-
Zawartość
226 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez wilczek
-
Lewa! kup bieliznę ;-)
-
R1200 GS vs F 800 GS. Trudny wybór!?
wilczek odpowiedział sukhoi22 ⇒ temat w Zamierzam kupić moto...
W temacie: wybralbym 1200, bo na asfaltowych ścieżkach wygodny do bólu. A w temacie zdolności terenowych -off....bagno wszystko wciągnie ...a inne nawierzchnie...w Tv były filmy z wypraw jednego gościa , co gs 1200 wszystkie pustynie świata przeleciał, inny przez syberię do Magadanu dojechał i przez Mongolię do Europy wrócił, a pewien staruszek w niemcowni - na zlocie BMW wygrał konkurs slalomu ustawionego w korycie górskiego potoku, jazda na czas, startowały rożne sprzęty łącznie z wscieklakami. Wygrał dziadek na 1200. Zatem moto jest ważne , ale kierownik- jego umiejętności są najważniejsze . A pisanie , że Gs 1200 nie nadaje się do turystyki terenowej..... Moze po prostu trzeba umieć jeżdzić a nie "zwalać" wszystkiego na moto. GS 1200 to moto do turystyki wyprawowej - po to został zrobiony i wielu podróżników objechało nim świat i to nie po asfaltowych drogach. Proponuję nie wydawać opinii tylko w oparciu o własne ograniczenia. Ponieważ Kolega preferuje jazdy po czarnym , to moze lepiej przysiąść coś z serii K , jesli ma to być stajnia bawarska...to seria dedykowana do turystyki asfaltowej i super wygodna. Na marginesie- kolega wjechał k1200 na Sowę, więc i na takich ścieżkach od biedy daje radę. -
jeszcze w dodatku przy tej prędkości ;)
-
Ciekawe sprzęty.... ale nie dziwota, że sprzedajesz... Ty potrzebowałeś skutecznego noża do papieru... a do tego celu, najlepsze są noże introligatorskie ;) od razu było taki kupić ...:)))
-
Albo kumpela nie " dała", nie pozwoliła się zobaczyć w lusterku. Abstrahując od tej sytuacji...Wielu na moto nie mysli kategoriami "pozwolę" się zobaczyć . Niedawno puszką zgarnąłbym motodebila, bo taktycznie jechał po bandzie tak, że nie miałem szans go widzieć , a patrzę w lusterka i pamiętam o "takich jak ja " na moto...
-
Raczej "po" ;)))
-
Środkowy model ma jakieś dodatkowe oznaczenie ? Z foty wyglada , jakby kąt główki ramy był inny, czy to tylko złudzenie optyczne ? Masz wiedzę ę jaka jest w nim wys siodła, bo przy moim wzroście siedzącego koszykarza to ważne :)))) Ps. edyta, gdyż pnieważ mój phon sam czasami pisze po swojemu :oops:
-
Pomysł aby handlarz "załatwił" u siebie próbne nr rej jest wg mnie najrozsądniejszym rozwiązaniem pod każdym względem, tym bardziej , ze wystawia legalną fakturę. Powodzenia :)
-
co w tym dziwnego :-D rozwinął prędkość i pęd powietrza zerwał lotnikowi zelówkę ;-) :-D
-
Wrzucisz foty leśnika? ;-)
-
Napisałem "miałem gwiazdy" czyli liczba mnoga ;-) , a swoją drogą, to gwiazdę w liczbie pojedynczej ( co Ciebie zmyliło) też miałem.... zupełnie inne charaktery ;-) :beer: Wiem ile jest plejad w logo pojazdu, jakiego szuka Lukasz ;-) , bo ile jest ich na niebie to zupełnie nie mam pojęcia :-D
-
Ben, znam tłumaczenie słowa subaru:) nawet pamiętam ile jest w logo gwiazdek- plejad ;) . Nawet wiem dlaczego taka liczba i dlaczego Fuji zdecydowało się na takie logo z gwiazdami.....Znam tez znaczenie słowa plejada...Plejada, to nic innego jak zbiór gwiazd- widoczny gołym okiem na niebie ( tak w skrócie).... Więc nie bardzo rozumiem Twój" margines" :beer: .. Ciekaw jestem stanu tego czarnego :) Lukasz, napisz co z nim, jak sprawdzisz . Powodzenia
-
