Doodek

Słuchajcie, kurs super!

Chłopaki przygotowali naprawdę fajny tor i w ogóle wszystko pełna profeska ;)

Dawno nie byłam taka styrana :roll: Boli mnie prawie wszystko, a prawy łokieć ma nawet małe zdarcie do pierwszej krwi ;)

Ale banan na paszczy jest :mrgreen: co widać na fotkach.

Całość fotek tu: https://picasaweb.google.com/agata.lange/2011051415Enduro - niektóre niestety nieostre bo pogoda w niedzielę nie dopisała (jednocześnie podnosząc poprzeczkę w kwestii jazdy po hopach i dołach) i jakoś tak aparacik był na niewłaściwy program ustawiony :?

no my tez w święta odpadamy, potem jedziemy do Chrowacji i dlatego dopiero 14/15 maja nam pasuje. jak coś, to się zapiszcie, będziemy mieć fajną grupę :D

tak, z tego co wiem to ich problem jak im rozwalisz moto.

nru telefonu nie ma, ale na dole stronki jest link do maila - chlopaki szybko odpisuja :D

BTW. Amil, jeden z instruktorow, jest bylym wlascisielem mojego Zephyra :)

Hejka,

Szkoła motocyklistów w której się uczyłam jeździć zaczyna organizować kursy doszkalające w zakresie off-jazdy.

Kursy są planowane na weekendy, w 4-osobowych grupach, nauka na motocyklach szkoły (więc nasze sprzęty nie ucierpią :twisted: ).

Patrix76 i ja się zapisaliśmy na 14/15 maja. Ktoś chętny na ten termin? Albo na inne?

Troszkę więcej info tu:

http://www.eduro.riders.pl/

Witam!

Oki doki. Po ptokach. Moto się sprzedało. W tajemnicy powiem, że Patrix powiedział, że mu było smutno, jak nowy właściciel zabrał moto z garażu :cry:

Wiesz, nie da się jeździć na wszystkim jednocześnie :)

A Zephyrek zostaje w rodzinie - przekażę go chłopakowi mojej siostry... własnie robi kurs ;)

Ja tez witam z KRK ;)

No, ja też planuję na ten rok wyprawę w 2 moto (ja + Patrix76) Bliski Wschód ;) albo jak się tam posypie to Maroko, a jak nie tam, to chociaż dookoła Bałtyku... :)

Ja też pozdrawiam z KRK ;)

zakupem F650Gs dla mojej żony.

Czyli dla mnie :mrgreen:

Ja się tam planuję wybrać we czwartek, więc jak kupisz, to daj znać, żebym odwołała akcję ;)

Racja,motor ten wystawiony był!!!W zeszłym roku w czerwcu rozmawiałem ze sprzedającym przez tel.Zapewniał mnie że moto jest w idealnym stanie i jeżeli przyjadę go obejrzeć i znajdę jakieś uszkodzenia to za każde opuści 500zł.

Rafal,

trzeba bylo brac :lol: taka okazja... przy tej ilosci usterek najprawdopodobniej mialbys motor gratis, a kto wie, moze nawet sprzedajacy musialby dorzucic kilka stowek - akurat na nowy kask lub kurtke ;)

Dziekuje za slowa otuchy... faktycznie mam nadzieje, ze uda sie w koncu znalezc cos godnego uwagi.

Pozdrawiam :beer:

Hej, coś mi się wydaje że nastąpiło lekkie pomieszanie informacji o dwóch moto ... Wydaje mi się, że ten ze Szczecina w dakarowym malowaniu z milionem usterek, to nie ten sam, co czarny z Myśliborza (http://otomoto.pl/bmw-gs-650gs-M2447100.html), którego sprzedawca był/jest na tyle pewny tego sprzętu, że opuści 500 zł za każde uszkodzenie...

No i tu jest też moje pytanie - czy jest ktoś kto mógłby zobaczyć lub widział na żywo ten okaz z Myśliborza? Tez byłabym zainteresowana, ale po falstarcie z wycieczką do Krosna :| nie chcę powtarzać ewentualnego pustego przebiegu z Krakowa do zachodnipomorskiego ;)

Centrino, duży browar za oglądnięcie moto. Chyba się nim nie zainteresuję ;) bo wygląda na to że wymagałby sporo dopieszczania...

Poszukiwania trwają...

poszlo na PW.

Dzięki! Będę zobowiązana!

OK dostałam więcej fotek od gościa, ale nie powiem, żeby były jakoś lepszej jakości :| (no i druga sprawa - wg mnie nie pokazują dobrze moto... jakby fotografowanie obitego kufra było najważniejsze :D)

Wrzuciłam je tu: http://stuff.doodek.pl/zdjciaGSGromadka.zip

Jak już wiecie, moto z Krosna nie wypaliło więc poszukuję kolejnego.

Pojawiło się takie http://allegro.pl/show_item.php?item=1451407603

Już kiedyś było, potem zniknęło, teraz pojawiło się znowu.

Moto ma dość sporo przejechane i dlatego nie jestem na nie jakoś szczególnie napalona :lol:

Czy ktoś z Was widział (i słyszał) ten egzemplarz? Warto w ogóle go rozważać? W wakacje mam plan na wyprawę ok 10000 km, więc moto musi to wytrzymać

Zgadzam się: Dakar dla kogoś "naszego kalibru" tj. +/- 162 cm zdecydowanie odpada, jeśli ma się zamiar go prowadzić...

Spoko, z info jakie podałeś wynika, że byłam mocno spóźniona, bo planowałam oględziny ( z Szymanem i Waflo) na sobotę rano :lol:

Teraz mam inny egzemplarz na oku... szkoda tylko, że nie żółty, ani czarny...

no, zauważyłam :lol:

Sprzedany bo sama się nim interesowałam. Byłam nawet z Waflo i Szymanem umówiona na wycieczkę jutro żeby go obejrzeć, ale żółty poszedł jak ciepła bułeczka i tyle go widzieli... :cry:

No cos mi kiepsko szukanie moto idzie ;)

Male sprostowanie - Zephyr na pewno zostaje bo jest zbyt super zeby sie go pozbyc :D

ode mnie tez poszło :lol:

PS. Co to XX?

Jak to co? Chromosomy ;) Było w "moim wątku powitalnym".

Witaj Smoku!

Hej!