Dmieszcz

Tak, widzę że dużo zrozumiałeś z mojego posta.

Z tego co czytałem bodaj w styczniowym "Motocyklu" to zwłoka w działaniu tych na linkę powoduje że wyzwolenie kołnierza następuje zbyt późno, były fotki i wyniki testu zderzenia z bokiem osobówki.

Z Aprilli też pasuje - po jakieś 17zł płaciłem tylko jest nieco masywniejsze.

Może też cieknąć z innego miejsca wyżej. Skapnie po najniższym czyli po korku...

Ciekawe jaki będzie przebieg jak trafi do Polski. ;)

Niski i udokumentowany

No dobra, prostuję:

Z moich plakatówek wynika: mam podkład reaktywny i on jest pod akryle (PROTECT 340) i drugi antykorozyjny (PROTECT 360) i ten jest epoxydowy. Stąd nieco popultałem.

Są reaktywne podkłady epoxydowe

Aż zaglądnę do puszek w garażu.

Na pewno można było stosować na mój podkład systemy epoxydowe. Jeśli nie to odszczekam ^_^

Jak dasz na proszek baranka albo lepiej tzw wosk, to zabezpieczy. Wpisz w Google Fertan na przykład, mają zaje... chemię. Robiłem ich preparatami skorodowany od środka zbiornik MZ jakieś cztery lata temu i jest idealnie.

Reaktywny epoxydowy, jedno nie wyklucza drugiego. Tylko żeby nie próbować malowania akryle pod epoxydowy bo będzie zonk.

Tylko gdzie i za ile zrobią Ci takie malowanie? Zazwyczaj robi się jak pisze JacekJ, ja robię teraz swojego, ramy akurat nie muszę, epoxyd reaktywacja, potem normalny i kryjący, od spodu baranek. Robię systemem Novol do staroci, ale są droższe i tańsze na rynku. Do cortaninu raczej się już nie wraca, są lepsze środki.

Mało tych zdjęć,ale wygląda że obejdzie się bez malowania(nie dotyczy pedantów).

Nie znam motocyklistów którym nie przeszkadzają podrapane tłumiki, osłonki owiewki itp, nawet jeśli przejściowo z takimi jeżdżą. Ja na przykład wolę mieć tańszą "igiełkę" niż droższego sprzęta na sznurkach. Oczywiście prędkości maksymalnej takie defekty nie obniżają.

Nie trudno się było tego spodziewać

Na moje oko sama kosmetyka, przynajmniej z tego co widać. Ale licząc koszt dobrych części, malowania i grafiki, tanio nie będzie. Jeśli ktoś chce kupić żeby zacząć jeździć i spokojnie z czasem dopieścić, można się zainteresować.

Można łatwo przemieścić uszkodzone kręgi. Lepiej tylko szybkę nie uchylić jeśli nie trzeba reanimować.

Jest taki paragraf za nie udzielenie pomocy... Filmik jest dowodem. Swoją drogą kolejny przykład niewłaściwe ciuchy.

Ta cudna autokorekta w soniaku...

Spoko, GS jest świetny do miasta, tylko oponki bardziej asfaltowe... Siedzisz wysoko, dobrze widzisz, moto zwrotne i nie za szerokie. A ciuchy wypada zawsze mieć odpowiednie powyżej 50cm pojemności!

W końcu jak ktoś Beemką śmiga to go stać, no nie?

Jeszcze nigdy, ale ja tylko po mieście od lutego do listopada

Witaj sąsiedzie

Lewa

Cześć

Zbroję na upały w mieście kupiłem za jakieś 200 zł na to lekka jasna bawełniana kurtka żeby nie wyglądać jak robocop i słoneczko nie straszne a przy szlifie nie jedziesz kośćmi po asfalcie.

No to popatrz, to było przy 30 na godzinę. Za to zero otarć, wszystkie kevlary i takie tam zadziałały.

Normalny gwint jak w typowej śróbce. Ja dobrałem od aprilli. Jeśli bierzesz dwie (razem 34 zł) to się nadają, bo są troszkę masywniejsze od oryginału i razem widać różnicę.

Sprzedane :-)