Skocz do zawartości

wilczek

Użytkownik
  • Zawartość

    226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wilczek

  1. wilczek

    Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

    Wczoraj, godzina 20.20, oświetlona ulica wzdłuż parku. Nowo wybudowane parkingi za żywopłotem. Po drugiej stronie pas zieleni, chodnik, domy mieszkalne. Super nowa nawierzchnia. W moim kierunku jadę sam. Środkiem mojego pasa. Prędkość ok 40 km/h. Wilgotny asfalt, niska temperatura, nierozgrzane opony i heble, silnik też- ruszyłem raptem kilometr wcześniej. Tempo emeryckie, zachowawcze- słaba przyczepność a z parku może jakiś pies/dzik wyskoczyć. Z naprzeciwka jadą trzy auta osobowe, w niewielkich odstępach. Ostatni wręcz na zderzaku poprzednika. Prędkość ich też niewielka. Na wysokości mojego przedniego koła, ostatnie auto , gwałtownie skręca w lewo- na mnie. Spontaniczny manewr puszki, bez migacza, bez symptomów , że może coś wydumać. Nie miałem najmniejszych szans na unik.Trafił mnie w lewe podudzie, kraszpad, bok silnika. Cudem ( trochę po treningach na torze) udało mi się utrzymać moto i nie zaliczyć gleby. Ból nogi taki, że myślałem ,że mam ją urwaną/zmiażdżoną. Zatrymałem się po dosłownie kilkunastu metrach. Przechodzień pomógł opuścić stopkę moto i zlazłem na prawą . Kierowca- sprawca tpo taksówkarz. Młody człek. Przybiegł po kilku minutach, przepraszał, że nie zauważył, bo szukał wjazdu na parking- dostrzegł w ostatniej chwili i odruchowo skręcił z prędkością z jaką jechał.Nie powiem, widać,że przeżywał ten wypadek, udzielił pomocy, wezwał karetkę, sprowadził moto z jezdni. Nie próbował zrzucać winy na mnie. Powód: chciało mu się odlać i pęcherz zalał mu oczy- chciał w krzaki. Efekt- trochę ( ponoć niegroźnie ) uszkodzony tygrys, a ja...złamana kość strzałkowa, bez przemieszczenia na szczęście i bez uszkodzeń nerwu. Spodnie ( modeka) i but DAYTONA Trans Open gtx, rozpier...w drobny mak. Ale ocaliły mi tak na prawdę nogę. Polecam to pod rozwagę wszelkim miłośnikom butów wojskowych i innych traperów. Ot taki początek sezonu. przerwa 6 tygodni niestety. Lewa!
  2. wilczek

    BMW R1200C kupić - nie kupić ???

    Jak chcesz się piwa napić to browar kupujesz ??? ;)
  3. wilczek

    BMW R1200C kupić - nie kupić ???

    Kolega na RT 1600 też na Wielką Sowę wjechał...i co ciekawe- zjechał.... ;-)
  4. wilczek

