rPiotrek

Kiedyś używałem suchych smarów do roweru. ZERO odporności na wodę, trwałość bardzo marna - po ok 150 km było słychać łańcuch. Jedyna zaleta to łatwe czyszczenie i nie brudził. Myślę, że podobnie będzie się zachowywał taki smar w motocyklu. Używałem również suchych smarów do łańcuchów w zastosowaniach przemysłowych. To coś oparte było na syntetycznych woskach. Tam nawet dawało radę ale nie były to mocno obciążone napędy i pracowały w czystym środowisku. Niemniej klasyczne "mokre" smary znacznie wydłużały trwałość łańcucha.

z moich doświadczeń wszelkie "super" żarówki niezależnie od producenta są znacznie mniej trwałe niż zwykłe. A nie lepiej dołożyć jakiś dodatkowy reflektor?

witaj :beer:

Witaj :beer: napisz coś więcej o sobie

witaj :beer:

spoko, spoko! Wysuszymy Cię przy ognisku ;) albo nad... :beer:

witaj! Gratuluję zakupu :beer:

witaj :beer:

Ciuchów moto co prawda nie impregnowałem ale do ubranek narciarskich używam http://4energy.pl/produkt/1407/nikwax-tx_direct-wash-in/. Raz w sezonie przy praniu. Daje radę. Woda ładnie spływa i ubranie lepiej się czyści. Jest też wersja w rozpylaczu. Ale bez dobrej membrany albo kondoma nie na długo to wystarczy. Krótki, przelotny deszczyk wytrzyma ale dłuższego deszczu w trasie już nie.

zgadza się. Dlatego napisałem, że grzane obowiązkowo przez przekaźnik. Natomiast gniazdo podłączone on line dla mnie jest bardziej funkcjonalne. Włączenie stacyjki wiąże się z załączeniem dodatkowych obwodów pobierających niepotrzebnie energię z aku. Często na jakimś zadupiu kożystam z możliwości podłączenia np. ładowarki do telefonu a zapalone dodatkowo pozycje przez 1-2 godziny nie pomagają akumulatorowi ;) Zresztą oryginalnie gniazdo w Gs jest bezpośrednio (możliwość ładowania akumulatora).

Ja zawsze gniazdko wpinam bez przekaźnika, tylko bezpiecznik i bezpośrednio do aku. Nie muszę medytować z kluczykami jak chcę na biwaku np. napompować materac elektryczną pompką albo podładować tenefon. A raczej ciężko zostawić coś podpięte do gniazdka na kilka godzin ;) . Owszem grzane manety obowiązkowo przez przekaźnik ale gniazdko, moim zdaniem, bezpośrednio do aku :beer: :beer: :beer:

MTBiker Naprawdę dobre i obiektywne porównanie :beer:

Stoner, Mam małe porównanie Tenerki i tej pomarańczy. Mój brat przesiadł się 2 sezony temu z yamahy na ktm. W terenie pomarańcza wymiata. Jedyny lepszy motorek jakim jeździłem to typowo crossowa 450 hondy. Ale tam to już miałem pełne porty. Jeśli myślisz o maszynie w teren bierz kata. Zero wygody - max funu. Super funkcją w kacie jest zmiana map zapłonu. Bardzo przydaje się zwłaszcza w początkowym okresie. Ten silnik zupełnie inaczej oddaje moc. Ja osobiście zasyanawiam się nad jakąś ćwiartką w teren.

w teren rewelacja! Po czarnym raczej tylko w wypadku bezwzględnej konieczności i to nietylko z powodu betonowej kanapy. Naprawdę pomarańcza jest super!!!

Monolock jest fabrycznie stosowany przez Suzuki np w moim GSX, który raczej do skuterów nie należy :lol:. I tak z kuframi nie należy jeździć szybciej niż 120-140 a to wytrzyma każdy markowy kufer. Tylko nieliczne kuferki mają dopuszczenia do wyższych prędkości i są to zazwyczaj kufry zintegrowane.

witaj!

witaj

Witaj, Powodzenia na egzaminie :beer:

witaj z warszawy :lol:

olej jak olej! Olej Pan ten olej! :lol: Generalnie wystarczy zwiększyć dozowanie i jest OK. Zbiorniczek jak najwyżej, jak to napisano wcześniej. Ja umieściłem w dzkusiu w bagażniczku, w suzi pod lewą, tylną osłoną kanapy. Jeżeli nie zwieozowania oleju może po dłuższej jeździe w deszczu zmyć go z łańcucha. Olej tak łatwo nie emulgu :lol: je bez dodatków więc nic groźnego się nie stanie.

Panowie! Wymiana zębatki zdawczej wraz z zabezpieczeniem co 10 - 15 kkm nie jest rujnująca a zapewnia nezpieczeństwo i przedłuża żywot łańcucha. Ta zębatka zdecydowanie szybciej zużywa się niż odbiorcza! :beer:

Witaj

Witaj :beer:

Witam z mazowsza :beer:

Witaj