Skocz do zawartości

KRUZOE

Użytkownik
  • Zawartość

    273
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez KRUZOE


  1. Miałem ten sam dylemat!

    Zdaje mi się też, że ten twój błotnik będzie wyglądał groteskowo w Dakarze.

    Miałem zainwestować w mały błotniczek na przednie koło do Dakara (ponad 300zł),

    ale jak zauważyłem błoto chlapie z przodu koła i błotnik nic nie pomoże.

    Kupiłem sobie za to myjkę karcher'a :-) i jestem bardzo zadowolony.


  2. Pozdrawiam kolegę i życzę udanego zakupu!

    Pietro, śmiesznie to musiało wyglądać szkoda, że nie masz takiej fotki.

    A tak na marginesie to może admin zrobi dla Ciebie specjalny kącik gdzie będziesz pisał swojego bloga!


  3. A propos jeszcze tego "sprzęta".

    Nie jestem pedancikiem jeśli chodzi o mojego Dakara i nie czyszczę chromów szmatką po każdej przejażdżce, ale ten egzemplarz wydaje mi się jakiś parchowaty. Za dużo na nim szybkozłączek, badziewana osłona łańcucha typu TOURATECH z puszki po ogórkach i przykorodowane tłumiki, a na bank już były nieźle szlifowane.

    Myślę, że jak nie będziesz w gorącej wodzie kąpany to za 12 tyś. znajdziesz coś bardziej konkretnego.


  4. Sprawdzamy luz łańcucha i stan zębatek.

    U mnie sprawa już wyglądała od dawna nieciekawie.

    Zębatka z pościnanymi zębami i duży luz łańcucha.

    Najwyższa pora na wymianę.

    Zaopatrzyłem się w cały komplet:

    zębatka przednia 402-16, 16 zębów, rozmiar 520 (JTF 402)

    http://www.larsson.pl/?c=r&no=MjIwMDY1MQ==&bid=101104

    zębatka tylna 5-47, 47 zębów, rozmiar 520

    http://www.larsson.pl/?c=r&no=MjMwMTA1Ng==&bid=101104

    łańcuch RK 520 XSOZ1/112 X-ringowy wzmocniony wyczynowy

    http://larsson.pl/?c=r&no=MjEwMTM3NA==&bid=101105

    Na lepszy nie było mnie stać.

    Myślę, że jest to dobry wybór. Jakość adekwatna do ceny.

    Co do łączenia łańcucha, u mnie była zawleczka do zakucia, ale łańcuch oryginalnie już był zakuty.

    Nie opłaca się rozkuwać łańcucha.

    Postanowiłem wymontować wahacz, nie pochłania to nam dużo czasu, a plusy to:

    - przesmarowanie łożysk w zawieszeniu

    - cały łańcuch bez łączenia ( lepiej to działa na psychikę w czasie jazdy )

    Dodatkowo kupiłem w sklepie motoryzacyjnym WD 40, odpowiedni smar do łożysk i specyfik do zabezpieczania przed odkręcaniem się śrub.

    Po tym jak przyjechałem z małej przejażdżki z tablicą rejestracyjną trzymającą się na jednej śrubce,

    uważam, że trzeba takie rzeczy stosować!!!

    1.jpg

    Potrzebna nam jeszcze będzie może benzyna ekstrakcyjna i pędzel do mycia syfu.

    Pierwsze co trzeba zrobić to:

    okręcamy pokrywę przedniej zębatki,

    odginamy podkładkę zabezpieczającą i odkręcamy śrubę mocującą zębatkę.

    Trzymamy nogą pedał hamulca i ostro napieramy przedłużając klucz (30) rurką.

    Poszło bez większego problemu, ale z większym wysiłkiem!

    2.jpg

    Luzujemy jeszcze 2 śruby od wahacza (zaznaczone w kółku)

    więcej do zdjęcia wahacza nic nie trzeba odkręcać.

    Podnosimy motocykl.

    Brak centralnej podnóżki zmusił mnie do małej kombinacji.

    3.jpg

    Ściągamy koło, odkręcamy do końca śruby od wahacza.

    Wyjmujemy czpienie wpychając je do środka wahacza, bo z jednej strony mają kołnierz.

    Uważajmy na piankowe uszczelniacze!

    Smarujemy ładnie wszystko.

    4.jpg

    Wymieniamy zębatkę w tylnym kole.

    Składamy wszystko, a na koniec dokręcamy śrubę od przedniej zębatki.

    Zaklepujemy podkładkę.

    5.jpg

    Oczywiście jeszcze naciągamy odpowiednio łańcuch.

    U mnie w dakarze robię na 4,5 cm.

    Czas pracy to 4-5h

    koszt:

    - 449PLN Zestaw zębatek i łańcuch

    - 40PLN chemia

    I w drogę.....

