stoner

Nie szukaj na złomie, odezwij się do Ashanti z naszego forum. Przygarnęła mojego Dakara i jest dla niej za wysoki, szuka możliwości obniżenia. Do dzieła! Mam nadzieję, zę ten element da radę i obniży jej zawiechę.

no to się naprawdę porobiło z tymi ostatnimi sprzedażami.. Trzymaj się Kretka!

Ło ludu, co się porobiło i Teresa pod młotek idzie..

Bez względu na powody, na pocieszenie powiem, że bez Dakara jednak da się żyć, choć trudno to sobie wcześniej wyobrazić..

ja przy zmianie posługiwałem się instrukcją z f 650 (gs) repair manual, dostępną w wielu internetowych miejcach, np tu: http://www.bmw-gs-accessories.com/motorcycle-technical-accessories/bmw-f650gs-repair-manual

śmiem twierdzić, że jako kompletnie zielony w tym temacie, robiąc krok po kroku zrobiłem to dobrze, czego i Tobie życzę!

690 enduro, wciąż jestem przerażony listą popularnych usterek, ale mam nadzieję, że jednak jakoś to będzie. tłumaczę się przed sobą jakbym miał się brać za łądną pustą pannę.. i brnę w to coraz głębiej..

Co by powieść miała finał: motocykl został sprzedany. Nową właścicielką (!) jest Ashanti, która już zdążyła zarejestrować się na forum. Oby Dakar służył jej długo i szczęśliwie, tak, jak to było w moim przypadku. Pozostały mi kufry alu Pancernik i stelaż, które chętnie puszczę między ludzi.

Ja planuję mały skok w bok w kierunku wściekłej pomarańczy. Mam nadzieję, że już niedługo..

Miło, nad Bugiem jest bardzo miło.

bardzo się cieszę, że mogłem pomóc, dwie strony są szczęśliwe, więc git!

A z Marcinem czasami sobie latamy, więc jak najbardziej, pewnie będzie okazja.

Off topic - znasz kogoś z niską kanapą w GSie?

ja znam fajnego Dakara na sprzedaż i z kuframi nawet, okazyjnie, ale nie aż tak tanio.. :lol:

Zwierzu, możesz teraz wydać fotoalbum o cerkwiach i sfinansować z tego kolejne wyjazdy :lol: Super wycieczka i bardzo fajne miejsca.

Widziałem, jechałem, potwierdzam, że fajny.

a myślałem, że Was zaskoczę..

Panie i Panowie,

Mamy następcę F650GS DAKAR - oto G 650 GS Sertão (z portugalskiego - pustkowie).

Został zaprezentowany 3 października 2011 podczas targów "Salao da Motocicleta" w São Paulo.

Więcej info tu: http://www.bmw-motorrad.com/com/en/index.html?content=http://www.bmw-motorrad.com/com/en/individual/news/2011/motorcycles.jsp

Kupowałem w sklepie hokejowym w Wawie na Zamienieckiej, tak się składa, że mam bardzo blisko.

Mam tak samo zamontowane, na 3 śruby, włożone od dołu. Skręcone tak, że od dołu nie wystają. Na górze nakrętki, takie z plastikiem, żeby się nie odkręciły od wibracji. A że urwało mi kiedyś to metalowe ucho na stopce, to zostawiłem jedną śrubę długą i za nią otwieram stopkę.

Ktoś uciął ten krążek, bo faktycznie po złożeniu mocno wystaje z dołu i można zahaczyć o korzeń/konar i urwać krążek. Widać to nawet na zdjęciu głównym w stopce strony f650gs.pl - to mój motur i widać jak nisko zwisa ten krążek.

Krążek jest dosyć wysoki, a przez dużą powierzchnię doskonale działa na piachu.

Przy załadowanym moto wcześniej zawsze się obawiałem, że zaraz się przewróci, a teraz jest git.

Widzicie krążek?

Pantent z krążkiem hokejowym jest OK, polecam. mehow go przyciął, ja śmigam z całym. trzeba tylko przy montażu sprawdzić, czy kostki opony nie będą ocierały. raz mi go wyrwało na jakimś korzeniu, ale generalnie działa super. i w końcu pozycja stojącego motocykla jest poprawna. Ja kupowałem krążki po 9 zeta.

Jest obecnie kilka Dakarów na rynku, w tym mój http://f650gs.pl/viewtopic.php?f=6&t=2361 ale chyba żaden nie wpisuje się w Twoje wymagania. Może przez zimę coś wpadnie. Powodzenia!

Mój Dakar wraca na rynek, gdybyś był zainteresowany.

http://f650gs.pl/viewtopic.php?f=6&t=2361

Dobra Panocki, sprzedaż jest aktualna jak nigdy dotąd. Mam dwa motury gotowe, żeby je przygarnąć.

Dakarowi przybyło km: coś ponad 53.000. Zainteresowanych proszę o kontakt.

Cześć! A nie stoi ten motur czasami pod Rondo1 w Warszawie?

Cierpię na totalny brak czasu.. i nadal jeżdżę bez długich..

Przyznam, że chyba rzeczywiście zaczynam gorączkować. Wygląda jednak na to, że ze względów finansowych bardziej realna jest wersja bez R - jest kilka fajnych ofert.

Ta R z Płowieckiej ma mały przebieg, ale dostała chyba tyle, co inne w 15k.

No cóż, jazda próbna 690 Enduro R odbyta.

Moje wrażenia:

- Dakar przy tym jest jak 1200 GS przy Dakarze

- wysoookie

- twarde

- duży promień skrętu

- krótkie przełożenia skrzyni

- dzika świnia jak cholera

Podobało mi się ;)

tak, z tymi śrubami zbiornika pamiętam historię. też zaglądałem kiedyś na blok tej amerykanki. nie pamiętałem, czy to 690, kojarzyłem tylko paskudne przednie lampy.

z takich gadżetów użytkowych rally raid robi też termostat uruchamiający wiatrak chłodnicy przy 85 zamiast 105 stopni w standardzie. Widocznie też coś jest na rzeczy.

A odnośnie stelaży, jakoś dają radę te do podnóżków. widziałem wiele zdjęć obładowanych egzemplarzy gdzieś na długich tripach.

Rajdowa morda jest śliczna.. http://www.albertodottori.net/africa%20ecorace.htm

Jeśli chodzi o te padające pompki hydrauliczne sprzęgła, faktycznie, okazało się, że mój kolega w 950 Adv też miał problem. Można kupić jakiś trwały zamiennik.

Podobno jest jedyna okazja w roku, kiedy przyjeżdża autobus KTMa, ale kumpel z Wro mówił, że ostatnim razem nie mieli 690..

Znalazłem bardzo przydatne informacje na nurtujące mnie odnośnie 690 pytania pod tym linkiem: http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=566295

Przede wszystkim potwierdza, że ten model nadaje się do długodystansowego podróżowania i wcale nie musi się po drodze rozpaść/zepsuć.

..chyba trzeba będzie zmienić tytuł tego wątku..