    [ S ] Triumh Tiger 955i

    Triumph tiger 955i z 2006r, pierwsza rejestracja i wpisany w dowód rok produkcji 2007. To ostatni wypust tego modelu. Wersja silnikowa mocniejsza. Srebrny. Moto w perfekcyjnym stanie technicznym. Wizualnie ma kilka rys na baku, lusterku z prawej strony, przytarty crash pad, po szlifie na asfalcie. Czasza była wymieniona i malowana, zegary wymienione ( pękły po spotkaniu z krawężnikiem), reszta rys nie malowana- aby nie było wątpliwości co do przeszłości wypadkowej tego tygryska. Lagi, półka , rama i cała reszta bez uszkodzeń. Przebieg rzeczywisty to ok 35 tys, na liczniku ( po wymianie) jest 18tys i rośnie, bo jeżdżę nim na co dzień. Eksploatacyjnie- w tym sezonie nie wymaga niczego- filtry, olej, płyn chłodniczy, hamulcowy..Tarcze bez rantów. Opony Metzeler Tourance Expedition M ( wersja wzmocniona) założone 12tys temu. DOT 48 i 50 2011r. Wglądają i są jak nowe. Wyposażenie: Podgrzewane manetki ( fabryczne), scottoiler, kufer centralny aluminiowy- duży na wzór pancernika.Kanapa kierowcy akcesoryjna Mariomoto- żelowa z trzystopniową regulacją wysokości. Przewody hamulcowe o oplocie stalowym( fabryczne). Klamka hamulca regulowana, oryginał w garażu. Gniazdo zapalniczki fabryczne.Wymienione główne żarówki na philipsa wzmocnionego, dedykowanego do moto ( nazwy nie pamiętam). Założony uchwyt fabryczny i instalacja elektryczna do Garmina 660 w połączeniu z nawigacją cena wzrasta o 2,500pln. Wyrażam zgodę na wizytę w dowolnej stacji diagnostycznej- na koszt zainteresowanego. Moto nie ma żadnych jawnych ani ukrytych wad-oprócz wspomnianych rys po szlifie. Ekonomiczny, bardzo elastyczny silnik, ponad stukonny ,daje niesamowitą przyjemność jazdy ,przy rewelacyjnym wyważeniu moto i dopracowanym zawieszeniu naprawdę bardzo poręczne i zwinne moto. Prześwit, skok zawieszenia większy niż w TA. Obniżenie kanapy do 1- w fabrycznym wydaniu, powoduje, że wysokość siedziska jest jak w TA. Cena Tygrysa, bez nawigacji ( i instalacji) to 19.500 pln. Z nawigacją 22tys pl.Przyjemność z latania - bezcenna. Moto znane kilku osobom z Forum. Moto jest do obejrzenia- w realu- w Łodzi, czasem w Katowicach i rejonie. Jazdy testowe - dla osób których nie znam- po wpłaceniu równowartości ceny moto. Zamiana na konkretny sprzęt- DAKAR , do uzgodnienia. Zapraszam. FOTKI TU:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa94f436b0263dbc.html
  5. wilczek

    BMW R1200C kupić - nie kupić ???

    A najlepiej zamienić się ze mną i polatać tygrysem ;)
  6. wilczek

    [ S ] Triumh Tiger 955i

    No baaa. Liwko, Livko skocz po piwko:). Dave, dave.... Skocz z Nami ;)
  7. wilczek

    [ S ] Triumh Tiger 955i

    . Też Was kocham:))) weekend gdzueś coś...chętnie:)
  8. wilczek

    [ S ] Triumh Tiger 955i

    Paweł... cena...wyjściowa jest, a za ile się sprzeda....życie pokaże... ;-) A browar chętnie postawię przy okazji spotkania, thx za pomoc :beer: PS. teraz ma założony kufer givi maxia 55.czarno- srebrny.
  9. Brak prądu- Ben- nawet przez dwa- trzy dni nie wyziębi domu aby zamarzł ;-) . Uciążliwość jest taka sama jak np. w blokowisku. Inny problem to woda, jeśli nie ma klasycznej studni ;-) . Przewidując to co oposałeś, w instalacji el mam obwód awaryjny, który może być zasilany agragatem.Nawet trójfazowym. W mojej wsi, wyłączenia się zdarzają, ale nie na tyle długie, aby włączać agregat. 4lata temu skradziono w nocy linię energetyczną zimą( dużo śniegu było ( ślady po "wojskowej "ciężarówce zostały-nawijali od razu na bębny). Założenie nowej trwało dobę.Więc nie ma co demonizować, ale fakt, dla poczucia bezpieczeństwa, lepiej mieć agregat :beer:
  10. wilczek

    zamierzam kupić dakara

    Na kostkach 130 każde moto będzie mało komfortowo się prowadzić. Jak do dakara założysz coś gładszego to go wykastrujesz, ale na czarnym 170 poleci bez większego problemu. Taki jeden dakar z forum, to nawet 180 leciał :roll:
  11. wilczek

    Rękawice biologiczne.