Hamulec górski jest w każdym . Wyciszyć - nawet profesjonalnie jest cuężko i duże koszty. Pytanie czy z wymianą aktorów i sprężyn zrobione były przeguby. Jesli nie, to moze czekać niebawem kolejny remoncik. Jesli przed wymianą siadł bardzo ( co zmusiło do wymiany) to obawiam się o wałki i satelity. Jesli powodem była fanaberia właściciela to moze być ok. Z tych dwóch , po sprawdzeniu brałbym pierwszego- serwis w nieczech jest o niebo lepszy, wiec mniej niespodzianek w nim będzie:) bardzo ciekawy sprzęt , to msze być dobry strzał. Sprawdzaj, bo jesli jest tak jak napisano, to długo stał nie bedzie :). Ale na chłodno sprawdzaj:)
-
Tak. Silniczek korkowy lubi się zbuntować( groszowa sprawa). Sprawdź uszczelki pod głowicami i głownie pokryw zaworów i czy są oryginalne, bez uszczelnień silikonem czy innym badziewiem. Problem z uszczelnieniem silnika( pokryw zaworów głownie ) wynika z tego, ze śruby nie są przelotowe i muszą idealnie dociągnąć i oprzeć się o gniazdo. Niestety w trakcie eksploatacji jak materiał popracuje lata, zbiera się w gniazdach nagar, ktorego nie ma sposobu usunąć. Wymiana uszczelek pomaga na krótko , bo problemem są śruby i gniazda. Patowa sytuacja. Skrzynie biegów są majstersztykiem, ale jesli ktoś jeżdzil na suchym z zapiętym redaktorem ( ma inne przełożenia i ma duzo lepsze odejście - co niektórzy ścigacze światłowi wykorzystują) to uszkadzają siè kosze satelit przy skrzyni i przy przednich przegubach. Przeguby nie są drogie. Ale kosz satelit jest masakrycznie drogi i niestety serwisy w pl nie radzą sobie z wymianą. Wyjściem jest kupno innej zdrowej skrzyni . Uważnie sprawdzaj powypadkowość, szczególnie podwozia, bo uderzenia od przodu nawet pozornie niegroźne, mogą o kilka mm wbić walki napędowe w skrzyni i wtedy nie naprawisz tego- wymiana całego napędu jest jedynym wyjściem a to przewyższy koszt zakupu auta. Warto cierpliwie szukać dobrego egzemplarza - to super samochody :)
-
Powodzenia:) super wybór ! Miałem gwiazdy , dwulitrowka bez turbiny szału nie czyni, ale daje radę. Jedyny minus dla mnie, to niestety uciążliwy na dłuższych przelotach- hałas . Powyżej 120 ciężko rozmawiać normalnym głosem. Po kilku godz jazdy mozna mieć dość . Do kręcenia wokoło komina- rewelacja :) znajdziesz swojego...:)
-
Nikt z Ludzi nie zna dnia ani godziny swojej śmierci.....okoliczności odejścia są najmniej ważne ( zawsze będzie się cisnąć pytanie- dlaczego tak..). Ważne jest to, że żyjąc i realizując swoje pasje- był szczęśliwy. Ból żyjącej Rodziny, Przyjaciół, Znajomych świadczy o tym , jak ważną i kochaną przez Nich był Osobą. Kiedyś wszyscy będziemy jeździć tam, gdzie teraz Orzep przeciera nowe dla siebie i dla nas szlaki...Nam smutno a On już tam jest...nadal szczęśliwy.... Pokój Twej Duszy.
-
Ten pierwszy ma super opis:) 5 letni sprzęt ktoś ujeźdzał asfaltem , do kościoła, zapewne niepaląca emerytka , i tylko w pogodne dni a i w słońcu nie stał;)))) bo przecież takie moto po to się kupuje ;) a serio... Trzeba taką okazję tym bardziej wnikliwie sprawdzić:)
-
Przecież w tej sytuacji, dla motocykli są cztery pasy ruchu( dla puszek dwa), więc zjeżdżający z lewej części na prawą musi przepuścić szybciej jadącego od prawej.proste i logiczne.
-
Bogu za ocalenie podziękowałem i whisky postawię, ale aniołek to ma wpierdol przy okazji, bo przysnął i na czas nie ostrzegł ;)
-
Dzięki za dobre słowo, do najbliższej okazji :beer: