Bartek

lewa w górę!! czarny wyszczupla ;-)

Generalnie zgadzam się z całością wypowiedzi Mutomba.. ale są wyjątki.. sprzedawałęm suzuki Savage - zima, garaż nie ogrzewany.. zadzwonił chłop że przyjedzie następnego dnia obejrzeć - pojechałem do garażu zobacyć z ciekawości czy odpali (stał ze 2 m-ce). Od 3ciego strzała ruzył - pochodził, pokręcił się nieco rozgrzał. Wyłączyłem i poszedłem do domu. Pech chciał że tej nocy przyszedł mróz jakoś pod -20st. Następneg dnia - Przyjeżdża kupujący - ja żeby nie było że rozgrzałem silnik wcześniej - uczciwie poczekałem. Pod miskę olejową podkładam 2 halogeny żeby nieco temperaturki dostał, na zewnątrz jakieś -15st. Próbujemy odpalić.. po 5 próbach aku strajkuje i silnika nie odpalamy. Chłop przejechał kawał drogi obejrzeć i kupić moto a silnik nie sprawdzony (pomijam kwestie jazdy próbnej - było z pół metra śniegu). i co? daję facetowi na umowie dopisek - jeśli naładuje akumulator i wstawi motka do ogrzewanego garażu to jeśli nie odpali od strzała - na mój kozt przyjadę - oddaję mu kasę i moto odbieram. następnego dnia telefon- chłop odpalił, cały zadowolony.

lewa w górę!

łeee.. nie ma zdjęć uśmiechniętych twarzy przy motocyklu.. nie ma zdjęć wiszącego z sufitu motocykla.. nie ma wielu zdjęć przedstawiających "w sumie nic" widać że moto się pimpuje w innym warsztacie..

kosta - w pełnie się z Tobą zgadzam. jako że jestem obserwatorem sharpa od poczatków jego upaństwowienia w UK. przeglądałem ich testy jescze gdy nie byli wyznacznikiem co będzie w sprzedaży na rynek UK. W tej chwili Sherp ma chyba najlepiej skontruowaną bazę badań zderzeniowych na świecie. Wystarczy spojrzeć ilość przeprowadzanych badań - i oczywiście można prowadzić dyskusje nad tym ile faktycznie te gwiazdki odzwierciedlają - ale jak dla mnie różnica jednak jakaś jest. Wiem również że po opublikowaniu wyników Shuberth wystapił z oficjanym pismem o opublikowanie szczegółów badań przeprowadzonych na ich kaskach - po prostu nie moga uwierzyć w tak złą ocenę. Sharp wypiął się na to żądanie co pozostawiło spore pole do popisu różnym poszukiwaczom drugiego dna.. Gdybym patrzył TYLKO na gwiazdki - nie szukałbym szczękowca. intergale są bezpieczniejsze. Zawsze staram się znaleźć kompromis pomiędzy bezpieczeństwem/funkcjonalnością i wygodą (niekoniecznie w takiej kolejności). Shuberth który mi naprawde leżał - był wygodny, i generalnie całkiem w porzadku - odpadł po badaniach sharpa. Za tą cenę moge mieć kilka dB więcej ale świadomość że ten głośniejszy (a tańszy) garnek w przypadku jakiegoś tak uderzenia spowoduje TYLKO wstrząśnienie mózgu - a nie jego smierć..

jeśli go nie stać na butelke chrzcielną to niech poda konto - przeleję i albo kupi butelkę, albo dołoży do nowego silnika.. ale zaproszenie na chrzciny wtedy jest obowiązkowe..

heh.. no niestety mój shuberth przestał być poszukiwany właśnie zwzgl na wyniki testów sharpa. blenda jest u mnie must_be..

