tzi

Miłego śmigania ! Zapomniałem dać Ci tego oleju... zobaczę przy okazji ile mi tego zostało w garażu i dam Ci znać czy jest o co walczyć. Pewnie z pół litra tego jest. Dam Ci jeszcze znać jakim olejem był zalany bo tego zapomniałem przekazać.

Wnikliwe oględziny wykazały że plastikowa osłona łańcucha ma uszczerbek od strony wewnętrznej. Widać to na zdjęciu tylnego koła od strony tarczy, ale ciężko to zobaczyć. Wczoraj robiłem przegląd techniczny - teraz jest ważny do 09.11.2013. T.

Droga opracowana do bólu, bo pół roku mieszkałem w Żernikach Wrocławskich. Proszę śmiało liczyć na negocjowalność ceny :-)

Hej, przypominam się wszystkim którzy dzwonili w sprawie motocykla - od soboty jestem w domu - następny tydzień też - nawet z opcją dnia wolnego w tygodniu. Gwarantuje wyśmienity stan tego motocykla, a nie jest to mój pierwszy sprzęt - na rzeczy się znam. jeszcze zdjęcia na innym serwerze : http://www.fotosik.pl/u/tzi00/album/1330566 Tak że zapraszam póki ciepło, nr. telefonu we wcześniejszym ogłoszeniu. T.

A jeździłem Pegaso jeden sezon. Wersja gaźnikowa 5-zaworowa. Porównując do mojego F650GS różnica w spalaniu ( Pegi ok 5 l/100 ) no i wyższa. Reszta zasadniczo - podobna. Coś tam słyszałem o większym ryzyku korozji w Pegaso, ale nie powiem czy we wszystkich rocznikach i jak poważne są to kłopoty.

Witam, nadszedł dla mnie czas sprzedaży motocykla. Po całym sezonie, kiedy przejechałem niecałe 400km :-) stwierdzam że rzeczy nieużywane należy sprzedać. Dzieciaki i inne zajęcia zajmują mi cały wolny czas, więc szkoda żeby się motocykl pokrył kurzem w garażu. Sprzęt kupiłem niecały rok temu ( styczeń 2012 ) w PROMEXie w Rybniku. Przez PROMEX właśnie sprowadzony z Włoch. Po kupnie miał zmieniany olej z filtrem, reszta z podstawowych rzeczy nie wymagała ingerencji. Do dalszej jazdy - w najbliższym czasie trzeba zmienić tylną oponę - stan dostateczny - zjedzony prawie cały bieżnik ( MICHELIN ANAKEE ). Dla porządku zmienił bym też lusterka, te są już rozchybotane i przy większych wstrząsach same się przestawiają. Napęd i klocki mają jeszcze przed sobą w miarę długi żywot. Małe przetarcie z lewej strony - na goleni przedniej i boku korpusu silnika ( widać na zdjęciach ) Z dodatków ( choć może część jest w standardzie ): - osłona pod silnikiem jest aluminiowa - podgrzewane manetki - odłączany ABS ( mają wszystkie ? ) - kufer centralny otwierany kluczykiem stacyjki - przedni przewód hamulcowy w oplocie Brak korozji i wycieków - nie myłem silnika, więc widać że nie uronił ani kropelki. Całość zadbana i cieszy oko. Na zimno po miesięcznym staniu w garażu odpala tak: http://www.youtube.com/watch?v=nAzAJzu312s Zdjęcia: https://picasaweb.go...510/BMWF650GS00 Roczniki 2000, przebieg 35tys, cena 10tys - do negocjacji. ---- Osobno lub do kompletu, ale poza powyższą ceną: Trochę ciuchów: https://picasaweb.go...54596510/Bering Kask: https://picasaweb.go...454596510/Nolan ---- Jak ktoś jest zainteresowany, to zapraszam na oględziny - codziennie późnym wieczorem - ale to chyba bez sensu po ciemku oglądać sprzęta, lub sobota i niedziela - powinienem być cały dzień. Jeśli potrzeba jakichś dodatkowych zdjęć - chętnie dorobię. Wszystko stoi w Międzyrzeczu ( koło Tychów ): https://maps.google....164108&t=m&z=13 telefon: 695-381-579. Po 22 października jestem w delegacji ( tak z 3 tygodnie ) - tak że jak ktoś jest zainteresowany proszę nie zwlekać. Pozdrawiam ! TZi

No właśnie, off-topy i wtopy, z tego co się orientuje halogeny krótko pociągną na zaniżonym napięciu. Przy niskiej temperaturze żarnika nie ma w bańce odpowiednich warunków i halogen kwiczy. T.

Temu teraz trzeba nadrabiać stracony czas :) byle pretekst się znalazł.

Pytanie o baterie było podchwytliwe :-). Gratuluje pokaźnej zawartości hangaru ! Ja posłałem telefon w powietrze. Jakość marna, ale na szczęście nikt nie zadzwonił podczas lotu ;-)

Rany, do czego Ci taka bateria baterii?

Uważajcie z akumulatorami Litowo-Polimerowymi ( LiPo ). Przegrzanie ich przez przekroczenie maksymalnego prądu conajmniej je uszkodzi. Zapalenie też możliwe. Poza tym trzymanie je w cieple w stanie naładowanym załatwi je zapewne przez rok. Taniej wyjdzie zmieniać co rok aku w motocyklu.

W zależności o które pytasz. Nie to koło B-Białej a ciut na północ - między Tychami a Oświęcimiem. Z jednej strony lasy pszczyńskie z żubrami, z drugiej wisła z trzeciej hałdy z kopalni.

Po przygodach z Junakiem, Yama XS400 i Pegaso nadszedł czas na BMW. F650GS z roku 2000. Chwilowo sprzęt wydaje się udanym zakupem, jak to bywa na początku. Teraz pozostaje dopieścić maszynę i przygotować na wiosenny start. Do zobaczenia gdzieś w drodze ;) TZi