Skocz do zawartości

petret

Użytkownik
  • Zawartość

    307
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez petret


  1. "Niniejsze ogłoszenie jest wyłącznie informacją handlową i nie stanowi oferty w myśl art. 66, § 1. Kodeksu Cywilnego. Sprzedający nie odpowiada za ewentualne błędy lub nieaktualność ogłoszenia.”

    Może jestem przewrażliwiony, ale jak widzę taki tekst już na stronie aukcji to już mi to pachnie jakimś wałkiem...


  2. Gratuluję!!! Życzę wielu miłych tysięcy km. Czy mogę Cię Węgorzu prosić o kilka słów na temat tego człowieka od którego kupiłeś. To tak na przyszłość. Prezentowane tam maszyny wydają się być (przynajmniej wizualnie przez net) w niezłym stanie.

    Dzięki!

    Jak na mój gust człowiekowi dobrze z oczu patrzy i sensownie się z nim rozmawiało. Nie ukrywał specjalnie jakichś defektów (obym się nie mylił ;) ) i nie wkręcał ściemy tak jak często to mają w zwyczaju komisowi dealerzy. W każdym razie jeszcze go nie przeklinam i niech tak zostanie :D


  3. No to kupiony! ;)

    http://allegro.pl/bmw-f-650-gs-abs-2002r-9500-zl-i1381761112.html#

    Po bliższych oględzinach stwierdziliśmy, że moto warte uwagi, choć jak się okazało motorek miał małe przygody (drobne ślady po delikatnym szlifie po obu stronach). Z defektów:

    - ułamana końcówka centralnej podpórki,

    - mały wyciek z silnika, który pewnie skończy się wymianą uszczelki

    - brakujące śrubki pod przednimi osłonami

    - nieciekawa rysa na lewej stronie bloku silnika zapaćkana trochę nieudolnie jakąś zaprawką

    - jedna głębsza rysa na baku, wygląda, że niegroźna i obejdzie się bez efektu pędzącej pochodni :D

    Generalnie motorek dobrze rokuje, odpalił od kopa ale za drugim razem :o, lagi się nie pocą, napęd OK, luzów na główce nie stwierdzono, geometria na oko OK, manety grzeją, ABS wydaję się, że działa... Skrzynia chodzi jak marzenie! (a różnie to podobno bywa w GSach) Niestety z powodu śniegu jazdy próbnej nie było. No to teraz do wiosny :D

    Na koniec wielkie podziękowania dla Vengosha! Jego czujne oko i obiektywna opinia były bezcenne :beer:


  4. Vengosh,

    Dzięki za info, miałem już go na oku i nawet chciałem się kiedyś wybrać na małe oględziny.

    Co prawda motorek ma małą wadę (poza kolorem :lol:) - mianowicie brak blach i pewnie dodatkowe koszty z tym związane... no ale kwestia kosztów sprowadzanych motocykli to pewnie temat na osobny wątek.

    Tak czy siak cena w miarę przystępna i zobaczyć było by fajnie, niestety nie dam rady wcześniej niż po nowym roku.

    W każdym razie dziękuję za propozycję :beer:

    A przy okazji...

    Jak to jest z tymi rurami i tłumikami? Na oko to maszyna ma zdrowo przepalony wydech. Czy naprawdę jest to obiektywne kryterium podczas oględzin?

    Pozdrawiam,

    P.


  5. Ja kupowałem pewniaka z salonu BMW z Londynu. Później okazało się, że ze wszystkich zapewnień sprawdziła się tylko bezwypadkowość. Z rzeczy eksploatacyjnych musiałem wymienić wszystko oprócz opon.

    Vengosh, tak się zastanawiałem nad tymi salonowymi okazami, nawet namierzyłem coś takiego:

    http://otomoto.pl/bmw-f-650gs-dakar-04-zdunek-gdansk-M2360132.html

    Cena powiedzmy jeszcze do zniesienia jak za dakara 2004. Zastanawiam się tylko ile takie moto jest warte bo każdy dealer potrąca sobie niezłą prowizję...


  6. Zima na półmetku i coraz bardziej nurtuje mnie jedno pytanie. Czy naprawdę trzeba przejechać pół kraju aby zakupić fajnego GSa? Co więcej, żeby w ogóle namierzyć potencjalnego sprzedawcę? Po cichu mam nadzieję, że panuje po prostu motocyklowe odrętwienie nie tylko na drogach ale i w necie. Na naszych aukcjach w zasadzie nie ma teraz z czego wybierać… (hmm… a może mobile.de?)

    Jak Wy kupiliście swoje pierwsze maszyny? Nasłuchałem się strasznych historii od znajomych, co kto znalazł pod owiewkami swoich pierwszych motocykli. Wiadomo, rozsądek nakazuje przed zakupem wszystko dobrze obadać, a przede wszystkim nie napalać się na pierwszy lepszy egzemplarz… No w praktyce bywa to różnie :lol:

    Jest jakiś prosty sposób nabycia wymarzonego GSa? A może znacie dobre źródło lub godnego polecenia handlowca, który jest w stanie sprowadzić dobry sprzęt i nie zedrzeć skóry?


  7. No sam jestem ciekaw jak będzie z tymi zakupami. Po cichu liczę na to, że większość sprzedawanych GSów pochodzi od właścicieli, którzy obchodzili się z nimi stosunkowo rozsądnie :D Przypuszczam, że łatwiej się naciąć kupując zajechanego ściga niż GSa, no ale czas pokaże. Tak czy siak wierze, że Wasze wskazówki pomogą nabyć coś fajnego...

    Vengosh, Dakarowy, pośmigać to będzie trzeba koniecznie... No i przyda mi się dopracować technikę z kimś doświadczonym


  8. Witam wszystkich pasjonatów dwóch kółek z małą szachownicą na atrapie baku :D Co prawda nie jestem fanatykiem czterech kółek BMW, ale motocykle z Bawarskich Zakładów Silnikowych fascynują mnie od najmłodszych lat – a zwłaszcza seria GS. Nie ukrywam, że błękitny GS to główny powód dla którego zrobiłem prawo jazdy na motocykl i mam nadzieję, że przed przyszłym sezonem doczekam się takiego cuda w swoim garażu :D

    Pozdrawiam i życzę Wam i sobie rychłego nadejścia kolejnego sezonu. A tymczasem... :beer:

×