taka historyjka - która potwierdza regułę.. na pewnym forum motocyklowym pewien znany użytkownik innej znanej uzytkowniczce sprzedał motocykl - jako że znali się dobrze z forum ustalili że będzie motka spłacać w niskich ratach.. po 3ech miesiącach silnik zatarty - na forum pada oskarżenie o sprzedaż motka z wadą ukrytą dziewczyna przestaje spłacać resztę motka i szkaluje chłopaka (którego akurat nie ma w PL) konsekwencją czarnego PR od chłopaka odwracają się Ci którzy go znali tylko z forum - w końcu zostaje zbanowany bo brak odpowiedzi uznany jest za przyznanie się do winy. zupełnym przypadkiem - akurat dość długo mnie na tamtym forum nie było, wpadam - widzę co się dzieje i zaczynam sobie przypominać ile razy w ciągu ostatnich3ech miesięcy widziałem tego motka umazanego olejem (który standardowo w tej akurat konstrukcji wywalał się otworem technicznym. Korek w serwisie kosztuje 6zł ! Oczywiście dziewczyna jeździła takim NIE SPRAWDZAJĄC poziomu oleju - zatarła silnik na własne życzenie.. Smród za chłopakiem pozostał - na forum nie wrócił a nadal wiele osób wierzy w jego winę. Daleki jestem od oskarżeń - podoba mi się Jarka podejście i ponownie muszę pochylić głowę nad jego rozumowaniem. Skoro już doszło do czegoś takiego - oceniajmy twardo fakty - to co możemy konkretnie zobaczyć, zbadać i wyciągnąć z tego jakies wnioski. W piasek w silniku trudno mi uwierzyć.. Czekam na szerszy opis od Jarka - fajnei by było gdyby pojawił się jako kompleksowe zestawienie. Vengosh - przyjmij ode mnie chłopie słowa wsparcia... Doskonale wiem jak się czujesz.. Tym razem przed wyjechaniem z warsztatu zrób chrzciny motka - z rozbiciem butelki włącznie..

lewa w górę!! niedługo 3miasto opanuje to forum:-)

lewa w górę!! z gdańska:-)

lewa w górę!

Lewa w górę!! Paolo - myślę że jest kilka punktów które należałoby spełniać aby przyłaczyć się do zlotu - tak w kilku słowach: - dystans do siebie (forumowi złośliwcy nie mają litości) - dystans do Bajera (przebiera się w damskie ciuszki) - dystans do forumowych dziewcząt (robią dziwne rzeczy z facetami - a później Ci przebierają się w damskie ciuszki - patrz wyżej) - lubienie wycieczek motocyklowych - jednak formuła "wokół komina" została tutaj zamieniona na "do marketu" - motocykl musi działać w 100%tach - inaczej nasi "diagności" nie będą mieli spokojnego snu (albo uzyją Twojej maszyny jako Pokazowego Egzemplarza) - polityczno-religijne dyskusje są mile widziane we własnym gronie - najlepiej w odpowiednim do tego miejscu (kościele/sejmie) myślę że pozostało jeszcze kilka punktów - ale zostawię je dla reszty ;-) Nic się nie bój - sam pojadę po raz pierwszy więc najwyżej założymy sobie grupę wsparcia :-)

oj na pewno nie.. wjeżdżając do innego państwa Twoje auto musi spełniać wytyczne z kodeksu danego kraju - a dopuszczenie do ruchu jest ważne we wszystkich krajach.. tyle że Twój pojazd może być dopuszczony do ruchu a mandat dostaniesz bo nie posiadasz wszystkich wymaganych prawem dodatków. sytuacja podobna jak z kolcowanymi oponami w PL. co z tego że w Norwegii można ich używac jak w PL jest zakaz..

a przełożenie przekaźnika??

lewa w górę

lewa w górę!!

ja tam pozdrawiam i dlatego daję lewą w górę!

lewa w górę

lewa w górę!! myślę że raczej powinno być: bój się.. ew: nic się nie bój - sam jestem w strachu ;-)

lewa wgórę!!

hej.. najpierw pytanie do tych co korzystali z różnego rodzaju szkoł doszkalających: na jakich maszynach trenowaliście? chodzi mi głównie o treningi na off, ale jeśli ktoś robił szosowo-torowe kursy to też będzie to jakaś wskazówka. Napiszcie proszę jaka była marka/pojemność maszyny. Dla tych co nie byli a mają jakąs tam wiedzę na w/w temat - podpowiedzcie za czym ew się rozglądać - ma być tanie, proste w budowie i obsłudze, lekkie a przy okazji pomóc w nauce jazdy terenowej

liczyłem na relację z odbioru.. no może "na żywo" to przesada, ale chcociaż minuta po minucie??

w sumie jak całość pierdykniesz na czarno (lub srebrno - aluminiowo) to nie bedzie aż tak źle..

Ja to widze tak: na zlocie bedzie więcej osób o umiejętnościach równych zero - jako że nie może byc sytuacji ustnienia zer równoległych w jednym układzie współrzędnych - wychodzi na to że kazdy z nas będzie miał umiejętności różne od zera (ale do niego zbliżone). teraz z prostego iloczynu wszystkich umiejętności - wszystkich uczestników oraz dodaniu odpowiedniego mnożnika w postaci promili we krwi - możemy przyjąć że sama obecność na zlocie - poprawi umiejętności spawarskie każdego uczestnika do wysokich dosyć poziomów. jak widać z przytoczonego powyżej rozumowania - nie dość że wyspawasz sobie niezłe stelaże, to może dostaniesz glejt na spawacza kadłubów :-)

a co to za skuter?? ten co stoi przed bmką?