Ritchie

Kanapa to jedno i tutaj bym sie nie czepial - gorzej z moca, a raczej jej brakiem i wibracjami. Kiedys, bardzo popularnym kierunkiem dla Fiatow 126p, czesto z przyczepa, byla Grecja i tez sie dalo, tylko nie wiem, czy o to chodzi autorowi watku ;)

Ja zanabylem gmole tutaj: http://mertaspecialparts.com/ Handbary i kufer centralny w BMW i dolozylem jeszcze deflektor do standardowej szyby: http://bmwf800gs.pl/printview.php?t=253&start=0&sid=fb36e8ef3c85dde3b6628341fc52d70b Dalszych zakupow poki co nie planuje ;)

Podobaja mnie sie blondynki, ale brunetki w sumie tez sa niezle, a wczoraj widzialem taka fajna ruda. Koledzy pomozcie w wyborze - w gre wchodza roczniki 90-94, bede chodzil z nimi do kina i urzadzal kolacje ze sniadaniami ;)

Gratulacje! Czyli jeszcze kilku userow kupi 800 i przeglosujemy zmiane cyferek w nazwie forum ;)

To napisz jeszcze, ile udalo sie utargowac ;)

Przerabialem temat poczatkiem maja, to sie podziele doswiadczeniem - moze im blizej konca sezonu tym latwiej bedzie, bo ja sie troche wymeczylem, z lekkim happy endem. Otoz kryteria mialem podobnie, czyli interesowalo mnie moto raczej jeszcze na gwarancji w przyzwoitych pieniadzach, niekonicznie mocno wyposazone. Ceny w okolicach 38-40k za dwuletnie uzywki raczej nie zachecaly. I gdy bylem zdecydowany juz na golasa z salonu za 40,5k (maks. rabat jaki udalo mi sie wyciagnac to 2%), okazalo sie, ze nie ma juz mozliwosci zamowienia moto bez absu (abs stal sie standardem, za ktory trzeba zaplacic), wiec z 40,5k zrobilo sie 43,5k, przez co ponownie wrocilem do rynku motocykli uzywanych, ale wszystko ponizej 40k zostalo wymiecione. Rozpatrywalem jeszcze opcje moto demo, ale BMW ma podobno taka polityke, ze moga sprzedac demo, gdy ma min. 3 miesiace i 6k km - daja wtedy rabat 10%. Wg mnie to srednia oferta, bo moto ze sporym przebiegiem, a niskim rabatem. Generalnie skonczylo sie tak, ze w wyniku dodatkowych okolicznosci i kiepskiej komunikacji na linii dealer-BMW sprzedali mi miesieczne demo z 1200 km przebiegu i 10% rabatu. Teraz jednak widze, ze na allegro pojawilo sie sporo przyzwoitych ofert, ktore byc moze w wyniku dalszych negocjacji warto byloby skonsumowac - wg mnie trzeba zwrocic uwage na fakt, ze moto z poczatkowych lat, czyli 2008-2009 ma troche chorob wieku dzieciecego (np. uszczelka pod glowica), ktore zostaly wyeliminowane pozniej (lub w wyniku akcji serwisowych). Powodzenia w poszukiwaniach zycze ;)

Wg mnie V-Strom z terenem ma jeszcze mniej wspolnego niz F 650 GS (twin).

Mialem Dakara mam 800GS, wczesniej bylo nie-enduro, to sie wypowiem ;) Generalnie z turystyka i szutrami jest troche tak, jak pisza stuntowcy - mozna uprawiac na wszystkim. Sa ludzie, ktorzy turystyke uprawiaja MT-01 i sa zadowoleni. Jesli chodzi o moje subiektywne odczucia, to 50 KM w singlu Dakara to dla mnie zdecydowanie za malo, zwlaszcza przy dalszych trasach, gdzie mozna troche odkrecic, a jedziesz ze znajomymi na wiekszych sprzetach - oni moga spokojnie leciec 140-150 km/h, a wtedy ty na Dakarze pilujesz silnik, przepalasz wydechy i walczysz z wibracjami. Przy wyprzedzaniu powyzej 100 km/h tez nie jest zbyt kolorowo, bo brakuje mocy i moto powoli sie rozpedza. I to byl glowny motyw do przesiadki na 800GS, ktora ma troche wiecej mocy, a mase zblizona do Dakara, co sprawia, ze powinna wjechac wszedzie tam gdzie on. Reasumujac, jesli zakladasz wiecej latania szutrami i lasami i przewage off-roadu nad asfaltem, bierz Dakara. Jesli zakladasz wiecej asfaltu i sporadycznie lesne dukty, bierz F650GS (twina). A jesli chcesz miec wystarczajaco mocy na trasie i mozliwosc posmigania lasami, to bierz 800GS ;)

Witam po przerwie pomiedzy sprzedaza Dakara a kupnem F800GS ;) Dakar, zamieszczany tutaj poszedl dosc szybko (koncem kwietnia) i jak sie okazalo, duzo wiekszym wyzwaniem bylo kupno ladnej osiemsetki. Kiedy okazalo sie, ze na allegro dwuletnie motocykle traca 10% wartosci, to postanowilem zamowic golasa w BMW. Wtedy wyszlo, ze od maja 2012 ABS jest standardowym wyposazeniem, za ktore rzecz jasna trzeba zaplacic. Koniec koncow zanabylem miesieczne demo z 1200 km przebiegu i dzisiaj dopelnilem formalnosci rejestracyjnych. Dolaczam zatem do Gangu Twina ;) A co do roznic, to mimo zblizonej masy (Dakara i F800GS), sa to jednak inne motocykle. Dakar mimo wszystko byl bardziej terenowy, osiemsetka natomiast nadrabia moca - cos za cos ;)

Sprzedaje, bo kupuje osiemsetkie ;)

Mam lampe standardowa, ale to jest Anglik, wiec nie polecam - jesli na badaniach technicznych beda sprawdzac swiatlo, to ich nie przejdziesz z tamta lampa. A poza tem to o gustach i lampach sie nie dyskutuje, aczkolwiek wg mnie standardowa lampa dodaje moto kilka lat ;)

Trzeba zmienic avatara, jak chce sprzedac ;) A troche powazniej, to kostki TKC 80 malo kiedy wytrzymuja ponad 8.000 km.

Machnąłem w dwóch miejscach markerem, ale znaćr óżnicę ;)

Obecny przebieg to 14.000 km - licznik jest w milach i wskazuje pod 9.000 mil. Opony nowki sztuki dostalem razem z moto, wiec je zalozylem - na tych oponach zrobilem ok. 6.500 km. Jezdzony glownie do roboty po asfaltach, terenu wcale nie widzial, szutrow niewiele. Gdy go kupowalem w 2010 roku, to na liczniku mial nawiniete jakies 4.500 mil. W UK przy badaniach technicznych spisuja przebiegi i mozna to sprawdzic w necie po podaniu danych z dowodu rejestracyjnego. Wyszlo, ze na ostatnim badaniu w 2009 roku mial nizszy przebieg niz te 4.500 mil, wiec mysle, ze jest autentyczny.

Poobdzierana, jak to na dziesięcioletnim moto - wystawiłem Dakara na sprzedaz, jesli pojdzie, to nieaktualne ;)