Skocz do zawartości

Ofelia

Użytkownik
  • Zawartość

    100
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    2

Zawartość dodana przez Ofelia

  1. Ofelia

    Pomoc potrzebna - zapinka

    Rzuć info na FB - to działa najszybciej :D
  2. Wybieramy się :) a nawet już jesteśmy ;) Jesteśmy w pawilonie 7A - zapraszamy, czekamy
  3. Ofelia

    Witam z Poznania :)

    Poznań wita Poznań :)
  4. Ofelia

    Dakar 2007 w dobre ręce...

    Dziękuje Leffku, że mi go wypucujesz :D
  5. Ofelia

    Dakar 2007 w dobre ręce...

    Mojego Dakarka!!! Mojego kochanego Dakarka się pozbywać bez mojej wiedzy!!! Nawet na chwilę już się z domu nie można wyrwać bez męża bo już jakieś niecne kroki robi!!
  6. Ofelia

    Cześć

    Oj dobrze dobrze. Warunek tylko zeby mnie w poblizu nie bylo ;) Juz kolejny raz ratowales nas przed Wielkim Glodem Witaj Mateusz :D
  7. Ofelia

    Dawid Wita.

    Witaj :)
  8. Ofelia

    Cześć Gs-owcy!

    Czesc :)
  9. Niecierpliwie czekamy na dalsze opowieści :) Super relacja !
  10. Ofelia

    Witam szanowne grono!!!

    Witaj :)
  11. Ofelia

    Witam z Wrocławia!

    Witaj :) widzę, że zmiana opon idzie nam tak samo. Moje TKC80 też leżą grzecznie w garażu :D
  12. Ofelia

    Cześć z podkarpackiego

    Witaj :)
  13. Ofelia

    Wrocławianka wita!

    Oj jojojo troszkę się Tobie pomerdało z tą Karolkową :shock: Leff później się dziwisz, że nigdzie z nawigacją nie można dojechać :-D, a droga z Krakowa do Kłodzka to 10 h jazdy :-D Witaj Wstręciucha :)
  14. Ofelia

    Kupię kufry boczne do Dakara 2004

    tez jestem na etapie stelaży zamiast kufrów zastanawiam się nad sakwami
  15. Ofelia

    Witam spod Wrocławia

    Witaj :) z płnocnych okolic Wrocawia
  16. Ofelia

    [S] Suzuki Freewind 2000 r. dużo dodatków!

    Leff grabisz sobie... ;-)
  17. Ofelia

    Cześć i czołem!

    Witaj :)
  18. Ofelia

    Cześć!

    Witaj :)
  19. Ledwie co wróciliśmy z okolic BB, gdzie gościli nas Małgosia i Jarek. Odwiedziny podyktowane były odebraniem mojego dakara po zajęciach resuscytacyjnych u najlepszego mechanika na świecie albo najwredniejszego… już nie pamiętam dokładnie jak On sam się określa. ;) Początkowo zapowiadało się, że zabiegi, dotyczące mojego motocykla, związane będą tylko z działaniami ortopedycznymi (przednia i tylna zawiecha wymagały czegoś na kształt reanimacji). Koniec końców okazało się, że dakarka trzeba było zostawić na dłużej niż planowane tydzień bądź dwa, bo motoortopedia to nie wszystko. Potrzebna była wizyta na JOR-ze (Jarkowym Oddziale Ratunkowym). Teraz mała dygresja: przed dakarem latałam na suzuki freewind. Przesiadłam się na BMW, bo potrzebowałam czegoś, co da radę tak na czarnym jak i na szutrowym. Niestety po przesiadce różnice w zachowaniu obu motocykli nie były jakieś powalające i stąd moje rozczarowanie oraz myśli o sprzedaży dakara. Motocyklowy zakład rehabilitacyjno-kondycyjny prowadzony przez Jarka uczynił cuda. Dakar nie został uleczony. On po prostu zmartwychwstał. Maszyna została przejrzana od A do Z. Jarek zrobił o wiele, wiele więcej niż prosiłam. Nawet nie zdawałam sobie sprawy ile rzeczy wymagało uwagi, naprawy, serwisowania, przejrzenia, wyczyszczenia, wymiany. Efekty przeprowadzonych prac przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Miałam wrażenie, że dostałam do rąk zupełnie inną maszynę od tej, którą wcześniej oddawałam. Przed powrotem do domu wskoczyłam na krótką przejażdżkę. Wróciwszy z niej nie miałam słów…wszystko, co mogłam wyrazić okazałam wyściskując Jarka. Bardzo dziękuję Jarku za wszystko, co zrobiłeś przy mojej maszynie. Uśmiech wrócił mi na twarz. Dziękuję Małgosi za ugoszczenie, a mygosi za pomoc przy zakupach związanych z klamotami do mojego qnia.
  20. Ofelia

    Cześć z Wrocławia :)

    Witaj Olga + pozdrawiam z okolic ;)
  21. Świetnie super!!!. Czytam i palcem na mapie leżącej przedemną podażam z wami.... Prosze dalej.
  22. Ofelia

    Witam

    Witaj :) Jakoś sobie poradzisz i te beczki przykulasz
  23. Ofelia

    Pozdrawiam z Kotliny Kłodzkiej

    Witaj :)
×