    skoro już tak intymnie lecisz.... prezerwatywy lubisz? ;-) :-D
  12. wilczek

    zamierzam kupić dakara

    Niezła sztuka, bierz , bo Ci podkupię....serio.
  13. Dokładnie, nie chodzi o wody podskórne,Temp różnie, zależnie od głębokości itp ale przedział 9-12 st jest najczęściej spotykany
  14. Usterka Panie,to była, jak wypasionym busem z wypasioną elektroniką, czujnikami , sondami i ch..wie czym jeszcze,z pięcioma laptopami latali po działce i wody szukali. Jak znaleźli, to określili poziom 150 do 200 m głębokości i 230pln ( parę lat temu) za metr odwiertu chcieli. A "dziadzio" przyszedł, połaził, popatrzył , " Reńcami pomachał " i położył kamień mówiąc ,że tu do 40 m jest dobra woda. 120 za metr z rurami chciał i jak pisałem, zgodził się na moje warunki. Dałem margines 10 m głębiej, reszta na Jego koszt miała być. Przyjechał jeszcze starszym Ziłem z wiertnicą i po dwóch dniach miałem gotową studnię. Wot taka z życia opowiastka... :beer:
  15. Badania ... tak, ale ...dobry , doświadczony ( starszej daty) studniarz, który "robi" studnie w tym rejonie kraju, po kilku swoich "czarach" powie, gdzie i na jakim poziomie jest woda. Ja takiego trafiłem. Był do tego stopnia pewien swego, że umówiłem się na wykonanie studni określając, że jeśli miałoby okazać się , że do 30 m nie będzie odpowiedniej wody, to kolejne prace będzie robił na swój koszt, łącznie z inną lokalizacją jeśli ta okazałaby sie chybiona. Wszedł w to i było jak mówił. A duża firma twierdziła, że 150 m to minimum. Boki zrywać- naciągacze...
  16. Centrino- ja pisałem o kolektorach pionowych i poziomych- takich jak na rycinach pokazał teraz bajer. A nie o kolektorach słonecznych. Jak widać powstało niedomówienie, również dlatego, że wymiennie producenci posługują się nazwą kolektor/sonda pionowa. Dalej twierdzę, że zamiast tego, lepszym, skuteczniejszym źródłem ciepła , jest studnia głębinowa do max 50 m głębokości. 30-40m to optymalna głębokość. Co do dofinansowań- poszperaj w firmach sprzedających- miewają ciekawe propozycje. Gdzieś ostatnio widziałem, ale nie przywiązywałem wagi, bo mnie to już nie interesowało.
  17. Odzysk temperatury. Tak, zdecydowałbym się ponownie. Oczywiście każdy ma priorytety. Nie twierdzę, że pompa ciepła to najtańsze rozwiązanie. Dla mnie ma tą zaletę, że nic nie muszę robić, jest czysto, wyjeżdżając nie mam na głowie problemu zapewnienia "paliwa" pod nieobecność. dom od początku bł projektowany pod takie ogrzewanie, jest dobrze izolowany, w wentylacji- mechanicznej- mam rekuperator ciepła, kominek bez rozprowadzenia, bo ten system wentylacji i tak rozprowadza ciepło. Parter cały w podłogówce, poddasze użytkowe kaloryfery niskotemperaturowe. Elektronika pompy ciepła pozwala na wybór krzywych grzania ( wykorzystanie na maksa taryf nocnych- w dzień tylko podtrzymanie temp.) a pasywność domu- bardzo powolne wychładzanie domu ( głównie podłóg), zapewnia komfort termiczny przez cały dzień. A wracając do kolektorów- bo o to pytano... Napisałem, że tańsze od kolektorów i bardziej wydajne temperaturowo jest odzyskiwanie ciepła z wody jako źródła ciepła.
  18. Nie geotermię tylko wodę np z 20-30 m głębokości( optymalnie do 50 m), z tej wody następuje odzysk temperatury w pompie ciepła, podobnie jak z glikolu ( ogólnie ujmując) w kolektorach pionowych czy poziomych. Fakt, wodę "zrzutową" można zasilać instalację wod-kan domu. Dodam, że użycie wody jako żródła ciepła jest nieodpłatne, jeśli zrzut następuje ponownie do studni gruntowej lub zbiornika wodnego. Bajer, z kolektorów też ( zasada jak z wody) masz odzysk temperatury , ale mniejszy w wartościach niż z wody. No chyba, że kolektory wkopiesz poniżej 3000m poziomu ziemi ;-) .... Wykopanie studni głębinowej jest tańsze niż wiercenie kilku kolektorów pionowych. Tańsze sporo są poziome od pionowych, ale musisz mieć spory teren ( w zależnośći od mocy pompy) i poza trawą i kwiatkami nic na powierzchni nie zasadzisz. Zakopywanie kol poz na większej głębokości z kolei podnosi znacznie koszty budowy... Temat przerabiałem na własnej budowie, w razie co priv, aby tu już nie śmiecić. Używam od 3 lat pompy ciepła, więc nie są to zasłyszane opowieści. :beer:
  19. Jako zródło ciepła nie korzystniej studnia głębinowa? dużo taniej i wydajniej niż kolektory...
  20. wilczek

