Skocz do zawartości

DYROTON

Użytkownik
  • Zawartość

    1 292
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    13

Posty dodane przez DYROTON


  1. U tych chłopaków kupiłem swoje pierwsze BMW mają dojście do salony BMW gdzieś we Włochach i wykopują motorki oddane w rozliczenie. W sumie 4 czy nawet 5 ciu moich znajomych kupiło u nich motki i są zadowoleni. Zazwyczaj dokonują drobnych napraw i jak to oni mówią "smalczykują" maszynkę. Czyli nabłyszczają. Są handlarzami oczywiście......... ale idzie im zaufać :). Ja niestety mam teraz zgruzowane kolano i leże w domu czekając na operacje więc wybacz ale nie mogę podjechać.


  2. Trochę cię nie rozumiem.

    Jak słabo technicznie to źle, jak dobrze to źle... ciężko ci będzie kupić używany motocykl ;)

    Dodam tylko że zawsze gdy oglądam komuś moto z forum to oglądam je tak jakbym sam chciał je kupić i niestety zajebiście się tym przejmuje gdyż mam poczucie wewnętrznej odpowiedzialności za motocykl który zasugeruję do zakupu. Jak na razie kilku osobom pomogłem i wszyscy są zadowoleni a ja śpię spokojnie. Dlatego gdy mam nawet najmniejsze wątpliwości to odradzam zakup. Takie wyznaje zasady!

    Zawsze bardziej przejmuje się cudzymi pieniędzmi niż swoimi!!!

    • Like 10

  3. Trochę cię nie rozumiem.

    Jak słabo technicznie to źle, jak dobrze to źle... ciężko ci będzie kupić używany motocykl ;)

    Co do Willingera - osobiście kupiłem tam motocykl, z którym wyszedł w drodze powrotnej problem techniczny - niby miały być gaźniki do regulacji, finalnie wyszło, że padnięte cewki. Chłopaki z Willingera bez zmrużenia okiem wzięli koszt sprowadzenia cewek z Anglii i robocizne mechanika na klatę - oddali poniesione koszty. Sam motocykl poza tym problemem, jak i jego dokumentacja w najlepszym porządku. Znam kilkanaście osób mających pozytywną opinię o Willingerze, więc jeśli pisząc "negatywa" - napisz może o co dokładnie chodzi bo stwierdzenie "przekombinowane motocykle" może być baaardzo szerokie.

    Jest to oczywiście moja opinia! Chciałem u nich kupić F650GS kilka lat temu i mam złe doświadczenia. Lekceważący stosunek, wyśmiany wręcz zostałem gdy chciałem sprawdzić VIN no i zajrzałem do ich garażu. Na podstawie tego co tam zobaczyłem stwierdziłem że motocykle są "mocno" reanimowane.

    Co do problemu z zakupem moto używanego to nie mam problemu bo wolę zapłacić więcej i kupić pewniaka.

    Co do Willingera to powtarzam. Jest to moja opinia! Każdy z nas jest inny. To co innemu przeszkadza lub budzi jego wątpliwości drugiemu pasuje! Widocznie tak jest z nami Tobie pasuje a mi nie.

    Zawsze znajdzie się taki debil taki jak ja który szuka dziury w całym choć z zasady unikam takich poszukiwań.

    • Like 2

  4. Relacje z moich oględzin i doświadczenia ostatnich dni. Może się przyda.

    Ten w Zwoleniu koło Radomia to szrot ale ładny bo cały malowany J

    Koło przód i tarcza krzywa, sprzęgło do wymiany, ABS przód ułamane i klejone (co kropelka sklei, sklei żadna siła …..) kierunki nieoryginalne przód, pokrywa zegarów malowana itp, itd. Odradzam!

    http://allegro.pl/bm...4067028056.html

    Rzeszów od tych Panów kupować odradzam. Mam złe doświadczenia. Motki ze Szwajcarii mocno przekombinowane i cwaniaczki które je sprzedają mając kupujących za debili. Np. j/n

    http://otomoto.pl/bm...s-M3686733.html

    Krosno okolice

    No z tym to miałem problem zajebisty! Bo albo to okazja albo szrot zbudowany z ładnych podzespołów innego motka. Czemu bo wygląda idealnie jeśli chodzi o plastiki, manetki, stopki, itp. Jednak ma nawinięte ponad 50 tyś km! Wygląda na jakieś max 20 tyś. Opony zmieniane ale mają już z 4 lata o ile dobrze pamiętam, Zjarany jak na Włocha wydech . Po przejechaniu kilkunastu metrów coś strzeliło w filtrze pewnie bo gaźnika tu brak. O ile pamiętam to brak książki serwis.

    My jednak go odpuściliśmy bo miałem wątpliwości.

    http://otomoto.pl/bm...p-M3921621.html

×