Skocz do zawartości

dakarowy

Użytkownik
  • Zawartość

    16 159
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    325

Posty dodane przez dakarowy


  1. Niski przebieg ?
    Biorąc pod uwagę że Dakarowy nabijasz już km na 2 motocyklach w ilościach nieosiagalnych dla większości motocyklistow i jeszcze 25kkm rocznie samochodem to ja się zastanawiam czy bywasz w ogóle w domu

    taptarapta


    Doba jest długa ..a ja musze szybko żyć, bo nie wiem ile mi jeszcze zostało czasu .. jak nie wierzysz, to spytaj Pawła.. zawsze zwiedzamy na 6-tce

    Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

    • Like 1

  2. Danielu wydoroślałeś chyba, żeby nie powiedzieć, że się zestarzałeś


    Ride, eat, sleep, repeat...


    Ja tam swięty nie jestem, ale jak ja popełniam błąd to za niego odpowiadam, a nie wyzywam bogu ducha winną kierowczynię Mariza
    Poza tym nie przebieram się za Mikołaja, bo to takiemu oprychowi drogowemu jak ja, po prostu nie przystoi

    Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

    • Like 3

  3. Nie wiem.. ja tam dzisiaj takich dwóch baranów widziałem przebranych tak samo..
    Jeden jechał z pasażerką jakimś czopkiem, drugi sam na jakimś szosowym turystyku.. w zabudowanym ponad 110, poza spoooro więcej, pal go sześć, ale w wiosce od skrzyżowania obydwaj odeszli tak, że gościówa w Matizie nie miała szansy ich nawet zauważyć i im nieco wymusiła, to ją debile otrąbili, zwyzywali i wymachali od wszystkich świętych.. naprawdę żałowałem że obydwaj nie wypieprzyli w tego Matiza, z chęcią zostałbym świadkiem przeciwko nim

    Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka


  4. Teraz trochę pojadę nie na temat... Jak zwykle zresztą... Cofnę się o dwie i pół dekady... W roku 1995 rodzice zakupili mnie pierwszy mój komputer... Pentium 75... Niestety w szkole miałem wymagającego informatyka, a bez ćwiczeń praktycznych nie dało rady... Za jakiś czas ,zapragnąłem mieć kontakt ze światem, ale niestety nikt nie był w stanie zainstalować mi modemu (niestety ciągle wywalało jakieś błędy), więc kontaktu ze światem sieciowo nie miałem... Mijały lata... Ciułałem... Ciułałem... I uciułałem... Nastał rok 1999... Zakup wypasionego Durona 800 z pełnym wyposażeniem i nawet posiadającym modem... Yes yes yes... Gadu gadu... Czaty... MP3... 30 godzin na miesiąc w abonamencie w telekomunikacji... Słodki Jezu co to były za czasy... Ta godzinka w zupełności wystarczała... I tak nigdy nie wykorzystałem całości mimo, iż znajomych miałem nawet więcej niż teraz... Ale piątki i soboty były lajwy... Szkoda było czasu na komputer... Mijały lata... Skończyłem kolejny etap nauki...2004... Przyszedł internet radiowy...wprowadzili bankowość elektroniczną, więc internet zaczął też służyć do płatności i zakupów... No i jakoś w tamtych latach pojawił się już internet w telefonach... Ale ja do 2017 używałem telefon tylko do dzwonienia...
    Od czterech lat niestety mam smartfona i czuję się trochę jakby prześladowany, ale w zasadzie wygoda mnie zmusiła... Prawda jest taka, że jest dużo łatwiej... Wszystko szybko sprawdzisz... Dogadasz się w każdym języku... Zapłacisz... Ale niestety obraca się to przeciwko nam... Wiadomo gdzie jesteśmy... Co kupujemy... W zasadzie wszystko świadomie o sobie ujawniamy. I najgorsze w tym wszystkim jest to, że ludzie gapią się w te elektroniczne smycze, a nie umiejo dobrego słowa powiedzieć drugiemu człowiekowi, ale za to napisać potrafio...
    Ale co nas nie zabije to nas wzmocni...
    Bo jak to poeta pisał... Nasz naród jako ława. Z zewnątrz sucha, twarda i plugawa, ale wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi. Plwajmy na te skorupę i zstąpmy do głębi.
    Piszmy więc.. taka konkluzja

    Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

    • Like 1

  5. Od kilku dni mam w końcu tego Airoha Commandera, narazie zrobiłem jednego dnia po lasach 160km. Jutro mam nadzieję protestować go dalej. Jak na początek dziwna budowa skorupy, musiałem wziąć rozmiar XXL żeby pasował na mój baniak, mimo że np. w Nexxie XD1 miałem rozmiar XL, a w Shoei Neotec L moja dyńka jak widać rośnie z wiekiem .. tak to jest z głową pełną pomysłów
    Jak narazie jedyna niedogodność, to ucisk lewego ucha ale coś tam wyrzeźbię, pewnie siekierą
    Co do kaksu.. wydaje się, że jest bardziej przewiewny jak Nexx wizjer jeszcze szerszy niż w Nexxie i na plus nie.ma aż takiego zakrzywienia szyby, co w Nexxie, przy uchylone szybie "w terenie" potrafiło trochę zmieniać odczucie pofałdowania terenu , czyli tu na plus. Kask wydaje się być dosyć solidnie wykonany, choć czy materiały z których jest wykonany wytrzymają tyle co w Nexxie to śmiem wątpić pasek z zapięciem typu DD jakiś taki dziecięcy.. wąski, krótki
    Skorupa wydaje się wizualnie sporo mniejsza i bardziej opływowa niż w Nexxie, waga ta sama choć Airoh robi wrażenie lżejszego
    Poza tym jak narazie to nowy kask, a o ile dobrze pamiętam, na początku Nexx też miał u mnie praktycznie same plusy
    Reszta, po czasie jak się wjezdżę
    Plusy dodanie to spory wybór kolorystyki no i funkcjonalność. Jak dodać do tego cenę, za którą udało mi sie go kupić (1050zł) to nie ma konkurencji w tego typu garnkach .. jak ktoś się waha, to może śmiało kupować, polecam 6f6dd238f6d9baccfa52da26786d6720.jpg

    Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka


    Dodam po czasie minusy..
    Jeden to pinlock, paruje przy temp. bliskiej zeru, wg mnie jest to niedopuszczalne, nawet jeśli się pocisz w terenie, bo dzień wcześniej wypiłeś skrzynkę piwa
    Druga rzecz, przypadek z dzisiaj, zgubiłem śrubę wraz z podkładką, mocujące szybę Na szczęście bardzo fuksiarsko znalazłem ją wraz z podkładką kawałek dalej w piasku, to niebywałe szczęście Zaraz sprawdziłem drugą i ta też już była luźna. Wygląda na to, że luzuje się od samego otwierania i zamykania szybki

    Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

    • Confused 1
×