gilby

http://allegro.pl/ktm-990-adventure-abs-i5964569499.html Wiele magicznych rzeczy w nim jest, np przebieg magiczny 31 tys.

Taki LC4 640 to chyba jest ok właśnie jako drugie moto do dziczenia. Ale daj znać jak będzie do sprzedania, chętnie popatrzę :)

Ładny, podoba mi sie. Ale szukam bardziej w stronę Dual sporta. Taki potwór by sie u mnie marnował.

przepraszam - olej co 5tys, filtr co 10tys, zawory co 42tys

Widziałem ją, jest jeszcze taka za 14 tys, 2009, 2tys przebiegu http://olx.pl/oferta/yamaha-wr-motocykl-crossowy-yamaha-wr250r-rocznik-2009-maly-przebieg-CID5-IDdLWDz.html#9cfb776630 X od R chyba tylko zawieszeniem. Słabe, bo tylko 30KM - w porównaniu do tego co masz, to nie jedzie wcale :-) Im dłużej się zastanawia, tym mniej jestem pewny czegokolwiek :?

Z tego co widzę wersja 450R jest na razie w plotkach tylko. A Wersja 450F za dzika i za wymagająca serwisowo.

No dobra, jeszcze chwilę pomęczę :cool: A taki motocykl: Yamaha WR250R? Dojazdy do pracy, niedzielne latanie w koło komina - wydaję się, że ok. Motocykl na wtrysku, 31KM, przeglądy co 10tys km, 6 biegów - można te 100 spokojnie jechać co mi styka. Max jedzie 145. Lekki - 126kg suchy - co przy moim jeżdżeniu w pojedynkę wydaje się zaletą http://www.scigacz.pl/Yamaha,WR250R,dla,mniej,zdolnych,6840.html

i poszła kurcze, szybko schodzą ładne sztuki

Budżet mam 20koła, ale może być więcej trochę albo mniej też może być, jakoś zagospodaruję resztę

Paweł, ale jeśli KTM to tylko ten nowy - 690 Niestety ten z południa został sprzedany a podobał mi się. Jest ładna tenera w okolicach Lublina http://otomoto.pl/oferta/yamaha-xt-xt660z-tenere-polski-salon-oryginal-bogato-wyposazona-pelen-serwis-ID6ygqft.html I jeszcze ew wieśniak z Koluszek w miarę normalnej cenie - 13.4 http://allegro.pl/bmw-g-650-xcountry-i5958459899.html

To kupcie se trampka Tylko nie zaśnijcie po drodze

Mówisz o tym? http://advd.pl/threads/325-KTM-690-Enduro

BWM X Challenge z Jędrzejowa wraca do gry - czy poprzednio też był za 18 tys? Bo wydaje mi się, że był tańszy http://olx.pl/oferta/bmw-g650x-xchallenge-CID5-ID9sD0X.html#76bc10ba4b

Wydaje mi się, że opinia o psujących się KTMach bierze się z tego, że jest mnóstwo starych zdezelowanych i zaniedbanych egzemplarzy. A w większości to wyczynowe sprzęty, o które trzeba dbać. Jak kupowałem auto w 2009 roku - hyundai i30 - to też mi mówili, że sypią się itd. Przejechałem już 140tys km. Potrzebowałem raz serwisu - trzeba było dogiąć sprężynkę przy klapce wlewu paliwa - bo odskakiwała sama. Ale o auto dbam - i na wiosnę i na jesień jest przejrzane przez mechanika. To co trzeba wymieniać zgodnie z instrukcją - jest wymieniane. KTM 690 jest na rynku od 2008 roku - wiadomo o nim już chyba wszystko.

Na mocy tak se mi zależy - fajnie, że jest, ale 50KM by tez starczyło. Zalety KTM to zawias i waga. A jakie to są te niepowtarzalne usterki? Czytałem opinie wielu ludzi jeżdżących na 690 Enduro i nikt nie narzekał, że się sypie cokolwiek. Dziwi mnie ta opinia - możesz podać przykład tych osób, którym się 690 Enduro posypało?

ja znam tą yamahę - jak byłem w Albanii, chyba z 5 osób ją miało. Znam jej zalety i wady. Trzeba wydech puścić bokiem - wtedy zwiększa się prześwit. Nawet zgrabnie może to moto wyglądać. Ale wydaje mi się, że jak mam się pchać w gołe enduro - to wolę KTMa, który jest chyba sporo lepszy od yamahy. Rozważam XTZ bo ma inne zalety - owiewkę, duży bak, duży prześwit itd. To są argumenty, które do mnie gadają. XT660R mnie nie przekonuje - bo ma te same wady co KTM plus sporo swoich wad. Zaleta na pewno jest cena i prosty serwis. Znalazłem firmę, która specjalizuje się w przeróbkach XT660. Można nawet kupić nowe półki z lagami WP http://www.off-the-road.de/ Ale to jest jakaś straszna kasa.

To jest alegoria x-country? :-D Brałem go mocno pod uwagę, bo mega mi się podoba. Ale zawsze jest jakieś ale. W sumie go nie skreślam - lekki, fajny prześwit, wystarczające dla mnie zawieszenie. Ale sprzęt niszowy, trudno coś dokupić. No i koło 19 cali. W sumie to nie przeszkoda i znowu dla mnie może okazać się to bez znaczenia. Ale znowu będzie myślenie - a jak by to było z 21 calowm. Nie lepiej kupić coś bez kompromisów? Będę mógł winić słabą jazdą już tylko siebie :evil: Chyba wolę xtz. Cięższy, ale ma już wszystko jak trzeba. I 100 razy ładniejszy :-D

właściwie na dziś biorę pod uwagę już tylko KTMa albo XTZ KTM mnie bardzo kusi ze względu na zawieszenie i wagę. Może tych atutów nie będę umiał wykorzystać, może nie będą mi potrzebne. Ale jak się nie przekonam jak to jest je mieć, to te pytania będą do mnie wracać. XTZ wiem, że mi wystarczy. Ale... patrz wyżej :) dzięki za wszystkie dotychczasowe rady :beer: Kurde, strasznie mi się ten motocykl nie podoba wizualnie.

Przyjemnie ta aprilka jedzie :)

A zawieszenie z przodu z czego?

serce mówi KTM, rozum mówi XT660Z Wiem, że oba dadzą mi dużo radości. Ale decyzja nie jest prosta. Z innej strony patrząc, to dopiero mój drugi motocykl.

tak czy inaczej - na pewno jest wersja z 35KW - nawet na olx są takie. Oczywiście w papierach trzeba sprawdzić koniecznie. Tak czy inaczej - szalenie mi się to moto podoba i moim zdaniem w 100% spełnia oczekiwania (jazda do szkoły/pracy, gymkhana, wycieczki) i jest w budżecie. Do tego niezawodny silnik yamahy. Oczywiście to moje zdanie, MT i jego syn mogą mieć inne.

na mobile.de wszystkie mają wpisane 35KW/48KM

Śmieje się, bo Tomasz był jedną z tych osób, które polecił mi DLa rok temu :) Tak serio, to chyba ograniczę się do dwóch - albo XT660Z albo KTM690. Oba mi pasują wizualnie i rozmiarem. Oba w zasięgu budżetu.

MT - moim zdaniem popatrz na aprilie pegaso - wersja z silniekiem yamahy xt660 Śliczny funbike za 10koła Nie jestem pewny czy mieści się na A2, ale na OLX kilka z dopiskiem A2 jest.