Skocz do zawartości

misieq73

Użytkownik
  • Zawartość

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez misieq73

  1. witam, jak w temacie, ponieważ kupiłem moto z jednym bocznym kufrem postanowiłem pokombinować z jakimś stelarzem na graty po drugiej stronie... wykonane na szybko i jeszcze do poprawki ale namiot, karimata itp dojechały na wypad weekendowy ;) pręt ze złomu za 2zł spawarka i trochę gimnastyki z doginaniem i dopasowywaniem...
  2. misieq73

    boczny bagażnik zamiast kufra

    Owszem rurka najlepsza, zgadzam się całkowicie, natomiast aby rurkę wygiąć bez łamania i zgniatania to już trzeba albo grzać z róznym skutkiem albo mieć narzędzie typu giętarka, (kiedyś jeszcze nabijanie piaskiem było modne...) Ten pręt na moje potrzeby jest w zupełności wystarczający i nawet nie chodzi o te kilka złotych więcej za rurkę... ;-) jak się będę do Mongolii wybierał pomyślę o czymś konkretniejszym ;-)
  3. misieq73

    hej

    witam wszystkich jako nowicjusz na tym forum oraz posiadacz świeżo zakupionego motorsa z pod znaku biało-niebieskiej szachownicy. :-P pozdrowienia z bydgoszczy!
  4. przejechałem sie troche po lesie i na ramie i silniku pojawiły sie paskudne zacieki i plamy... zżarło farbę. po zdjęciu boczka i topu nibybaku oraz smoka filtra powietrza okazało sie że wężyk odprowadzania oparów z aku nie był założony lub się zsunął... martwi mnie jednak to, że aku "się gotuje", nie wiem co jest z nim nie tak ... ładowanie sprawdziłem i wynosi 14,2 V na wolnych obrotach a przy dodawaniu gazu spada wiec wydaje się ok. akumulator to kwasówka "obsługowa" czyli z korkami. czy miał ktoś podobne objawy? w junaku na maluchowej prądnicy i kombinowanym regulatorze nie było to dziwne, ale w przypadku układu fabrycznego nie wydaje sie normalne... z góry dzieki za sugestie.
  5. no u mnie niestety wylało się więcej niż kilka kropel... na ramie ślady "spłynięcia" aż po wachacz, plamy na głowicy, osłonie kabli i filtra... spaliło farbę i wyszedł podkład... dlatego pomyślałem że sie gotowało.. czytałem wątek o aku żelowych, mam takie tyle że "troche wieksze" w instalacji fotovoltaicznej i sprawują się spoko tyle że z tego co wiem lubią stałą temperaturę, przy dużych amplitudach temperatury, spada żywotność aku. ale jeśli się powtórzy taka sytuacja to chyba będę musiał o takim pomyśleć do moto.
  6. misieq73

    boczny bagażnik zamiast kufra

    fotki wrzucone z picasy zgodnie z instrukcją... niestety nie jestem komputerowcem i nie wiem czemu takie mikre się wkleiły... poprawione, dzieki ;-)
×