W piątek zarejestrowałem małego GS-a. W weekend zjechałem z asfaltów. I gdy już obolały zasiadłem w domu, znalazłem przez przypadek może przez ciekawość to forum. Nie jestem internetowym gadułą ale skoro się zarejetrowałem, to wypadałoby...
Cześć,
już trochę wiosen spędziłem na siedzeniu motocykla i od pewnego czasu rozmyślałem o takim uniwersalnym wszędołazie. Trafił się mały GS i od niego zaczynam przygodę ze zjazdem trochę dalej niż tylko leśny parking.
Zajrzałem tu i tam na waszym forum i już wiem, że mam dużo fajnych, nowych przygód przed sobą.
Pozdrawiam
Set