patrykgarczu

Witaj ! 

a jak będziesz się czuł z tym, że Twoje moto zostało wybrane przez forumowiczów a nie przez Ciebie ?  

Myślałem, że zakup moto to nie inwestycja, na najbliższe 30 lat a raczej  realizacja, swoich marzeń, zapędów.  

Moim zdaniem moto kupuje się  sercem. Zdroworozsądkowo oczywiście. No ale nie pozwoliłbym wybierać komuś moto dla mnie. 

Powodzenia ! 

Siemasz ! 

Fajne forum - barwne. 

Na razie jestem początkującym motocyklistą jeśli tak to można nazwać. Na zloty jeszcze się nie wybieram, 

bardziej w trybie samotnika jakiś delikatny skręt w las, szuter, lekki off-road. W pracy wystarczająco dużo najeżdżę się po asfalcie. Aczkolwiek dużo jeszcze asortymentu mi brakuje, tj ciuchów, butów, interkomu etc. 

Ale fajne przywitanie. 

To jeszcze coś wam o sobie dopiszę.

Poprzednim moim moto był Suzuki DR600 Dakar, miał to być moto na teren i naukę dla mnie - okazał się moto na remont. Totalna klapa, szrot ! Teraz wszyscy deerowcy zaczną jechać po mnie - ale tak Panowie i Panie te motocykle już się po prostu skończyły czas się z tym pogodzić.

Ale do plusów należy zaliczyć to, że pomimo zmielonej głowicy wałka prowadzenia i zatartej górze jechał jak wściekły wyje*anie miał konkretne. Kupiłem moto za 3 tyś a za głowicę jedyną na alledrogo jeden sprzedający - price - 1800 pln.

Postanowiłem uciekać z tym stracić 1 tysiąc pln i oddać go  na części za 2 tyś na cmentarzysko - smutne ale prawdziwe.

Kupiłem BMW. 

I mam porównanie bo tam na forum nie było tak  miło.  

Witam, 

Prawko na A zrobiłem jeszcze jako 18 latek,  jak się okazało do posiadania moto niezbędne jest mieć kochającą Żonkę  i już 2 letnią Córcie.  Życie wstępnie ukierunkowane bo o ułożeniu trudno mówić, kiedy  nadszedł ten dzień, w którym zakupiłem BMW F650 ST. 

Należę do ludzi po prostu działających rozsądnie - ale lubię działać - znalazłem ładną w moim uznaniu sztukę na wielkopolsce - niedziela po śniadanku auto i jadę  - zabieram oczywiście na wycieczkę całą rodzinkę

Sprzedający spoko - prywatna osoba nie miał raczej nic do ukrycia pokazuje rachunki za to co zrobione. Cena ustalona - umawiamy że mam do obejrzenia jeszcze jedną sztukę blisko - w poniedziałek podejmę decyzję. ( druga sztuka okazała się gorsza mniej doinwestowana i "ubrana") 

Autostrada Konin Poznań strasznie droga, żeby transportować moto  na busie - dzwonię do właściciela pytam czy mogę po nią jechać pociągiem i wrócić na kołach. (ryzykowny ruch z mojej strony) 

Odpowiada mi że nie ma sprawy on jest pewny za swoje funduro. 

Więc dworzec Kutno- Poznań 2 godziny  + taxi po PZ pół h i jestem.  Kwity, kasa moto + rolbag + pokrowiec+ kurtka trochę mała ale będę teraz trzymał linie  

230 km bez kłopotu pokonane+ około 500 wokół komina pozytywnie się zapowiada. 

Troszkę późno ten zakup no bo sezon ma się ku końcowi no ale...

Postanowiłem się zarejestrować i na spokojnie przywitać  - awarii na razie brak , ale liczę na Was kiedy coś się stanie !

Ja mogę pomóc z innej beczki tj. hydraulika siłowa, pneumatyka  

Pozdrawiam 

PG