thesperat
Użytkownik-
Zawartość
6 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
1 NeutralO thesperat
-
Tytuł
Świeżak
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lokalizacja:
Zabrze
-
Motocykl
W trakcie kupna
-
Przebieg
brak
Kontakt
-
Gadu-Gadu
brak
-
Jutro pojadę na kolejną audiencję i zaprowadzę go do najbliższego serwisu Hondy - to będzie najrozsądniejsze. Tymczasem, odnalazłem link, w którym pozostały tylko miniatury zdjęć: http://gielda.scigacz.pl/Honda,Varadero,M3405485.html. Dobrej nocy.
-
Nie, to nie ten motor, ale w sumie też ładny. Właśnie przeglądam dalej. Ciekawe tylko do czego te kufry montuje. Chyba pasażer je trzyma przez całą podróż:)
-
Ehh, a miałem nadzieję, że dostanę odpowiedź "bierz, jest idealny" i byłoby z głowy:) No to fakt, ciężko rozmawiać o czymś czego się nie widzi, a aukcja się zakończyła. No cóż, wracam w takim razie na otomoto i allegro i szukam dalej czegoś ciekawego. Wolałbym jednak kupić od prywatnego posiadacza niż handlarza bo tym drugim w ogóle nie wierzę. W sumie to dzięki za kubeł zimnej wody, desperatom się często przydaje:)
-
Nie ma problemu, jeśli tylko jest blisko i dostanę pisemną, notarialną gwarancję, że podczas malowania nie przyjdzie teściowa to pomagam charytatywnie:)
-
Może zacznę od metryki motocykla: Honda Varadero, rok 2000, pełne stelaże oraz komplet 3 kufrów Givi, centralne smarowanie (to w sumie pierdoła), wysoka szyba, malowanie całe w srebrze (nieoryginalne bo nie wychodziły takie). Ogólne wrażenie wywarł bardzo dobre. Facet relacjonował, że dokładnie nie pamięta co się wtedy stało bo obudził się w szpitalu ze złamaną nogą. Do tego mówił, że jeszcze w tym roku był na tripie na bałkanach, gdzie też mam marzenie pojechać w przyszłym sezonie. Z resztą z jednym z użytkowników tego forum. Do poprzedników: Zastanawiam się nad zakupem tego jednoślada od tygodnia codziennie i spędza mi to sen z powiek, bo facet jest dość rzeczowy, dobrze ustawiony, a motocykl chce sprzedać, bo rozkręca firmę i po tym jednym wypadzie nie miał czasu nim jeździć. Trudno powiedzieć jakie ktoś ma intencje i trudno mi też dokładnie prześwietlić ten motocykl choćby ze względu na aurę za oknem. I kurde nie wiem co zrobić. Fajna cena, dobre wyposażenie (same kufry ze stelażem to min. 2000zł), a z drugiej strony wątpliwości o jego stan. Pytanie czy kierować się nowoczesnym zaufaniem do ludzi czy surowym rozsądkiem i szukać dalej bezskutecznie bursztynu w oborniku.
-
Tak, tak, wiem, głupie pytanie. Zaznaczyłem, że znam się na mechanice motocyklowej podobnie jak na balecie mongolskim, tylko, że nie mam pojęcia w jaki bardziej wiarygodny sposób mógłbym posprawdzać motocykl przed kupnem oprócz przejażdżki. Sprawdzę go po zakupie jak go rozbiorę na atomy.
-
Witam, Niestety aukcja motocykla, którym jestem zainteresowany już wygasła. Jednak podczas jego oględzin dowiedziałem się od właściciela, że 2 lata temu przy ok. 70km/h, na drogę wypadła sarna i motocykl poszlifował. Dodam, że chodzi o Hondę Varadero z gmolami na bokach i stelażami co na pewno pomogło po upadku. Pytanie dosyć abstrakcyjne, jednak motocykl realnie wygląda bardzo dobrze, nawet po odmalowaniu, jednak by rozwiać moje wątpliwości: Czy szlif przy takiej prędkości może wiązać się z "koziołkowaniem" i rozsypaniem motoru? Nie mam zbyt dużego doświadczenia z wypadkami na motocyklach, dlatego pytam.
-
Cześć wszystkim. Nazywam się Adam i jestem od niedawna szczęśliwym posiadaczem prawka kat. A - nic wielkiego. Aktualnie jestem dzień przed zakupem motorka - wybór padł na Hondę Varadero. Mam nadzieję, że oprócz biernego korzystania z tego forum, uda mi się też komuś pomóc lub uczynić, że na świecie zapanuje pokój:) Pozdrawiam, Adam