Blazkowicz

Sprawdzony, czy tak na oko ? Bo cena jest bardzo kusząca, ale coś długo stoi (wystawiony jest na nowo po raz N-ty) - uznałem, że nie warto co się nawet fatygować, bo pewnie złom...?

http://allegro.pl/show_item.php?item=3340148705 - "bezwypadkowy" ? Jest sens oglądać, czy lepiej z góry odpuścić, bo chyba tył/bok miał skasowany ?

Fakt cena kusząca dla takiego żółtodzioba jak ja, znalazłby się na forum ktoś zaufany z okolic Katowic/Oświecimia do kogo mógłbym się zwrócić o sprawdzenie go ? Bo niestety 400km w jedną stronę mi wychodzi, a w tym kuszącym wypadku lepiej minoradar mieć w gotowości.

Czyli sugerując abym zaserwował sobie Dakara zamiast zwykłego GS'a przy moim wzroście, chodziło o walory wizualne ? (żebym idiotycznie na nim nie wyglądał?) W takim razie źle zrozumiałem, bo myślałem, że chodzi o to że ogólnie siedzenie będzie wyżej w dakarze, niż w zwykłym GS. Ok, w każdym razie dowiedziałem się już co było mi potrzebne - Gs jest bardzo eko, dosyć prosty w budowie bez zbędnej elektroniki podobnie jak standardowy F650 i nie ma co czekać do zimy, bo w sumie nie zaoszczędzę kupując nieco taniej moto wyeksploatowane po sezonie. Dzięki za pomoc wszystkim.

Ogólnie planowałem celować w początkowe 00-02r GS'y, bo są jakieś 20% tańsze od dakarów o ile się nie mylę i pospolitsze, a nie potrzebuję wysokiego zawieszenia, bo głownie użytkować go będę w mieście. Na pewno przed kupnem przymierzę się, ale wydaje mi się, że nie będzie tak źle, przy ST mogłyby być problemy, m.in. dlatego postanowiłem się wstrzymać i dozbierać do GS (jak będzie tragedia to pomyślę o przymiarce Dakara). Wikipedia jednak też twierdzi, że Dakar jest wyższy : "F 650 GS Dostępny jest w wersji z obniżonym siedzeniem (za sprawą krótszego tylnego amortyzatora), w wersji standardowej i w podwyższonym, uterenowionym typie BMW F 650 GS Dakar."

Ja osobiście jestem (będę) zwolennikiem bardziej enduro, F650 jest już bardziej szosowy jak dla mnie (podobnie jak transalp), ponadto wizualnie bije już od niego trochę zeszłą epoką i przód ma skopany, a F650GS już dla mnie w sam raz, hybryda trasa/teren. Ponadto gdzieś czytałem, że F650 jest dosyć małym motorem i przy moim wzroście (184cm) mógłby być trochę za mały, F650GS jest chyba trochę wyższy. Jeśli spalanie F650GS jest mniejsze od F650, nie jest skomplikowany w budowie i jest tak samo niezawodny jak F650, to wstrzymam się i dozbieram do GS'a. Czyli jednym słowem nie ma co czekać na zimę - ogólnie cenowo wyjdzie praktycznie to samo, czy kupię w wakacje drożej "przygotowany do sezonu", czy w zimę taniej i "do przygotowania do sezonu" ? Po prostu jak mówiłem - nie śpieszy mi się bo prawko na A mogę dopiero od stycznia zaczynać (także w tym sezonie nie pojeżdzę, jedynie pobawić się w lesie bym mógł). Także gdybym mógł zaoszczędzić np klocka wstrzymując się do zimy z kupnem, to chętnie się wstrzymam (zawsze to ~4000 km przejechania na GSie gratis).

Jestem z Włocławka, w Poznaniu studiuję dwa kierunki - stąd cała awaryjność, eko itp - dużo jeżdzenia, a brak czasu na pracę (kasę) ; ) Mój ojciec ma warsztat i jest złotą rączką - dlatego pytam o ilość tej elektroniki itp w GS - prosty motor bez problemu będzie mi wszystko wymieniał/naprawiał na bieżąco za friko, tylko koszt części. Dokładnie tak, w moich oczach BMW wśród motorów, to jak Mercedes wśród samochodów. Jedynie Adventure bije GS'a i Dakara, ale to już inna półka ; )

To ekstra, z tego co pamiętam to zwykła F650 była eko jak na 650cm3, także GS jak marzenie. Czyli nie ma zbytnio zasady, że "ogólnie taniej wyjchodzi kupując po sezonie/zimą" ? Ogólnie warto GS'a polecić na pierwszy moto ? (patrząc w priorytecie na eko - małe palenie, bezawaryjny, niedrogie części ?) - chociaż pewnie w porównaniu do japońców, części do BMW kosztują przysłowiową nogę i rękę ? Bo wiem, że F650 był dosyć mały, ekonomiczny i czołg z prostym jednogarowcem, dzięki czemu był niezawodny, ale między nim a GS jest 8 lat róznicy, także się zastanawiam, czy nie doładowali do niego tam jakiejś zbędnej kosztownej w eksploatacji elektroniki ?

Tak się zastanawiam nad jedną kwestią - czy rzeczywiście opłaca się kupować motor po sezonie/w zimę ? Fakt, ceny są niby niższe, ale po sezonie są chyba wyeksploatowane, skatowane (standardy do wymiany jakieś opony, klocki itp?). A kupując w lato zwykle są przygotowane. Jest sens wstrzymywać się, czy w sumie wychodzi to na to samo ? (bo prawko A w sumie mogę zacząć w lutym robić, także nie pali mi się). Wstrzymałem się z kupnem F650 i postanowiłem dozbierać do F650GS 00-02r, zastanawiam się jak wypada ekonomia (zwłaszcza spalanie) GS'a ? Jest tak samo eko jak F650 ?

Okej, dzięki za szybkie info, bo po opini kumpla zacząłem trochę panikować i się zastanawiać nad kupnem pospolitszej marki typu Kawasaki KLE, ale jak widzę więcej gada niż się zna. Czyli wracając, tą sztuką warto się zainteresować, nie ma widocznych dużych defektów ? http://otomoto.pl/bm...t-M3623636.html Wstępnie jestem na jutro umówiony - ale jak pisałem na początku, pierwszy motor - ciężko będzie mi ocenić, czy to mina. Gmole i szybę turystyczną dokupię i powinien być ładny. A może znalazłby się ktoś z Żyradowa kto mógłby wspomóc w oględzinach ... ? Jeszcze ten w Sochaczewie na oku mam, ale coś długo stoi na allegro ... http://allegro.pl/show_item.php?item=3230659064

Czyli raczej kumpel gadał bzdury i bez obawy dalej mogę polować na BMW. Gość mówił, że lakierowane są tylko elementy plastikowe, reszta podobno lakier oryginalny. A tak swoją drogą - to malowane motory, bez oryginalnego lakieru lepiej unikać ?

A o tym można coś powiedzieć ? http://otomoto.pl/bmw-f-650st-M3623636.html Swoją drogą jak jest z dostępnością części/serwisem do BMW ? Ostatnio rozmawiałem ze znajomym niedzielnym motocyklistą i twierdził, że BMW będzie bardzo drogie w utrzymaniu - części/serwis itp i że lepiej kupić jakiegoś japońca bo są dużo tańsze w utrzymaniu, ma rację ? BMW jest rzeczywiście aż tak drogie w utrzymaniu w porównaniu do popularnych japońców kawasaki/honda itp ?

Jeśli byłby pewniak, całe forum by krzyczało, że to "swój użytkownik" itp itd i mieścił się w budżecie - to pewnie bym pojechał : ) http://allegro.pl/show_item.php?item=3212352601&msg= - np ten jest 550km ode mnie i się cały czas mocno zastanawiam czy potargować ciut i jechać w środę ?

Baardzo chetnie kupie od kogos z forum, jesli ktos bedzie sprzedawal do 5000zl i ~200 km od Poznania, lub Wloclawka ... : )

http://allegro.pl/show_item.php?item=3212352601&msg= A coś na temat tego ? Niestety 550km mam do niego wiec musialbym raczej z firmy transportowej skorzystac, ale wydaje sie w porzadku ?