-
Zawartość
754 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
39
Zawartość dodana przez mila1
-
Wczoraj mnie naszło, pierwszy sezon z motkiem i pierwsza z nim zima (od 10 dni) , a raczej bez niego… Te kilka miesięcy uzależniło, przeglądałem dziesiątki zdjęć wspólnego szwędania – Bieszczady, Mazury, Beskid Niski, nad Narwią, Bugiem, wzdłuż Liwca, Kostrzynia… Wrzucam kilka fotek i … byle do wiosny! Zapraszam do dołączania swoich fotek, by łatwiej było przeczekać zimę...
-
Na początku wcale nie był wodór ( Hoimar von Ditfurth), tylko pręt. Trochę zardzewiały i powyginany… Potem było piwo, a następnie praca koncepcyjna. Później szablon. Piwo. Wyginanie, cięcie, szlifowanie, piwo i spawanie… Piaskowanie, szpachlowanie. Piwo. Znowu szlifowanie. Proszek, piec, piwo no i w końcu montowanie… Potem znowu było piwo…
-
Producentów jest dość dużo, wybrałem najbliższego w okolicy. Kupiłem najmniej, ile można, czyli 1m2. Zostało mi w związku z tym surowca na jeszcze 15-20 osłon. Mogę podesłać...
-
Tak, to był ocynk i MMA.
-
Wszystkie gatunki "Gozdawy", no i cydr.
-
Piwo polecam. Najlepiej własnej roboty.
-
Jeśli chodzi o namioty, ostatnio wypatrzyłrm taki: Coleman CAUCASUS 3, waga to tylko 3,6 kg. Jak na tak duże gabaryty jest O.K.
-
Poszukuję F650GS Twin w rozsądnych pieniądzach i znośnym stanie.
mila1 odpowiedział JacekJ ⇒ temat w Zamierzam kupić moto...
Trzymam kciuki, aby się udało kupić. Bo ja właśnie po zadupich trasę planuję... -
Poszukuję F650GS Twin w rozsądnych pieniądzach i znośnym stanie.
mila1 odpowiedział JacekJ ⇒ temat w Zamierzam kupić moto...
Jacku, ale po zadupiach dalej będziesz jeździł? Chyba nie kierujesz się w stronę asfaltu? -
Kupiłem nowe, ale chyba właśnie je sprzedałem...
-
Mam żółte, 3 lata temu kupiłem komplet, wkleiłem chyba jeden. Reszta wolna...Jak ktoś ma pilną potrzebę, to mogę odgruzować magazyn...
-
To jest nowsza wersja 600 E-PRO, wchodzą dwa pakiety 6s 3300, czyli śmiga na 50V. Latam już coraz mniej... Motocykle wciągnęły bez reszty, chociaż watunki mam do latania dobre, wychodzę przed dom i latam :). Czym latasz? To już prawie 3 lata :). Się zaczynała przygoda z motkiem... :).
-
Dzięki. To elektryk, T-rex 600E, makieta MD500.
-
No. Wszystko co lubią chłopcy... :)
-
Za oknem załamanie pogody. Gwałtownie wzmaga się wiatr i zaczyna padać śnieg. Zadymka. Z każdą minutą spada temperatura, prognozy synoptyków nie są pocieszające. Taka pogoda to wyzwanie dla prawdziwego mężczyzny. Na to czekałem. Pakuję śpiwór, namiot i wyruszam na szlak przygody… Z każdą minutą warunki się pogarszają, śnieg sypie w oczy i nic nie widać, powoli zapada zmierzch… Znajduję jakieś drzewo, rozbijam w pobliżu namiot, rozpalam ognisko… Mam nadzieję, że zgromadzone zapasy picia pozwolą mi przetrwać nadchodzącą, mroźną noc… Ogrzewając przy ognisku zmarznięte ręce przerzucam strony kolejnej książki, to inspiracja do wypraw nadchodzącego sezonu. Tym razem po bezdrożach Rosji…może po mordzie nie dostanę…Szlak motocyklowo - historyczny czeka…
-
Ty nie patrz na filtr, tylko na skok zawieszenia, bo Xcountry jest z różnymi zawiechami, jedna wersja ma skok jak mały GS, a druga znacznie większy. Ale to można sprawdzić dopiero po VIN-e ( i to nie jednym :drinkbeer: ).
-
Niezwykła wyprawa, niezwykłe tereny. Niewyobrażalne odległości, przygoda rozpoczyna się za Uralem... Podaję link do pierwszego odcinka, ostatnio pojawił się 30-ty. Dla mnie takie relacje, to inspiracja do nowych wypraw.
-
Każdy z tych motków jest dobry, tylko każdy ma nieco inne preferencje co do sposobu użytkowania. Rzecz w tym, że skoro ma być to pierwszy motocykl, to Ty nawet jeszcze nie znasz swoich upodobań, poznasz je jak przejedziesz kilka, kilkanaście tysięcy kilometrów. Wtedy dopiero będzie to jakiś bardziej świadomy wybór. Na początek Dakar byłby pewnie dobry…
-
Piękna wyprawa i przygoda. Zabieram się do czytania jeszcze raz od początku...
-
Dzięki. Sakwy tutaj. http://f650gs.pl/topic/4337-oferta-produktow-www21brotherspl/page__hl__sakwy Dużo ze mną przejechały i są świetne.
-
Przezornie, miejsca rezerwowałem w hotelikach przed wyjazdem, ale chyba niepotrzebnie, miejsc wolnych było dużo. W średniej wielkości miasteczkach hotele zawsze się znajdzie. Kwatery prywatne, to raczej rzadkość, może w turystycznych rejonach...
-
Łukaszenka, to cwany lis, gra na dwie strony, a nawet trzy - jadąc po drodze widziałem bardzo dużo chińskich inwestycji. Chyba się szykują pod nowy jedwabny szlak.
-
Jacku, całkowita zgoda. Białoruś jest przez Rosję dotowana. Jak skończą się pieniądze, to może być twarde lądowanie. Ukraińcy wydają się być lepiej przystosowani do życia, bo muszą sami kombinować jak przetrwać.
-
Po tych kilku dniach spędzonych na Ukrainie i Białorusi, też mam takie wrażenie, że to są dwa dość znacznie różniące się światy. Białoruś wydaje się być państwem całkiem nieźle zorganizowanym, gdzie widać rękę gospodarza, który dba o to by zapewnić pewien poziom życia mieszkańcom. Na Ukrainie państwo raczej nie funkcjonuje i każdy sam musi walczyć o przetrwanie, ale to zmusza ludzi do działania i inicjatywy, której nie widać zupełnie u Białorusinów. Ukraina, to kraj kontrastów, na Białorusi wszystko jest bardziej stonowane. Ja po tych kilku dniach spędzonych na Białorusi, oceniam to państwo jako kraj w którym eksperyment z komunizmem się powiódł i wszyscy mają w miarę po równo i jakoś tam żyją, może bez fajerwerków, ale wcale nie najgorzej. Ukraina to całkiem inna bajka, tam każdy sam musi zadbać siebie…no i kontrasty, luksus i skrajna bieda.