-
Zawartość
2 563 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
4
Posty dodane przez MiKo
-
-
Hejka
zna ktoś z Was ten egzemplarz? kogoś z forum? może ktoś go oglądał lub ma jakieś wieści?
-
biorę
zaklepane
PS. MiKo żyje!!!
zawsze żyłem, tylko czasem czym innym ;)
- 5
-
walało mi się po garażu, ładne isprawne choć klejone już przez jakiegoś spawacza platyku, oddam darmo w ręce aktywnego forumowicza
- 1
-
Tylko po co ten z Hondy zmieniał pas ?
Tam przez 1 km nie ma lewoskrętu , a w dodatku jego pas jest wolny .
to pewnie dziadek, szykował się do skrętu w Kwiską albo nawet w Ostatni Grosz ;)
- 2
-
-
coś ostatnio kierowcy w wieku okołoemerytalnym się nie popisują:
obowiązkowe egzaminy co 10 a potem 5 lat rozwiązały by trochę tą kwestię...
-
Policjant zdjęty z maszyny.
siedziałem w knajpie skrzyżowanie dalej, starszy jegomość spóźnił się na spotkanie ze starszą jegomościówą z powodu w/w korka... jegomość: "znowu jakiś wariat na motocyklu się rozbił, przez niego ten korek, tyle czasu musiałem w korku, teraz pełno tych wariatów na motocyklach..."
-
Pomyśl o klockach do heblowania .
Też mogłyby być nowe .
I nalej świeże paliwo ;)
tylko żeby przez to wszytko nie zapomniał sobie pojeździć motorem ;) Ben a Ty o tym pamiętasz ? :twisted:
- 2
-
opony mają jeszcze "cycki" hmm opony to chyba trzeba zmienić ?
raczej nie, sprawdź DOT opon, jak mają 10lat to jednak wypadało by :P
-
Nie dość że angol to jeszcze bikemastera :shock:
Cuda Panie, cuda :beer:
Cena uCzyniła Cuda :lol:
- 3
-
ze zdjęć nie ma się do czego przyczepić ;) wygląd potwierdza przebieg - przebieg spokojnie jest możliwy, za granicą kupują to dla żon itp przypadki i potem to stoi w garażu ;)
...jedyny minus to że to angol więc lampa będzie kiepsko świeciła w nocy, zato perfekcyjnie po oczach znaprzeciwjadącym :D
angole też mają opinie mocno pordzewiałych, choć to zależy od miejsca parkingowego
najważniejsze że kupiłeś i możesz cieszyć się jazdą !! :D ...wielu z forum ma problem z osiągnięciem takiej radości... nawet mimo posiadania motka :twisted:
szerokości !!!
- 1
-
wszystkich sytuacji tu nie opiszemy i nie przewidzimy, już próbowano o tym książki pisać... (David L.Hough Strategie uliczne)
tragizm obrażeń rośnie proporcjonalnie (albo logarytmicznie) wraz z prędkością, ale w momencie zderzenia z przeszkodą. Rozważając teoretycznie czym większa prędkość tym krócej jesteśmy w danym punkcie co daje mniejsze prawdopodobieństwo spotkania się z drugim (poruszającym się!) obiektem ;) pominąłem jeden przypadek bez przeszkody, gdzie prędkość ma wpływ na obrażenia - wywrotka na lotnisku i szlifowanie na tyłku do zatrzymania :P
- 3
-
wykopałeś wątek sprzed 4 lat ;) Brados nieistnieje, Osobiscie niestety nic Ci nie polecę bo nie siedzę w temacie serwisów - takie drobiazgi robię sobie sam, do czego zachęcam ;) no chyba że właśnie Matias (czyli Motooiler)
-
wystarczy wyłączyć wyobraźnię i wszystko będzie ok, lub ten kto nie włącza ma akcje,
wystarczy włączyć wyobraźnię by zwiększyć prawdopodobieństwo że będzie ok, a ten co nie używa wyobraźni prędzej czy później ma akcje :)
- 1
-
jazda na motorze jak i inne aktywności w życiu są na tyle złożone i zależne od tylu czynników, że ja kompletnie nie kupuję rad z Twoje komentarza.
owszem uderzenia meteorytu w motocykl nie przewidzimy, ale ograniczanie prędkości w miejscach w których "może się coś wydarzyć" ma tu znaczący wpływ na późniejsze obrażenia i myślę o tym Komir pisał
nie ma się co obrażać na "rowerzystę w słuchawkach" ;) prawdopodobnie wielu z nich, tak jak kolega Pantani są rozsądnymi użytkownikami dróg. Niestety spora ich część to oszołomy myślące że jadą sobie przez łąkę... dwóch mi wskoczyło z chodnika przez moto, na szczęście wcześniej widząc, potraktowałem ich stereotypowo jak oszołomów i "miałem na nich oko"...
