Skocz do zawartości

KRUZOE

Użytkownik
  • Zawartość

    273
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez KRUZOE


  1. Witam,

    jak w temacie sprzedam BMW F650 GS DAKAR 2005 rok.

    Motocykl posiadam od 5 lat. Obecnie przebieg 40000 tyś km

    Motocykl sprowadziłem ze Stanów więc zegary są w milach.

    Motocykl przygotowany do jazdy, napęd wymieniony 1000 km jeszcze nie naciągany.

    zawory wyregulowane na początku sezonu, opona 21' przód jest po 1000 km, tył jakieś 80%.

    Można już wymienić klocki tył i przód.

    Zrobiłem nim około 30 tyś km głównie dojeżdzając do pracy i nigdy nie miałem problemu.

    Odnośnie wyglądu wizualnego oczywiście nie spodziewajcie się nowego motoru.

    Gdzieniegdzie obtarcia na plastikach.

    VIN ZL45383

    Z VIN'u wynika , że jest to 2004 miesiąc 09,

    Zaczym dotarł do Stanów i został sprzedany to już był 2005 rok

    Wszędzie w dokumentach, na odprawach celnych jest 2005 .

    post-46-0-58832000-1399538976_thumb.jpg

    Cena 10 000 PLN

    kontakt: kruczek@post.pl

    Żyrardów

    Fotki pod adresem

    https://www.dropbox....nmhvO-xlF-W8xga


  2. Niestety mimo przygotowania powierzchni lakier warzył się na matowej farbie i powstawał twaróg. Odmalowanie lakierem samochodowym nie było już możliwe bez piaskowania powierzchni.

    Trochę lakiernik przesadził, teraz są super środki do przetryskiwania i nic się nie waży!

    Spokojnie można malować na mat i nie mat, jak się tylko chce.

    Może koleś miał oklejonego merola folią?


  3. Zagłębiając się w elektrykę w naszych motocyklach, chcę zwrócić uwagę na różnicę mocy alternatorów

    I tak:

    Starsze modele F650 GS od 2000 do 2004 czyli z jedną świecą:

    Charging system 14 V, 20 Amp Alternator (280 W) , alternator 280W

    Nowsze modele po 2004 roku z silnikami 2 SPARK:

    Charging system 400 Watts @ 14 Volts, alternator 400W

    Przy zakładaniu dodatkowego oświetlenia zwróćcie na to uwagę!


  4. Ja już przestałem analizować foty sprzętów i wypatrywać braków, doradzać lub odradzać.

    Może to i jakiś sposób na długie zimowe wieczory, ale nie dla mnie.

    Widzę, że na forum są prawdziwi poszukiwacze "skarbów", którzy chcą postawić swoje motocykle w salonie przy kominku. Mają elegancko wyglądać, a do tego może jeszcze ładnie pachnąć. :)

    Moja reguła się potwierdza!!!


  5. Jackx. Tu na tym zdjęciu widać nowy uszczelniacz pod łożyskiem.

    Może Ci to w jakiś sposób pomoże.

    7.jpg

    Bardzo ważne przy wymianie jest dokręcenie łożysk z odpowiednią siłą.

    Muszę to sprawdzić w instrukcji z jakim momentem trzeba dokręcać łożyska główki.

    Myślę, że zbyt szybkie zużycie bierze się też między innymi z niewłaściwego montażu.

    Nawet jeśli po pewnym czasie dokręcimy łożyska to już to nic nie daje, bo jest już wytłuczone.


  6. motór stoi już trzeci tydzień u jakiegoś mechaniora od beemek koło Wrześni

    nadal nie odpowiedział na pytanie, co się stało.

    a my tu na forum...

    ...dopóki nie wsadzisz palca w d..., nie wiesz, czy hemoroidy czy owsiki

    możemy tylko teoryzować ;-)

    czujnik w stopce nie, bo nie budzi się też na luzie

    moduł... chgw...

    tak czy inaczej wystrzegajcie się handlarza GOMPKA, bo miny sprzedaje ;-)

    ... i robi ... głupie :-)

    Nic się na takie rzeczy nie poradzi, wyjechał od Ciebie sprawny...

    ...a tak na marginesie to są tacy, że jak dostaną np. dwie metalowe kulki to jedną zgubią a drugą popsują. :D


  7. Ogólnie proponuję zakup od właściciela, który użytkował motocykl od jakiegoś czasu.

    Np. dwa sezony. Mile widziałbym, gmole, czy inne drobne dodatki.

    Oznaczać to będzie, że ktoś inwestował w motocykl, a nie tylko do..pier...:-) jeździł.

    Trzeba się zapytać o powód sprzedaży.

    Dobra odpowiedz to: Wymiana na nowszy model.

    Ogólnie czy wszystko działa. To podstawa!

    Pierwsze to nr VIN. Sprawdzamy, czy rok produkcji podany przez właściciela pasuje do VIN'u.

    Trzeba pytać o wymianę oleju i to szczegółowo, czyli: jaki, kiedy zmieniany, co ile zmieniany.

    To podstawa w silniku! Jeśli gościu będzie się jąkał to znaczy, że tego nie pilnował i ma już dużego minusa.

    W jakim stanie napęd (łańcuch i zębatki), opony. To wszystko się liczy, nie trzeba wywalać od razu 1500 zł.

    Czy nie pocą się lagi. Tarcze hamulcowe, czy nie mają dużego progu.

    Ogólnie musicie wyczuć czy właściciel/sprzedający ma jakieś pojęcie o maszynce.

    Jeśli nie to jeszcze nie tragedia, może serwisował w autoryzowanym serwisie. Super! (Jakiś paragon by się przydał)

    Gorzej jak u "Pana Wiesia".

    To tak wstępnie...

    Kupowanie od handlarzy, którzy z braku laku na szrocie pakują do busa leżącego pod płotem grata jest trochę ryzykowne. Są oczywiście ludzie którzy specjalizują się w sprowadzaniu motocykli, wtedy sprawa jest troszkę inna.

    Reguły nie ma, ale po co narażać się na wydatki i latanie po "mechanikach"

    ...Lepiej cieszyć się jazdą!!!

×