KRUZOE

Jeśli chodzi o mnie to wolałbym kupić zajeżdżonego Dakara z 2006 niż GS-a z 1994 roku! Jeśli można mówić o zajeżdżeniu DAKARA. Żeby był tylko prosty, nie po jakimś drastycznym dzwonie z pospawaną ramą..... Ale to tak na marginesie. Stare to jest dobre, ale wino! Jeśli chodzi o wyciek to chyba nic się nie zobaczy bo silniczek umyty. Nawet gdyby to samemu możesz wymienić taki oring przy dźwigni biegów. Używając odrobiny sprytu myślę, że nie będzie trzeba zdejmować pokrywy sprzęgła, bo uszczelka oryginalna będzie kosztowała z 70zł. Jeśli chodzi o kufry to zastanów się czy będziesz ich używał czy tylko woził dla szpanu. Czy nie wystarczą Ci jakieś boczne "szmaciane" sakwy na wypad? Na początku oczywiście jest wielka "podjara" mówiąc kolokwialnie, a potem troszkę zapał opada. Z wielkich planów podróży na Bałkany, zadowalamy się świetnym wypadem na mazury!!! Nie lubię przerostu formy nad treścią.

Cześć Edyta. Ha... udało mi się Cię powitać jako pierwszy. Witamy na forum!!! A skąd jesteś?

A jaki przebieg ? To chyba zostało przemilczane, ale ... cóż. Dla mnie wygląda dobrze. Z opisu wywnioskować można, że ktoś dbał o sprzęcik, pozakładał parę przydatnych bajerów. Sprawdź jak napęd, opony, czy nic się z niego nie sączy. Trudno tak doradzić po obejrzeniu tylko zdjęć.

Vengosh10, spoko. Jasne, że ten egzemplarz to golas. Cena jest dobra, gdyby byłaby niższa to niektórzy stwierdziliby, że jest po niezłym dzwonie, został poskładany od początku i dlatego wygląda jak nowy!!! I Ogólnie budziłby jeszcze więcej wątpliwości!!! A i jeszcze jedno. Jak bym miał teraz dać 15tyś za żółtka to wolałbym skredytować parę zł i kupić 800'setkę o proszę: http://allegro.pl/bmw-f-650-gs-nowy-mod ... 93412.html

Ja mam swojego Dakara sprowadzonego z USA. Rocznik 2005. Zanim został przewieziony do USA i tam sprzedany to pierwsza rejestracja jest w 2006. Śmigam już drugi sezon i nic się nie dzieje. Myślę, że się czepiacie na maxa. Ten żółtek na focie wygląda na prawdę dobrze. Powiedział bym super! Zegary były na USA robione w milach, bo ja mam takie same. Trzeba sobie przeliczać razy 1.6, ale km na prędkościomierzu są! Żeby trafić w dobrej cenie egzemplarz w Niemczech trzeba mieć trochę szczęścia, bo jak sprzęt dobry to cena nie jest niska. Doliczyć koszty związane z wyjazdem, potem rejestracja, czas. Dajcie spokój! Można kupić wychuchany i wydmuchany sprzęcior, a i tak coś może w nim tąpnąć. A doczytałem jeszcze, że śledzisz oferty już od 6 miesięcy!!! Podziwiam Cię! Ja zainteresowałem się f650'siatką chyba jakoś pod koniec lutego. W kwietniu już śmigałem, a trzy tygodnie czekałem, aż przypłynie!!!

Jest taka opcja na naszym forum "szuka" ;-) Wymiana napędu: viewtopic.php?f=19&t=108&hilit=nap%C4%99du Opony: viewtopic.php?f=2&t=736&hilit=opon Odwaliłem połowę roboty za Ciebie.

Ja jestem z Żyrardowa, więc będzie mieć fajnie kompana na wypady!!!!

Jasne , że można na bazie oryginalnej lampy coś pokombinować, bez przerabiania całej czachy. Koszt soczewek jak patrzyłem od np. Q7 to max 200zł Można nawet wstawić xenony skrętne :roll: A tak na marginesie to od upadku mogą odpaść nie tylko halogeny!!!

WITAMY!!! A skąd jesteś?

Jasne, że wszystko opiszę.

Ja idę trochę w inną stronę. Zakupiłem właśnie zestaw HID z żarnikami H3 i czekam na halogeny. Najpierw zobaczę ile pobierają prądu te xenony, niby 35W tak piszą, ale nie dodają, że 35W to jest na wyjściu tej przetwornicy czyli P out 35W. Rzeczywisty pobór mocy takiej przetwornicy będę znać gdy znajdę swój miernik, ale... na tabliczce przetwornicy jest napisane I norm=3.2A przy 13,2V to już 42,24W napisane też jest I in max= 20A! co daje 264W!!! myślę, że jest taki pobór przy uruchamianiu się xenonów, ale potem już prąd spada, czyli moc pobierana też. To teoria zobaczymy jak jest naprawdę. Następna sprawa to, czy palniki pomieszczą się w małe halogeny, które zamówiłem. Porównam też czy miejsce świecenia palnika H3 pokrywa się z żarnikiem zwykłej żarówki H3. Będzie to miało wpływ na ogniskową w halogenie, czyli na jakość jego świecenia. Następna sprawa to ciepło jakie wytwarza się przy świeceniu, czy nie zjara mi na dłuższą metę halogena. Jest kilka tematów do przerobienia, ale warto. Znalazłem coś takiego i podobno działa http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=424952 Mocowanie to już kosmetyka! Chcę wystrugać coś podobnego do TOURATECH'a. Jeśli chodzi o Power LED to pojawiły się jakieś z demontażu po 7 zeta i to 3W 170lm (lumenów) http://allegro.pl/dioda-powerled-3w-170 ... 92799.html są też fajne, ale to już koszt znacznie większy (ok 100zł) Power LED 30W 1500lm I max 1,2A Do prawidłowego wysterowania potrzebne jest źródło stałoprądowe to koszt ok 50zł Radiator do odprowadzania ciepła, obudowa, odblask, soczewka. A i na wszystko potrzeba trochę wolnego czasu!!!!!!!

