atomik

W pralni "chemicznej/ekologicznej" może mają. Ja z kolei będę szukał wodoodpornego kombinezonu tego typu, który ma@Dziadek i który po prostu zakłada się na ciuchy, kiedy jest taka potrzeba. Wpinka wodoodporna w RST Adventure to - delikatnie mówiąc - słabe rozwiązanie i przez cztery lata jakoś się z tym ich pomysłem nie polubiliśmy. Dla mnie podstawą ubioru jest pierwsza warstwa, czyli bielizna (gacie) plus koszulka (lub słynna "bluzka") i getry/kalesony. Żadne tam bawełny, tylko dobrej jakości syntetyki lub wełna/mieszanka wełny i syntetyków. Ważne, żeby dobrze odprowadzała pot od skóry i nie utrzymywała ciepła lub utrzymywała je blisko skóry, w zależności od warunków zewnętrznych. Na to coś cieplejszego, jeśli jest zimno, potem kombiak i na końcu "membrana", jeśli jest taka potrzeba (pada lub jest zimno i nie chcemy, żeby nas przewiało). W tym roku chcę się przekonać do kominiarki pod kask, bo szkoda mi zatok. Do tego jakieś fajne skarpety do butów i można śmigać na daleką Północ.

Bo masz doświadczenia z Niemkami, a Włoszki są z Południa i trzeba je ubrać, żeby im ciepło było.

Z tym brakiem przymusu legitymowania się trochę przegięli. To może niech ich chociaż oczipują?

Przez to piñcet plus chyba całe forum kupi nowe Afryki, a chcesz sprzedać jakieś dwa kółka dla biedoty ;-) Może pora wystawić maszinę na sprzedaż u naszych zachodnich sąsiadów...

I oferta zyskała na wartości. :-) A Technical Support, jakby ktoś wpadł na pomysł zapuszczenia się tym sprzętem w Wakchanie? ;-)

I tak potem większość siedzi na dupsku. Plus zwalczanie agresji drogowej agresją nie powinno mieć miejsca w Kaczystanie, gdzie ponoć mamy prawo i sprawiedliwość. ;-) Chcę takie coś rozwiązać w jak najbardziej cywilizowany sposób.

Rumuński Desperado

A co można zrobić z kimś, kto jedzie "na zderzaku"? Kamerka z tyłu i na policję? Bo to jest nagminne...

A jak nieprana, to pewno i czym innym

Coś tego typu chcę w przyszłości, ale jeszcze za wcześnie.

Siemka!

Wygląda zajebiaszczo, ale musiałbym jeszcze trochę urosnąć wszerz i wzwyż, chyba że będzie mi służyła za koszulę nocną. A szlafmycę do kompletu znajdziesz? ;-)

Dzięki! Wymaga dopieszczenia, ale to powoli. Na razie ma felgi w ciemnym kolorze. W planie jest pójście w złoto, w sam raz na polską jesień. Żony nie ma, to chciałem sprawdzić, czy ma branie.

RODO samochodowe. One też mają prawo do prywatności!

Z różową blachą [emoji23]

Siemaneczko Mordeczko!

Jutro. Dzisiaj muszę się ogarnąć po weekendzie, poza tym chcę mu zrobić detailing w postaci umycia ;-)

No, to nie polecam używanych Forków z salonu Toyota w Ełku. Niech się wstydzą, dziady jedne. PS Za to inny Forek zyskał nowego właściciela w osobie mej. Hej! :-)

Odnośnie tej dupci, to trzymam Cię za słowo Ben! Dzisiaj się okaże, jak ćmokają na Pięknym Wschodzie.

Mnie i żonie akurat ten biedadesign bardzo się podoba. Nie widziałem jeszcze jedynki, ale dwójka jest spoko w środku.

Ja już mam w głowie tego Leśnego Ssaka... ;-)

To se obejrzałem czek endżin i kontrolkę poduchy powietrznej, usprawiedliwiane gazem (wtf?) i wypiętą wtyczką. No, ale co mi tam - raz kozie śmierć. I tak wyszło 150 km motkiem, praktycznie całe w deszczu w obie strony, więc się przejechałem forkiem. Miodzio [emoji16] 4x4 robi robotę. Trochę błota, trochę gazu i fajnie zarzuciło bokiem. Się pan trochę chyba zdziwił, a ja za to miałem banana na gębie i wiem, że szukamy manuala 2.0 bez turbo, z szyberkiem. Tylko gdzie taką dobrą sztukę złapać...

Nie ten budżet ;-) Starszego Sorento z benzyniakiem ma kolega, bardzo fajne autko.

Może pójdę w klasykę gatunku. Jutro jadę obejrzeć dwójeczkę z wolnym ssakiem 2.0 i zagazowanego na amen. Mam całkiem blisko z pracy, a pogoda "idealna" na motór. Jakoś trzeba spełniać te marzenia. 2.5 turbo ponoć jest rozwierconym 2.0 i stąd problem z uszczelką pod głowicami i pękającym blokiem przy dodatkowo dołożonej turbinie. Ekspertem nie jestem, nie znam się, ale się wypowiem.

Tylko dla dzieciatych, chyba że motocykl jest uznawany przez Jarka za dziecko :-D