Witajcie,
Pozdrowienia po bieszczadzkim rajdzie od kolegi Stonera - odmieńca z Yamahy XT660 R - to tytułem wstępu co by było się łatwiej zidentyfikować.
Na początku serdeczne podziękowania dla organizatorów i uczestników za niezapomnianą atmosferę. Jak tylko będzie możliwość to z przyjemnością dołącze do następnego wypadu.
Poza tym szczególne podziękowania dla Zwierza, który użyczył mi gumy :) Bez niego byłoby słabo z powrotem! Się należy Zgrzewka Browca dla Fachowca - przy następnej wizycie!
Pozdrawiam,
hammer (Jacek)