janmisiewicz88@gmail.com

Sprzedany 

Na bocznej jest ok-jest bardziej pochylona ale jest stabilnie, pod centralkę mam podłozoną płyte w garazu- około 5 cm, poza domem stawiam na bocznej stopce i gra, podwyższony jest około 6-7cm.

Po pierwsze przeprowadzka do domu i potrzebuje gotówkę aby na wiosnę ogarnąć ogrodzenie, po drugie głównie jeżdżę po szutrach i obrzeżach lasów i szkoda mi go jak się rysuje i niszczy. Jest ciężki do offu,  asfalt mnie nie cieszy a poza tym musiał bym robić A kategorie jak bym chciał jeździć więcej po drogach. Jak odbije się z kasą to kupię jakieś hard enduro z okleiną której nie będzie mi szkoda jak przelece przez krzaki

szkoda mi jest go sprzedawać ale czasami trzeba podejmować jakieś decyzje które są rozsądne.

Sprzedam gsa 2001 rok, 32 tyś przebiegu, w tamtym roku wymieniony napęd, zębatki i łańcuch- złoty  DID, klocki tył, teraz 8 tyg temu duży serwis, nowe:
Akumulator,
Klocki przód+tarcza
Opony k60
Świeca+fajka
Olej, filtr oleju, powietrza, paliwa, olej w lagach i uszczelniacze, łożysko główki ramy, płyn chłodniczy, płyn hamulcowy, linka gazu, klamka sprzęgła,
Sprawdzony rozrząd, regulacja zaworów, sprawdzony termostat, wyczyszczona przepustnica + adaptacja.
Technicznie bdb, mam na wszytko fakturę.
Kierownica szersza i podwyższona o 3cm i krótsze  kości.
Kufer centralny bmw, stelaże pod kufry boczne, pomalowane felgi na czarno, osłona  silnika, gmole, podnóżki też pomalowane na czarno proszkiem, lakier to kalamata mat z nowego bmw gs, otapicerowane ma nowo siedzenie.
Dodatkowo oryginalny kufer na tył zamykany tym samym kluczykiem co do Moto, dwa kluczyki, motocykl bez wkładu.
Cena 11.700zl, okolice Wieluń/Sokolniki

Tel 501408337

Cześć

Ja podwyzszyłem, poprzez krótsze kości, i kierownica w góre o 3cm, aktualną wysokość moge zmierzyć i podać.

 Moge podać też wymiar kości. Teraz lepije mi sie siedzi i prześwit jest większy, co dla mnie jest ważne bo jezdze po bezdrożach.

Dnia 16.10.2020 o 23:13, Jezier napisał:

Kalamata


Ride, eat, sleep, repeat...
 

Dokładnie z nowego gsa, dużo pracy kosztowało mnie aby tak wyglądał i był sprawny mechanicznie.

Zacznę od początku, kupiłem go prawie 3 miesiące temu, podczas transportu do domu na przyczepce pas puścił i Moto wylądowało na boku, efekt to chłodnica wygięta w banan i cieknący płyn, jak go zacząłem naprawiać stwierdziłem że zrobię go porządnie. Chłodnica zmieniona, wszystkie płyny, filtry, oleje, uszczelniacze zawieszenia,  łożysko główki ramy, linka gazu, klamki  i wiele innych pierdół. Na koniec poszedł wygląd, malowanie plastików, elementów metalowych proszkowo na czarno, obicie kanapy (była żółta) i taki jest efekt jak widać

To wszytko trwało jakieś 5 tygodni, teraz jak mam czas to śmigam głównie po bezdrożach i zwiedzam swoją okolicę. Asfalt mnie jakoś nie ciągnie

Witam

Jestem swieżym posiadaczem f650gs, pomyślałem ze warto dołączyć do forum, jeśli ktoś ma jakieś pytania postaram się odpowiedzieć na mechanice trochę coś wiem aczkolwiek zawsze działałem przy samochodach osobobych, w motocyklach jestem początkujący.

Pozdrawiam Janek