elektrician

Potwierdzam jak się wie jak to nie ma żadnego problemu z rurką i ciąć jej nie trzeba :)

witaj lewa :)

Witaj lewa :)

lewa :)

O ciekawostka moja była F650gs jest do kupienia i to w niezłej kasie :) http://allegro.pl/bmw-f-650-gs-i2444400580.html widać że koleś przyziemił prawą stroną.

W środku są styki jak nadpalone to po prostu nie zawsze łapią styk i nie przekazują prądu na rozrusznik ale powinno być słychać klepanie samego przekaźnika(cewka zworka) może wsuwka od strony zasilania sterowania była zaśniedziała jak poruszałeś zaczęła przewodzić i gra, Przeczyść te konektorki i styki i posmaruj wazeliną techniczną.

Wiertarka wiertełko 3,2 i gwintownik 4 i sprawa załatwiona :)

Wiedziałem że Cię to ruszy cóż jakie drogi na Kaszubach są to ja bardzo dobrze wiem.Nie generalizuje może troszkę tak wyszło ale wiadomo że są ludzie i ludzie tak na Kaszubach jak i w Gdańsku i wszędzie indziej. Z drugiej strony to my mamy tak że jak ktoś o kimś pisze to już pisze o wszystkich bez przesady tak samo jak mówi się że wszyscy motocykliści, Ci o których piszę jak to przeczytają, to będą wiedzieli że to do nich, a Ci którzy nie mają sobie nic do zarzucenia nie muszą się tym przejmować i tyle. Widocznie mam powody żeby tak pisać i uważać. Ale Cykli bez urazy pozdrawiam :)

Witaj Ida lewa :)

To ja swoje trzy grosze ku przestrodze dodam. Czwartek 14-06-2012 droga na zlot około godziny 20 piękne bieszczadzkie winkle między Leskiem a Lutowicami jechało się cudnie dosyć żwawo ostatni winkiel prawo w dół składam się oponka prawie zamknięta banan na gębie wychodzę z winkla manetę już odwijam i niespodzianka ŻWIR nie lekka posypka tylko 2 cm warstwa żwiru naniesiona przez wodę w tym miejscu. Finał był taki przednie koło wpadło w poślizg automatycznie brak jakiejkolwiek kontroli nad motocyklem, szlif w pierwszej chwili lot razem z motocyklem później już koziołkowanie bez motocykla. Straty kilka siniaków, dwa niewielkie otarcia, na szczęście mało uczęszczana droga nic nie jechało z naprzeciwka w innym razie strach pomyśleć. Wniosek może zbyt szybko może zbyt brawurowo, może zbyt dałem się ponieść euforii teraz pozostało gdybanie ale nauka jest i przestroga. Później w ciągu weekendu jeszcze nie raz się przekonałem jak zdradliwe są winkle w Bieszczadach oczywiście już bez przygód. I jeszcze sytuacja z dzisiaj wracam rano z pracy deszcz leje jak z cebra dojeżdżam do skrzyżowania przy zieleniaku (jedno z głównych skrzyżowań w Gdańsku) a tu jak mi nie wpakuje się puszkarz już zrobiło mi się gorąco udało mi się wyhamować obtrąbiłem go no łaskawie mrugnął awaryjnymi. Gość jechał na kartuskich rejestracjach jakoś jestem uprzedzony jak widzę kartuskie albo kościerskie tablice większość z nich jeździ jakby ciągle byli u siebie na wsi na szutrówce gdzie nie trzeba na nic zwracać uwagi i nie trzeba przestrzegać przepisów można walić na pałę. To tyle idę kirę prostować po bieszczadzkiej przygodzie uważajcie na siebie pozdrawiam.

Lewa :)

No właśnie uprzedziliście mnie co do szprych, one są nierdzewne i łatwo się polerują a swoją drogą nie rozumiem czemu zostały wszystkie wymienione, ja jak robiłem swoje koła zniszczylem 2 szprychy, dokupiłem te 2 w aso a pozostałe wyczyściłem. Natomiast nyple są ze zwykłej stali i można dać je do cynkowanią, nowe oryginalne też są cynkowane.

A może tylko tulei brakuje co? Poza tym koło może być nie osiowo powiem wam dlaczego. Otóż oś jest gwintowana z jednej strony i koło jest dociągnięte do lewej lagi na sztywno znaczy że nie ma szans po dokręceniu się przesunąć, natomiast w prawej ladze tylko zaciska się śrubą oś i jest tam możliwość przesunięcia lagi w sytuacji gdy będzie ona nieznacznie skrzywiona lub mostek łączący lagi będzie luźny. Jest jeszcze jedna możliwość i ja tak miałem po wymianie łożysk okazało się że łożyska są minimalnie węższe i koło lekko przesunęło mi się do lewej lagi w efekcie czego pod zacisk hamulca na śrubach mocujących zacisk musiałem dać podkładki dystansowe między lagę a zacisk bo ocierał mi o tarczę. To takie przykłady kiedy koło może być nie osiowo i nie musi to wcale zależeć od wycentrowania koła.

Sprawdź to o czym napisali przedmówcy a termostat jest w chłodnicy po lewej stronie tam gdzie od dołu wychodzi wąż. Jest tam spora zawleczka nią jest zabezpieczony dekiel termostatu. Sprawdź jeszcze czy masz dobrze odpowietrzony uklad i odpowiednią ilość płynu.

Hehe jak to gdzie :shock: :shock: :shock: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

lewa :)

lewa :)

ha witam cię z Gdańska :)

lewa :)

lewa :)

lewa :)

lewa :)

Masz ci los a gdzie cię to wywiało? :) lewa :)

lewa :)

lewa :)