Xerxes

Sprzedam TT 600 E, 1997 rok. http://allegro.pl/yamaha-tt-600-e-97rok-warto-i1312404016.html Rozważę rozsądne propozycje...

A może ten olej naciekł z przewodu odmy z airboxa? Przewód jest nad deklem w okolicy świecy..

Witam wszystkich BMW'owców. Pomykam na razie Yamahą TT 600 E ale przymierzam się do GS 650 Dakara - dlatego jestem na tym forum... Pozdrawiam wszystkich... ;)

Masz i może rację.. Ja mówię o sakwach i jeździe offem, gdzie trochę więcej trzęsie niż po asfalcie.. Może po gładkim da rade..

Stelaż koniecznie i najlepiej (tak jak pisałem poprzednio) z półeczką dolną, coby się miały o co zaprzeć... Same paski nie wytrzymają i prędzej czy później zaczną się rwać lub odrywać od toreb..

Znalazłem... Mam takie: http://moto.allegro.pl/nowe-sakwy-polo-i1294233163.html Tyle, że dałem za nie 2 razy tyle... :oops:

Nie mogę nigdzie znaleźć zdjęć swoich obecnych - są na moim picasie.. ale wciąż szukam

Mam troszkę doświadczenia w temacie bocznych sakw i dużych wertepów. Do wyżej w poście przedstawionego stelaża zrobiłem tak: 1. Zamontowałem sobie sakwy tylko na zasadzie użycia, mocowania za pomocą oryginalnych taśm toreb do stelaży bocznych, bez podtrzymywania od spodu. Tylko górne i boczne mocowanie. Efekt: po włożeniu 8 piw butelkowych sakwa się przepaliła od tłumika i urwała. Sakwa do wymiany.. 2. Potem przerobiłem te stelaże tak, że pod spodem stelaża przyspawałem dodatkowe podtrzymanie, taką jakby półeczkę, która podtrzymuje sakwy i nie pozwala im opadać na dół. Oprócz tego również mocowanie na oryginalnych taśmach. Efekt: 12 piw i nic się nie dzieje. Torby mniej więcej takie używam: http://www.bistana.com.pl/bistana/as/i_01723.JPG tylko innej firmy. Polecam: całość: torby + własnoręcznie zrobiony stelaż koszt ok. 300 zł Przykład wykorzystania: http://picasaweb.google.com/m.korzowski/Motor# (ps. ten motor na zdjęciach sprzedaje TT 600 E)

Działa... :D

Byłem, kupiłem, zrobiłem 200 km, stoi sobie w garażu. Jestem wśród braci "osiołkowej" Jutro relacja, pierwsze wrażenia i porównania z TT 600 E i z innymi motorkami.. (muszę ogarnąć myśli...) :lol:

A więc. Byłem i oglądałem moto... Moto ogólni oki, ale mam parę pytań: - przez rurkę odmy wyleciał olej a właściwie tak jak by coś w postaci oleju się wysączyło. Minimalne ilości ale silnik jest oblepiony. Na ziemię nie kapie nic. Czy to możliwe, że z powodu zalania zbyt dużej ilości oleju tak było? Wziernik (miarka) oleju jest prawie cała zasłonięty - to chyba jest za dużo oleju? Czy to może być, że odmą wywaliło olej? - niektóre śruby (np.: mocujące dekiel filtra oleju) 2 śruby są zardzewiałe a 3 nie - o co tu chodzi? - prawy dekiel silnika, na dole jest uszczelniony jakimś silikonom (wychodzi coś jelonkowatego przy uszczelce) - było coś robione? - napis Dakar na lewym baku jakiś taki odchodzący, jakby się łuszczył lakier.. Normalne? Proszę uprzejmie o opinie..

Coś mi się wydaje, że jednak w garażu powinny stać 2 moto - GS i jakiś o wiele lżejszy cross.. Jeżdżę na moto od hm.. 30 lat, Miałem wiele, koło 15.. Zawsze ciągnęło mnie w lasy, nie hard ale taki lekki i średni teren.. A jednocześnie jest tyle miejsc do zwiedzenia.. W tym roku postanowiłem zmienić motor na bardziej cywilizowany, bardziej drogowy, ale taki, abym mógł w razie czego pociągnąć po leśnych szutrach, dróżkach i innych dziwnych ścieżkach. Od 3 tygodni czytam, oglądam, myślę, kalkuluję i dzięki między innymi, temu forum oraz oczywiście advrider.pl mój wybór powoli pada na Dakara. Chyba też na moje ustatkowanie motorowe ma wpływ wiek który osiągnąłem i fakt, że podróżuję przeważnie sam. KUPUJE, SZUKAM GS DAKARA. Koniec i basta.. Najgorsze jest to, że za parę lat niestety jakiś czoper już będzie musiał być.. :lol: Aha, jutro jadę obejrzeć to moto, co było głównym wątkiem tego tematu..

Ciekawe czy ktoś jeszcze z tego forum też by tak wybrał? :lol:

Mam 180 cm, tak że chyba dam rade.. Poza tym teraz jeżdżę Yamahą TT600 - chyba jest trochę wyższa, trudniejsza, bardziej dzika... Nie wiem, czy GS da radę w terenie, tak jak teraz jeżdżę, ale na YouTube widzę, że w sprawnych rękach jest całkiem dzielny.. I cały czas ten dylemat: KTM czy GS.. Naczytałem się tyle że łeb pęka, wiem , że nie ma uniwersalnych moto ale dylemat pozostaje... Jak widzę boczną dróżkę, gdzieś w las, pola to zawsze mnie ciągnie.. Da radę Dakar czy nie? :lol:

Dzięki śliczne.. Tak się składa, że w tym tygodniu nie mam się jak wybrać.. Jak nie pójdzie do kogoś wcześniej to po 1 list. bym się uśmiechnął..Oczywiście, jakaś rekompensata by była... :beer: Dzięki za pomoc wszystkim fachowcom... Obawiam się, że jeszcze będę prosił o pomoc szanownych forumowiczów...

Jestem z Wrocka.. Na moto jeżdżę od wieeeelu lat.... (zaczynałem na SHL, WSK) ;)