Kropka

Sebciu, a powiedź co ci da wymiana 2 m kabla zasilającego na taki za 25.000 PLN z przewodów miedzianych, izolowanych i zaczarowanych, plecionych przez 80 h przez specjalistów, skoro stracja transformatorowa z której zasilany jest dom audiofila jest z czasów króla świeczka kabel aluminiowy, nadgryziony przez ząb czasu ... ale przecież ta część instalacji elektrycznej od gniazdka w domu nie ma żadnego znaczenia ;-).

MT mi powiedział a on wie bo się o tym uczył :-D

No właśnie w tym sęk ile można z ludzia wyłudzić np. za specjalny kabel zasilający ze złotymi końcówkami, który nie ma żadnego wpływu na jakość dzwięku, w odróżnieniu np. od kabli głośnikowych, które wpływ na dźwięk oczywiście mają.

Honda varadero 125 ;-)

Wysłane z iKropka

A moze glin ;-)

Wysłane z iKropka

Jak kawusia prawie ciśnieniowa to jeszcze maluśki piecyczek do croissantów :)

A czy to urządzenie ma automatyczny spieniacz do mleka? Bo jak nie to do kitu.

Bo wybuchły, przed wybuchem są to wólkany, a jak wybuchną to wulkany. Tradycja taka jak z samolotem. ;-)

Nawet nie przypuszczałem, że takie są

A to dlatego, że się ograniczamy do dwóch kółek, a technologie poszły dalej ;-)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mercedes-Benz_F800_Style

Takim ? ;-)

Nie przesadzajcie, jest równouprawnienie w końcu, każdy może mieć cycki.

Wygląda na to, że głównie piją ;-)

Ja również załozyłam, że stopka centralna do mojego Czesława będzie tańsza w Heedzie albo w Givi (oczywiście dedykowana). Zamówiłam okazało się, że żeby ją założyć trzeba by obciąć kawałek plastiku. Nie mogłam się na to zgodzić. Poszłam do ASO oryginalna stopka centralna okazała się tańsza (razem z montażem nawet). Za to grzane manetki wyszłyby 2 razy drożej.

Wszystkie chwyty dozwolone ;-)

Wysłane z iKropka

Przez świat jeno z Neno.

Przemek, wystarczyło napisać, że to źli ludzie są. ;-)

Ja zgodzę się niestety z Mario. Zachodnie "dolarowe" i "eurowe" przedsiebiorstwa często wykupuja nasze po, żeby zniszczyć konkurencję albo wyzyskać tanio pracowników. Przy czym nie dbają za bardzo o markę i nie mają np. poczucia lokalnego patriotyzmu tzn. wszystko jest tylko interesem.

JackaJ mamy już z głowy, poczekajmy teraz na rzeźbę Stanika

Swoją droga ładny nick :-D

Może triumphem jeździ :-D

Proszę.

To chyba powinno być w dziale coś śmiesznego, albo raczej w coś żenującego

Chiny fajny kraj ;-)

Podjedź sobie do sklepu Hart koło galerii Turzyn. Powiedź czego oczekujesz, a sprzedawcy na pewno coś ci doradzą.

Mamy brothera rewelacyjnie tani w eksploatacji i wystarczajacy do domowego uzytku. Atramentowy. Jak chcesz to podam wiecej szczegolow jak wrocimy do domu.

Generalnie atrament starcza na 2300 (kazdy kolor) kopii a czarny cos kolo 4000 kopii i kosztuje ... 35 pln oryginal

Wysłane z iKropka

Może myśli i czuje... a może ma to w d...

Już Jasinka kolegę gość zgarną samochodem i i interesowało go jego autko, a nie poszkodowany motocyklista.

Na mnie też ostatnio pani cofnęła samochodem, myślisz, że do mnie podeszła zapytała czy ze mną i z moto ok, itp? Nie, zaczęła oglądać swoją Landrowerowatą brykę (w której najwidoczniej czujniki cofania zawiodły tak samo jak ABS w GSie z filmu) po czym wsiadła olewczo do auta. Żałuję, że nie wezwałem policji i nie przyaktorzyłem, bo takie zachowanie gotuje krew.

Jak mnie facet zahaczył na skrzyżowaniu, przewrócił mi Czesława i odjechał to zgłosiłam to na policję. Własnie będzie miał sprawę w sądzie.

Jak to nie jego wina? A kto kazał mu jechać 100 km/h krętą drogą z drogami bocznymi? Ja raczej skłaniałabym się ku tezie, że poszkodowanym jest kierowca puszki. Wygląda na to, że on nie miał żadnych szans zauważyć tego motocyklisty.

Jeżeli podejmuję ryzyko jazdy z taką prędkością, w takich warunkach to cóż, muszę liczyć się z konsekwencjami.

Po prostu zajebisty jest :-D ;-)

http://olx.pl/oferta...-20151008112415

I złoty, jak pociąg.

A ja to widzę tak: Pracuję na pieniądze, które zarabiam, jestem dojony z tego co zarobiłem przez państwo gdyż płacę podatki zusy i inne pierdoły. Generalnie na wszystko co mam zarabiam uczciwie. A złodziej nie dość, że ukradnie (nie zawsze płaci ubezpieczalnia) to do tego nie dość, że nie zapłaci podatków to jeszcze zarobi więcej ode mnie.

W najgorszym wypadku złapie go policja i albo dostanie zawiasy albo sanatorium na roczek. I generalnie to sanatorium też na mój i Wasz koszt.

Centrino, co prawda w zawodzie "złodziej" konkurencja jest duża, ale jeszcze chyba koncesji nie ma. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dołączyć do tego grona wolnych i szczęśliwych ludzi ;-)