Skocz do zawartości

konrad.wegrzyn

Użytkownik
  • Zawartość

    182
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    1

Posty dodane przez konrad.wegrzyn


  1. Wygląda ciekawie, przesłałem mu i dam Ci znać. Dzięki za czujność 

    6 godzin temu, manioora napisał:

    No to znowu motoport...

    https://www.olx.pl/oferta/bmw-r-1150-r-r1150r-abs-2002-z-niemiec-motoport-czestochowa-CID5-IDFq9LD.html

     

    Ale już się boję zaoferować oglądanie, bo mogę być posadzony o kumoterstwo...

    Dodam tylko, że kupiłem u nich i serwisuje motorek... I zawsze idzie się dogadać... 

    Edit: zauważyłem tylko, że jakiś błąd się im wkradł w stanach licznika...albo...

    Kumpel napisał 

    Widzialem ten motor bardzo ladny tylko on chyba jest jeszcze na jednej swiecy na cylinder. Bo chyba po dwie swiece na gar wprowadzili w 2003 ale nie jestem pewien. I wtedy podobno lepiej chodzi i mniej wibruje

    I te mlodsze tzn od 2003 lub 2004 mialy juz stalowe oploty przewodow hamulcowych i poprawiony jakis wadliwy napinacz lancuszka w silniku

     

    Ja się tam nie znam, bo mój Dakar to cały czas wibruje i dziwnie by było jakby przestał :)

     


  2.  

     

    W sumie "handlarzowe" oglądał już 3...3 trupy 

     

    Taka trochę większa - 12 500 PLN ustalone przez jego żonę ;) , ale co poza papierem to sercu nie żal. Jednak RT ciut ładniejszy.

    Znalazłem pięknego we Włoszech na zawieszeniu przód/tył Ohlins. Samo zawieszenie to koszt 900 E. Oryginalne ma w pudełku. Wygląda kosmiczno-zajebiście, rok 2003, przebieg 65 000, chce 4300E. Motor pewny, od znajomego motocyklisty, którego znam już parę lat. Jak ktoś zainteresowany to dam namiar

    https://www.subito.it/moto-e-scooter/bmw-r-1150-r-2003-brescia-338366882.htm

    Sorry za chaos w odpowiedziach, ale nie wszystko ogarniam bo to prawie 40 na karku ;)


  3. Ogólnie dostępność "Dakarowych" jest w necie bardzo znikoma. Stopień komplikacji wzoru, dwa kolory itp. Na BMW chcą za nie "miliony monet".   

    Mam mieszane uczucia co do Grafnetu. Zamawiałem naklejki do Dakara, które naklejali mi na miejscu. Wyglądało to tak, że zostawiłem im boczki i odesłali mi kurierem gotowe.Cienka warstwa górnej folii zaczęła schodzić z niego po ok m-cu i wyglądała jakby się łuszczyła. 

    Parę m-cy temu robił mi to znajomy z Olsztyna, który kiedyś pracował w firmie reklamowej:

    -użył do tego lepszej gatunkowo i zdecydowanie grubszej folii

    -na koniec  zabezpieczył jakimś tam lakierem

    Efekt końcowy  wg mnie - bajkowy - na zdjęciach poniżej

    https://www.dropbox.com/sh/bibll4f78or5vr6/AAAt4E0l8GMhrhRkVOShTYAwa?dl=0

     

    • Like 2

  4. Heja. Jak to nie Dakar, to ktoś sobie zadał sporo trudu, żeby go ładnie okleić. Z własnego doświadczenia wiem, że nie jest łatwo, a z dostępnością naklejek jest kosmos. 

    Z innej beki - po co deflektor przyczepiony w ten sposób, daje to coś?

     

×