Kropka

Do kościoła daleko nie miał ;-) Bo przecież na pewno korekty licznika nie było ;-)

No właśnie przy długiej jeździe waga też ma znaczenie. Poza tym jeszcze kwestia hałasu. W Luisach i Polo mają często tunele aerodynamiczne, gdzie można sobie sprawdzić różnicę w poziomie hałasu dla różnych kasków. Przy długich jazdach oba te parametry mają duże znaczenie.

Nie, oczywiście nie było bezpiecznie. Tylko wtedy 350 ccm to byla duża pojemność osiagało to to zawrotną prędkość chyba max 150 km/h. Na drogach było o wiele mniej samochodów, które również nie osiągały takich prędkości i przyspieszeń jak dzisiaj. Najbardziej niebezpieczne były furmanki po zmierzchu.

W Lidlu ;-)

Święte słowa Sab ;-)

A to niestety prawda, ja dopiero za trzecim razem trafiłam i teraz wiem że Czesław to ten :-D

Seb, przecież wiesz, że najlepszy jest DL ;-)

Mi również się spodobało.

Nie wiem ile pieniędzy chcecie przeznaczyć na zakup ale Honda CB500X jest idealna. Super się ja prowadzi jest lekka, wygodna i idealna dla kobiet.

No to żeby nie pozostawić już żadnych wątpliwości czarne są najlepsze ;-)

Żółte są szybsze ;-)

Czerwone są ładniejsze ;-)

widocznie MT wytrąbił więcej :-D

hgduwqdujwhdkajscofsd że tak powiem

W przypadku kolizji, kierowca bez uprawnień – nieważne, czy w ogóle ich nie ma, czy brakuje mu tylko potrzebnej kategorii – musi rozliczyć się ze swoim ubezpieczycielem. Ten bowiem najpierw wyrównuje straty poszkodowanemu, a potem każe zwrócić sobie pieniądze. Jeśli w wypadku ktoś zginie, możemy zostać obciążeni kwotą nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jeśli zaistnieje taka potrzeba, możemy również zostać obciążeni wypłatą renty inwalidzkiej poszkodowanym. Powyżej to cytat z jakiegoś artykułu w internecie. Pytanie czy warto jeździć bez prawka? Chwila i możesz żałować całe życie. Jestem przekonana, że nikt wsiadając za kólko po wypiciu czy bez prawka nie zakłada, że coś się stanie. Sorry za przydługi tekst.

Symulator ?

Czołg jest najfajniejszy

Nie zapadli ;-)

Zanudzisz sie na tej emeryturze ;-)

Spokojnie, przyjdzie wiosna to się ludziom przypomni o motorowaniu. Teraz to bardziej jakiś batyskaf by się przydał.

Cześć Maryś :-D

Taaa w normalnym środowisku owszem. Ale jak jeżdziłam na interwencję z TOZu, żeby pomagać zwierzakom, to uwierz mi, do niektórych zgłoszeń wolałam jechać z postawnym kolegą w stroju ochroniarza, który co prawda ręki nawet na muchę by nie podniósł, ale wyglądem wzbudzał respekt. A dlaczego firmy ochroniarskie ubierają swoich pracowników w takie ubranka, że wyglądają bardziej groźnie niż w gariturze?. Chodzi o zdobycie przewagi psychicznej a w tym, w pewnych sytuacjach wygląd fizyczny pomaga. Nawet psom sierść na grzbiecie się podnosi, żeby bardziej groźnie wyglądać i uzyskać przewagę psychiczną nad przeciwnikiem.

Nie ma co się przejmować. Mi też jeden ortopeda mówił, żebym w żadnym wypadku nie pozwoliła operacyjnie zespalać kości, że jeszcze nikomu ta operacja sie nie powiodła!. A mówił tak bo miał prywatny gabinet, nie robił operacji i żył z wizyt. Na szczęście posłuchałam ortopedy ze szpitala, założyli mi blaszkę (niestety żadne wykrywacze metali jej nie wykrywały, chyba chińska podróba była). Wygoiło mi się świetnie, żadnych powikłań i jedyne co, to przy zdejmowaniu poprosiłam, żeby jakoś bardziej artystycznie mnie zaszył. No i drugiego cięcia nie widać, tylko pierwsze.

Ja :shock: ??

No właśnie o ten respekt chodzi. Za czasów komuny młodzież miała respekt przed milicją, bo wiadomo, że jak uderzy pałką, to skargi można przesyłam Panu Bogu. A teraz ... nie dość, że do policji biorą chyba każdego w tym kobiet mizernej postury to jeszcze mam wrażenie, że to policjanci bardziej boją się młodzieży niż odwrotnie. A nie daj Boże takiego uderzyć, chyba policjant miałby większy problem uderzając bandytę niż odwrotnie. Nie jestem za przemocą fizyczną i powrotem poprzedniego ustroju, ale niestety w niektórych przypadkach respekt musi być zdobyty przynajmniej przewagą fizyczną.