- 3
-
Puszka skręcająca w lewo przede mną - zrozumiem, zapomniało się spojrzeć w lustro, włączyć migacza, pechowy moment że można nie zauważyć... ale qrwa nie czaję jak można skręcać w lewo i nie widzieć co się dzieje z naprzeciwka... W takim przypadku motocykliście nawet maksymalne skupienie i oczy w dupie nie pomogą. A przecież jest takich przypadków mnóstwo! Leo... łaj...
Według raportu Hurta z 1981r. w Stanach, przypadek gdy samochód skręca w lewo przed jadący z przeciwka motocykl, a ten uderza w prawy bok auta, to 28% wszystkich kolizji motocykli z samochodami...
Nie słyszałem żeby ktoś prowadził teraz takie statystyki, ale nie sądzę żeby wiele się zmieniło...
Sam padłem ofiarą takiego przypadku i tylko to że udało mi się wyhamować z 70 do około 15 km/h spowodowało nie za wiele strat zdrowotnych...
Niema co się zastanawiać nad tym co powoduje "niedowidzenie" w tym przypadku u kierowców, ta wiedza nam nie pomoże - osobiście zauważam każde auto jadące "wolno" z naprzeciwka i towarzyszącą uliczkę po mojej prawej - zwalniam, łapa i but na heblach oraz wzrokowy plan "ucieczki" na lewo ukos
- 4
-
Z naprzeciwka puszka w lewo skręcała .
skąd ja to znam... tylko że mi się udało wyhamować i przywalić w ślepca tylko jakieś 20km/h...
- 1
-
Bliźniak się rozjebał pod Miliczem ....
qwa, pisz coś więcej!
-
wsadziłeś pewnie nowy migacz z inną żarówką - z tego co pamiętam oryginalnie są 10W a wiele obecnie dostępnych migaczy ma najczęściej żarówki 21W. Przy oryginalnym "analogowym" przerywaczu ma to znaczący wpływ na częstotliwość migania (przerywacz z bimetalem)
proponuje Ci (tak jak to ja sobie uczyniłem jakieś 2lata temu) wymienić przerywacz na elektroniczny, gabarytowo pasuje, nie miałem większych problemów, myślę że w ST też nie będzie tragedii... o taki:
http://www.ape.com.p...=21&produkt=114
i potem już nie ma znaczenia obciążenia żarówek - dodatkowo możesz sobie zrobić awaryjne (po przez zwieranie trzech kabelków w przełączniku migaczy)
tu moje zmagania:
-
A jak doszedłeś z wtyczkami? I czy zrobiłeś przy okazji awaryjne?
jeśli to przerywacz elektroniczny to wystarczy zewrzeć wszystkie trzy przewody z przełącznika i miga wtedy komplet 4ech z normalną prędkością. Dobieranie przełącznika to już dowolna fantazja ;) może kiedyś się swoim pochwale jak będę miał chwile nudy i będzie mi się chciało ;)
-
Prostuje wszystkie swoje poprzednie wypowiedzi zanim mi Ktoś nakopie do d... za moje brednie.
...
Przepraszam za zamieszanie w dziale i pozdrawiam.
to bardzo dobry opis problemu, który tu prawdopodobnie komuś w przyszłości posłuży, więc dzięki za opisanie i rozwiązanie
ps. a i owszem w porę zdążyłeś, bo wielu tu takich co to za nie stosowanie się do nieistniejącego regulaminu nakopuje do dupy, akurat się do nich nie zaliczam :beer:
-
skoro żarówki masz 21W i wsadziłeś dobrze nowy przerywacz 2x21W i zadymił to jest gdzieś zwara w instalacji, nie znam szczegółów jak to jest w f-kach... pewnie sie zaraz ktoś znajdzie kto ma efkę i w tym grzebał, może i pomoże ;)
-
[/size]
A nie 2x20W?
migać mają po dwie, albo prawa strona albo lewa, dlatego 2x10W a nie 4x
...dlatego tez na mechanicznym nie zrobisz awaryjnych świateł bo wtedy byłoby obciążenie 4x10W
ostatnio zmieniłem na inne migacze, 21W jeden, i oryginalny przerywacz zastąpiłem tym co polecał Rasta - wszystko mi działa plus mam awaryjne
w oto tym wątku:
-
w f-ce '98 chyba są tak jak w GS żarówki 10W w migaczach, tak więc potrzebujesz przerywacz z oznaczeniem 2x10W
a sprawdziłeś dobrze czy to aby na pewno przerywacz a nie np przełącznik ?
DAKAR F650GS 2001 Wrocław sprzedam
na Sprzedam
Napisano · Report reply
Witajcie starzy koledzy z wojska, oraz młodzież
Paweł zachęcił mnie do zmartwychwstania :P
Dakar się kurzy, nic już nie jeżdżę, a potrzebuje kupić siódmą gitarę...
nówką nieśmiganą to on nie jest, ale wszystko o nim wiadomo - większość jest tu opisane na forum
Zapraszam na Sołtysowice we Wro
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-f-bmw-f650gs-dakar-ID6EN5B7.html?isPreview=1