycieczka przebiegała bez problemowo az po sama czarnogóre wczoraj motocykl zaczal szarpac tracic moc, zlapalem jeszcze gume i jakos dojechalem tak jeszcze kawalek do najblizszej miejscowosci, motocyklem mocno szarpalo ledwo dyszał opone juz została zrobiona, ale motocykl juz nie odpalił. Co to może być? Swiece wydaja sie wporzadku.