Kary1610, daj namiar na te diody. Zobaczę sobie jak to wygląda.

W takich myjkach ciśnieniowych duże znaczenie ma zasilanie wody. Im większe ciśnienie tym lepiej daje. Na myjniach tzw. bezdotykowych są odpowiednie środki chemiczne i z myjki leci ciepła woda. Ja wolę mycie w domu. A propos BLACK&DECKER'a ma on zestaw do natrysku detergentów. Wlewamy tam aktywną pianę, spryskujemy moto, czekamy chwilę i jedziemy samą wodą. Sprzęt się świeci jak ta lala. :-)

A może dla starych bywalców forum firma BMW Zdunek dałaby rabat na oryginalne części do naszych maszynek F650GS :roll: ??? To byłby miły gest!

Ha!!! Ja miałem to samo, myślałem, że nie wkręciłem przy jakimś lądzie. Posprawdzajcie sobie te śruby, żeby mam czacha nie odpadła! Mico u mnie stwierdziłem brak dolnej, a u Ciebie jak było?

Cześć Ala , może wzbogacisz nasz kącik z fotografiami naszych maszynek. Może i Ty się na nich pokarzesz?

Może opowiesz coś o swoich doznaniach na 800'ce. Masz porównanie między 650, a 800. Może jakiś nowy wątek? Podenerwuj nas trochę i opowiedz o różnicach w jeździe. pozdrawiam RK

Jak w temacie. Kupię lusterko do F650GS 2005r Aż wstyd się przyznać, wywaliłem się z motorem w trakcie wprowadzania go na podwórko. Lusterko stłuczone i urwana śruba kontrująca.

Brawo Jackx! Miękka guma może wytrzymać więcej... Daj na priv namiar na siebie to zakupisz mi takie dwie, trzy gumki i wyślesz listem. Połączę to z rolką PAWŁA. :beer:

Już to pisałem , ale.. średnica śruby 8 mm średnica rolki to 42-43 mm ale to nie jest bardzo istotne, może być od 40mm do 45mm Bardzo ważna jest szerokość 30 mm, bo inaczej nie wejdzie mi pomiędzy ramę a podpórkę. Tak się zastanawiam, że jeśli będzie miała trochę mniej to można wsadzić jakieś podkładki dystansujące. I ostatnia rzecz rolka musi być gumowa. Pomyślta coś chłopaki!!!

Pietro OK! Fajne masz te wyspawane stelaże :beer: A te kierunki nie są jakoś bardzo łamliwe. Czy jak się weźmie w rękę to w porządku?

W czasie deszczu u mnie też coś wania coś spalona gumą. Miałem tak od zawsze.

Masz średnicę śruby 8 mm, a w częściach to jest górna rolka. Gdy odpuszczasz gaz łańcuch naciąga się na dole i zasuwa po rolce, stąd ten niemiły dźwięk. Haa... smarowanie nic nie daje. Naszych rolek żadna reanimacja nie uratuje, poszły łożyska. Mają luz wzdłużny i poprzeczny. Na forum f650.com piszą, że są zamienniki po 15 dolców, ale w polandzie na razie nic nie namierzyłem. Pytałem się kolegi, który ma sklep z częściami zamiennymi do crossów może coś dopasuje. Kurcze, a może kupić plastikową i owinąć gumą. Może nałożyć na nią jakiś wąż gumowy. Trochę mi się nie uśmiecha wydawać ponad 200PLN na takie "dziadostwo".

Nolan N 43 AIR wewnętrzna wyściółka wykonana z najnowszej generacji "Clima Komfort" wysoce ergonomicznej tkaniny, - 5 oddzielny wlotów powietrza, dających rewelacyjną wentylację, - innowacyjna szczęka z bardzo praktycznym mocowaniem, która powoduje że kask staje się integralnym, Do tego można całkowicie zdemontować szybę i założyć daszek, jeździ się tylko z samą blendą. W upały, na miasto rewelacja. Zobaczcie : http://www.bogotto-motorradbekleidung.d ... is/N43.jpg - posiada możliwość zainstalowania systemu komunikacji Nolan N-Com, - dodatkowa blęda przeciwsloneczna wewnątrz kasku, - waga: ok 1320 g - wnętrze kasku calkowicie wyjmowane - kask posiada wszystkie atesty bezpieczenstwa Mały minus: świszcze z boku przełącznik od blendy.

hahaha racja, mi ostatnio padł przewód paliwowy w aucie koło Sandomierza ( dokładnie powroty wtrysków ) przewody sparciały i rozpadały się w rękach, to wziąłem kawałek druta, kabel od anteny CB (wywaliłem wszystko ze środka, tak że została sama izolacja) , i przejechałem na tym 450 km i lepiej trzymały niż oryginalne :D oczywiście dojechałem i zmieniłem na oryginalne już w chacie :D Powinieneś się nazywać MacGyver!!!