    6.jpg


  5. Co zrobić gdy wyczuwamy luzy w kierownicy?

    Gdy wyczuwamy opór lub skokowe przemieszczanie się podczas ruchu kierownicą,

    możliwe są też drgania podczas jazdy.

    U mnie na kierownicy był wyczuwalny duży przeskok w pozycji na wprost.

    Mamy do wymiany łożyska główki ramy.

    Łożyska kupujemy w komplecie, czyli dwa łożyska wałeczkowo-stożkowe oraz uszczelniacze metalowo-gumowe, które zapobiegają przedostawaniu się zanieczyszczeń na pracującą powierzchnię łożysk.

    Koszt 129,00zł.

    Stare uszczelniacze (oryginalne, całe blaszane) popsujemy przy wybijaniu łożysk!!!

    Cały zabieg przeprowadziłem w warunkach prawie polowych.

    Na początku demontaż zacisku hamulcowego i czujnika ABS.

    Następnie błotnik, kabel od klaksonu.

    Wyjmujemy lagi.

    Lagi mają się wysunąć same, bez żadnego oporu.

    Postępujemy ostrożnie. Dbajmy o to by nam nie upadły ani się nie przewróciły.

    Szczególnie narażona na uszkodzenie jest część po której przesuwają się simmeringi.

    1.jpg

    Odkręcamy kierownicę i górny mostek.

    2.jpg

    Najpierw odkręcamy dużym ampulem kontrę, a potem duży pierścień nastawczy z łożyskiem.

    W końcowej fazie odkręcania przytrzymujemy dolną półkę i całkowicie odkręcamy pierścień.

    3.jpg

    (Nie mogłem odkręcić ręką pierścienia, więc poradziłem sobie używając mało profesjonalnego narzędzia i młotka.)

    image 3

    4.jpg

    Zdejmujemy łożyska z osi.

    Do tego celu wykorzystałem dziurki przez które za pomocą wiertła wybijamy łożyska.

    W tym momencie niszczymy pierścienie ochraniające!

    5.jpg

    Bieżnie łożysk z główki ramy wybijamy ostrożnie, zmieniając co uderzenie miejsce przyłożenia o 180.

    6.jpg

    Czytałem, że niektórzy szlifują, obspawowywują żeby pościągać tełożyska i powyjmować bieżnie.

    W F650 nic takiego nie będzie chyba, że w jakiś ekstremalnych przypadkach.

    Przed zakładaniem łożysk i wbijaniem bieżni zastanówcie się, czy dobrze wszystko zakładacie!!!

    Do montażu używamy starego łożyska i klucza oczkowego.

    7.jpg

    Przy wbijaniu bieżni użyłem też starych bieżni.

    8.jpg

    Oczywiście jeszcze smarowanie i skręcanie.

    Ruch kierownicy nie powinien być blokowany przez zbyt mocno dokręcone łożysko.

    Zbyt lekkie dokręcenie spowoduje luz. (wiadomo!)

    Pamiętajcie !!!

    Wszystko posprawdzajcie, żeby w czasie jazdy nie została wam sama kierownica w rękach!


  6. Witam.

    Ja mam F650 GS Dakar 2005 sprowadzonego ze Stanów. U mnie lampa jest przezroczysta, a strumień światła jest płaski. Przy robieniu pierwszego przeglądu, diagnosta zwrócił na to uwagę. Rozumiem taka jego praca.

    Oświadczyłem zdecydowanym tonem, że nie ma innych lamp w tych motorach. Popatrzył się i wypisał kwity.

    Widziałem lampy na allegro, ale uwaga dla wszystkich!

    Sprawdzajcie co kupujecie, bo możecie kupić też angielską!!!


  7. Również wywaliłem tą fifeczkę :-) i dźwięk jest głośniejszy a co za tym idzie bardziej rasowy , jednak zamierzem dopasować jakiś markowy wydeszek z podobnymi wymiarami a drugi zrobić z podobną końcówką ale za to przerobić na schowek. Tak więc dźwięk i porzytkowny schowek powinien być ok.

    Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać...

    "Porzytkowny schowek" w tłumiku??? Dla mnie to totalna bzdura!!! Co tam będziesz chował?

    Głośniejszy motocykl??? Zdemontuj całkowicie wydech... będziesz wzbudzał duże zainteresowanie,

    szczególnie tych co jeżdżą, a nie kombinują jak koń pod górę.

    Rozumiem przyrost mocy, takie dyskusje, ale dźwięk bardziej rasowy???

    Jednocylindrowiec, zawsze będzie tylko "poprykiwał" i nic więcej...

    Rozumiem np. coś takiego

    http://www.motostrano.com/leovibmwf6ex.html

    a z drugiej strony zostawisz oryginalny tłumik, a w nim "porzytkowny schowek"???

    Wchodzimy na wiejski tuning i to w BMW F650GS!!!

    Pozdrawiam

    RK

×