Doodek

cześć

cześć

cześć

cześć

cześć

cześć

cześć

cześć

cześć

cześć

cześć

Odmeldowuję się z domu. Dało radę wrócić o własnych siłach ale ogólnie nie polecam ponad 1500 km ze złamanym nadgarstkiem Dziękuję bardzo za wszelką pomoc i chęć pomocy. Szczególnie Imnariel, Kropce i MT, Klodowi, Ofelii i Leffowi, Cyklemu, Bawarce, Tomkowi M, Pawłowi i WINO.

Szybkę wywaliłam głową i lepiej szybkę wywalić niż żeby ona głowę mi wywaliła. A osiemseta ma koła z gównolitu i one się gną. Wiem bo to przerabiałam. W starszych osiemsetach gnie się jeszcze śruba w ramie ale kawałek amelinium załatwia sprawę - po lifcie w 2013 ten problem podobno nie występuje (a amelinium rzeczonego nie da się tam wstawić) Mi się jeszcze wygła rama pomocnicza przy prawym podnóżku pasażera jak wyje... się w Gruzji. Poza tym nic się nie dzieje.

spoko, będzie co robić. zwłaszcza jak się ma mniejsze doświadczenie

Leff ty coś o "zostawianiu nogi" na zakręcie na podnóżku możesz chyba powiedzieć - sytuacja inna ale tak jakoś mi się skojarzyło jakby dyskusja zeszła na to jak tę nogę na podnóżku trzymać ;)

Chronią. Zamiast złamań są tylko skręcenia czy stłuczenia ;)

W imieniu kolegi się zapytowuję, czy ktoś może ma, albo zna kogoś kto ma i chce sprzedać XT600? Będę wdzięczna za info,

cześć

cześć

nieaktualne.

a takie widzieli? ;) w sumie chyba byliście na jakimś łatwym szkoleniu i pewnie te dzieciaki były lepsze do was :P :rolleyes:

Ja słyszę różne podpowiedzi od znajomych co mają oczy otwarte, na temat mojego AJP - i co? dla Policji to zawsze za mało konkretów. No bo informacja, że widziano taki motek w niedzielę 26 czerwca ok. 18 jadącego na przejście graniczne na Łysej Polanie na pace terenówki na luksemburskich blachach - to za mało. Że w niedzielę 10 lipca w godzinach południowych widziano kierownika bez kasku, w dżinsach i T-shircie jadącego ścieżką dla rowerów od Kamienicy do Ochotnicy-Zasadne na motku jak mój, bez rejestracji, na najprawdopodobniej trialowych oponach (bo to charakterystyczne) - to za mało, żeby sprawdzić, wysłać zapytanie do lokalnych jednostek, sprawdzić czy są gdzieś jakieś monitoringi, czy ktoś "we wsi" nie sprawił sobie nowego moto... Nie, oni chcą dane personalne, adresy, rozmiary butów i imiona chomików. Ja mam taką schizę, że kilka razy dziennie latam do garażu jak głupia sprawdzać czy motek stoi...

Ja pierdzielę... Idę sprawdzić czy Olivier na miejscu...

:(

Jak w temacie - oryginalna przednia felga/obręcz do X-challenga. Została mi po Kostku zanim dostał excela. Stan - dobry, normalne ślady użytkowania. Wg mnie prosta ;) jakieś drobne otarcia. Cena: nie mam pojęcia. .. jakaś stówka i będzie ok. Grosz to grosza i kiedyś na moto się uzbiera...