    Dzień dobry z Łodzi

    :beer: Młodzianku ;-) Jesteś tu, znaczy beema będzie... ;) :moto1:
  21. wilczek

    (k) navi

    Trochę nie do końca w temacie, bo nie mam na sprzedaż , ale... czytam co tu piszecie, i część jest też niekoniecznie w temacie ;-) Mam , używam ( 3/4 lata, często)zumo 660. sprawdza się bardzo dobrze na moto, w samochodzie również. Nie ma przycisków ( poza jednym), więc nie ma co odpadać. :-D Jest wodoodporny ( sprawdzone) i wstrząsoodporny ( dedykowany do moto). Nie ma specjalnego problemu z odbiciem słońca na ekranie.Stały uchwyt do moto i przyssawkowy do auta- rozpoznaje je i nie trzeba zmieniać konfiguracji przy zmianie z moto na puszkę. To ważne, mam inne preferencje jeżdżąc moto a inne autem- nie muszę nic zmieniać- wystarczy raz ustawić. Bez problemu obsługuje telefon prze blu, można wybieraći odbierać połączenia z ekranu navi. Delikatnuy problem ( hierarchii) pojawia się przy wprowadzeniu kolejnego urządzenia typu interkom. Jeśli ktoś musi słyszeć komunikaty a nie tylko widzieć navi, to może mieć problem. Ponieważ nie lubię słuchać navi, to głos wyłączyłem. wtedy prowadzenie rozmowy telefonicznej oraz przez interkom jest bezkonfliktowe. W międzyczasie można słuchać radia lub muzyki z karty navi. Kwestia większej /mniejszej pancerności jest dla mnie iluzoryczna. Wpięta w uchwyt, optymalnie zamontowana navi jaka by nie była ( dedykowana do moto) nie ulegnie zniszczeniu przy typowych glebach parkingowych, terenowych. Przy poważnych dzwonach, może i tak, podobnie jak reszta moto. Mnie dwukrotnie spadła - raz z ręki na asfalt, raz z półpiętra na kafelki, dosłownie zero śladu. Więc nie widzę potrzeby zakładania drutów zbrojenowych i optycznego stwarzania pancerności. ;-) Nokian, może trochę pomogłem w ocenie co kupić... powodzenia :-D ;-)
  22. Na gwarancji już niestety nie jest ( chyba- bo nie wiem jak długą gwarancję dają) . Właśnie tak trwale wysypał się mój, po ostatniej aktualizacji. Nie przyjmuje prawidłowego apple ID. i nie daje się uruchomić pozostając w trybie awaryjnym. Zostaje mi czekać na kolejną ...Będę w wawie w sobotę, ale wynika z tego, że nic nie zrobimy z tel. Możemy drina wypić ;-)
  23. James, chętnie sprawdzę :beer: , będę niebawem w wawie więc.... ale żeby nie tracić czasu, jeśli możesz daj namiar na serwis, opiszę Im co i jak się stało/dzieje z japcem i będą wiedzieć czy są w stanie go ocucić ;-) . Jeśli to autoryzowany serwis ze stałym łączem z serwerem japcoka, to może jest szansa....
  24. To miałeś szczęście. Rozmawiałem przed chwilą , są bezradni.Nie mają pomysłu. Dzięki za namiar- chęć pomocy :beer:
  25. Jednak nawet do tej funkcji się nie nadawa ;-) przynajmniej mój. Po uaktualnieniu oprogramowania, skutecznie się "obraził" i stwierdził, że pracował nie będzie wcale. Żadne prośby- groźby nie działają. Serwisowe spece też nie potrafią lenia obudzić do roboty. Jestem zatem posiadaczem legalnego japka, który może robić aż za przycisk do papieru. Paweł... nawet do dooooopy, płaskiej i zaokrąglonej się nie nadawa ;-) :-D
×