DarekRajder

 W filmach używam muzy różnych wykonawców, różnych stylów i z różnych krajów. Staram się unikać patrzenia przez tamte sprawy, a patrzeć od artystycznej strony.  Liczę się też z tym, że nie każdemu może się to podobać. Dopóki cieszy mnie jazda motocyklem, filmowanie, montowanie jest dobrze. Wolę te ilustracje niż opowiadanie o motocyklach i sprawach, które już ktoś wiele razy powiedział, przedstawił. Wolę też zapierniczać na motocyklu niż opowiadać ile kosztuje np. schabowy w Chorwacji, co na pewno też jest ważne dla podróżujących ludzi.  Kapela nazywa się Eisbrecher. Kiedyś wpadli mi w ucho udaną przeróbką lub nawiązaniem do megamelodii filmowej do filmu o u-boocie.  Drugi rok zasuwam Efką i jestem z niej zadowolony. Dała mi dużo radości. O tym chętnie pogadam. Pozdrawiam

Co tam słychać u Was ? Mam nadzieję, że Święta przeżyliście w dobrym zdrowiu i odpoczęliście. Życzę Wam dużo zdrowia oraz udanego motocyklowo i prywatnie Nowego Roku 2021. Miałem nareszcie czas usiąść i ogarnąć resztę nagranych materiałów. Było tyle tego, że powstała część II. Cieszy mnie fakt, że Efka sprawowała i sprawuje się bardzo dobrze. Dała radę i w terenie i na asfalcie. Kamerka mi się zestarzała  i widzę, że należę do impresjonistów w tym temacie. Jednak podobno najważniejszy jest pomysł :-)  Pozdrawiam 

Krótkie podsumowanie sezonu. Niby tylko wokół komina, ale było ciekawie.

Dzięki, naprawdę fajne moto. Dzisiaj pomimo wiatru na krajówce całkiem dobrze zniosło boczne podmuchy. Obawiałem się trochę braku wskaźnika biegów ale po 10 minutach wyczułem i jego brak nie jest żadnym problemem. Obojętnie na jaki bieg się zrzuci silnik z obrotami zawsze się podnosi do akcji. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. 

Dzięki, dzięki. Dzisiaj niesamowity wybuch wiosny. Słońce i plus 12 rano, więc kolejna setka km będzie. Motocykl sprawuje się bardzo dobrze. Wróciłem wieczorem i zauważyłem że prawdopodobnie padł czujnik stopu albo kabelki nie łączą. Dzisiaj popatrzę.

Witam i pozdrawiam Wszystkich. Mam na imię Darek. Od środy jestem posiadaczem BMW F 650 rocznik 1995 z 45 tys. przebiegu. Jestem z Ostrowca Świętokrzyskiego. Do tej pory jeździłem chińskim Romet ADV 150 oraz Suzuki GN 250 przerobionym na scramblera. Przychodzę tu z forum Kompania ADV, które z kumplami współtworzymy. Obecnie wielu jego członków jest w fazie przesiadania się na większe maszyny. Ja wybrałem eFkę i po pierwszych 120 km baaardzo przypadliśmy sobie do serca.