Skocz do zawartości

MarSwi

Użytkownik
  • Zawartość

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez MarSwi


  1. Świeca ewidentnie sucha (widać na zdjęciu).

    Iskra jest, dzisiaj ponownie sprawdziłem.

    2 godziny temu, xel napisał:

    Ja się nie znam, ale rzucę pytaniami, do których mądrzejsi może się ustosunkują: Jakie jest napięcie akumulatora? Podczas próby odpalenia brzmi jakby chciał kręcić, ale nie mógł.

     

    Napięcie 11,37V. Jutro podładuję, ale takie niskie jest pewnie ze względu na częste odpalanie ostatnio.

     

    Jeśli chodzi o pompę, to jakie powinno być ciśnienie? odpiąłem wężyk za filtrem (przed wtryskiwaczem) i strumień paliwa "sika" na odległość ok 15 cm.

     

    Godzinę temu, Jarek napisał:

    Nie zna się to nie drażni psa bo cię ugryzie w dupę...

    Wykręci świece i uczepi stabilnie do masy tak aby widział miejsce przeskoku iskry  - to raz, a dwa: zdejmie airbox, znajdzie wtryskiwacz i sprawdzi czy jest iskra i czy wtryskiwacz pluje paliwem. Tylko rób to z tatą albo mamą żebyś ogniska nie wyczarował z tej zabawy.

    Potem reszta...

    Rozumiem, że mam wykręcić wtryskiwacz i zobaczyć czy :pluje" paliwem? 

    imageedit_1_3996758841.jpg


  2. Napięcie zaraz sprawdzę, chociaż pewnie już trochę się rozładował podczas wielokrotnych prób odpalania. 

    Brzmi tak jakby kręcił i chyba też kręci. Nie słychać jakby przy tym zdychał. 

    No właśnie nie wiem czy paliwo jest w cylindrze, świeca po wyciągnięciu jest sucha (przynajmniej tak wygląda).

    A mogło się coś stać z wtryskiem?

    P. S. Przypomnę, że przed odstawieniem go do garażu jeździł i palił normalnie.


  3.  

    7 godzin temu, strażowy napisał:

    ...a masz pewność że podaje paliwo ??? Co trza zrobić żeby się przekonać chyba wiesz ? ;)

    Rozpiąć przewody paliwowe i zobaczyć czy "sika" paliwem :D

     

    A czy przyczyna może leżeć w czujniku stopki? Do czego służy przekaźnik widoczny na zdjęciu? Jeśli czujnik stopki był uszkodzony (nie łączył w żadną stronę) to wtedy ten przekaźnik by się nie załączał.
    image.png.d935d9062eb60514a2b77c2e487e92d4.png


  4. Cześć,

     

    Mój F650GS 2002r (przebieg 38kmil) nie chce odpalić. Sytuacja wygląda następująco:

    1. Przekręcam kluczyk;

    2. Zapalają się światła i kontrolki;

    3. Zmieniam położenie wyłącznika zapłonu;

    4. Słychać przez moment charakterystyczny dźwięk w okolicach pompy paliwa;

    5. Czekam, aż zgaśnie czerwona kontrolka przepustnicy (ta w prawym górnym rogu).

    6. Naciskam przycisk rozrusznika, motor kręci, ale nie zapala.

    Poniżej filmik z procedury startu.

     

    Trochę historii:

    Tydzień temu byłem na weekend w górach i wracałem nim w deszczu. Palił normalnie, nie było żadnego problemu.

    W tym tygodniu wymieniłem kierownicę i zmieniłem manetki na podgrzewane (czyli odpiąłem akumulator i podłączyłem pod niego manetki Oxford). Przed tymi pracami go nie zapalałem.

    Po tych pracach sytuacja jak na filmiku.

     

    Wykonana diagnostyka:

    1. Odpiąłem zasilanie manetek i dalej to samo.

    2. Wykręciłem świecę - iskra jest, jednak świeca jest sucha.

     

    Jaką diagnostykę mogę jeszcze przeprowadzić? Co mogło by być przyczyną tego problemu (przejrzałem forum, ale niestety nie pomogło).

     

    Z góry dziękuję za pomoc.

    Pozdrawiam

     

    Markus

     

     


  5. Cześć :)

    Dzięki za tak obszerną odpowiedź :) widzę, że każdy ma swoje doświadczenia i preferencje... czyli jednym słowem, sam muszę wybrać coś dla siebie... ucząc się na swoich błędach (czy niewygodach).

    Mam na swoim GS stelaż Kappa pod kufer centralny, więc prawdopodobnie centralny dokupię (muszę na oczy zobaczyć jakie są dostępne, żeby wiedzieć w co celować).

    22 godziny temu, konrad.wegrzyn napisał:

    Przy 650 duży będzie rzeczywiście wyglądał jakbyś rozwoził pizzę :)

    Kufer fajna rzecz, która, że ale do pierwszego szlifa. Jeśli chodzi o aerodynamikę to wielkiej różnicy miał nie będziesz między większym a mniejszym. Spróbuj przemyśleć rozwiązanie takie: 

     

    Ewentualne połączyć jedno i drugie. Jeżdżę z centralnym kufrem od https://www.apduro.pl/kufer-centralny-apduro-p-98.html a po bokach 2 sakwy. Robiłem przejazdy 2 tygodniowe i bez problemu mieszcze 2 osoby 

    Te sakwy bardzo ciekawe, a i cenowo nie straszą (jeszcze tylko stelaż muszę jakiś załatwić).

    Kupiłem wczoraj rollbag 50l i zobaczę jak się sprawdzi :)


  6. Cześć,

    Planuję zakup kufra centralnego. Zastanawiam się nad dwoma opcjami:

    - kufer "mały" - mieszczący jeden kask (chodzi o to, że będę go zasłaniał całym sobą);

    - kufer "duży" - mieszczący dwa kaski (pewnie będzie szerszy niż ja);

    Czy kufer szerszy od kierowcy bardzo przeszkadza w jeździe (chodzi o aerodynamikę/pęd powietrza)?

    Z drugiej strony chodzi o ładowność (wyprawy kilku - kilkunasto dniowe) - czy w tym wypadku warto zakupić większy kufer?

    Nie mam doświadczenia z jazdą z "dużym" kufrem, stąd moje pytanie. Zakup nie jest tan

     

     

    P. S. Jeśli nie trafiłem z działem, to przepraszam.

     

×