marycha

Cześć :D :D Założę się Panowie, że słyszycie to od swoich (albo i nie :twisted: ) kobiet ;) ... też tak mam :roll: ;) Jaras, a co do Twojego posta, to coś nie tak jest z naszym forum. Czytałem i czytałem i czytałem, a przy twoim nicku widnieje podpis "małomówny" ;) :beer:

Cześć ;) ;) Wsiądź Reddys na ST, będziesz wiedział :x ;) :D ...

Cześć :beer: Znajdziesz dużo informacji i .... ciętych ripost, bo wesoła tu gromadka ;) ;)

Cześć Michał :) Jak zobaczyłem dzisiaj Ciebie na placu przed moją chatą, pomyślałem "pewnie forumowiec - nie odpuszczę", no i dorwałem Ciebie :) puszką, ale dało się ;) Mam nadzieję, że oprócz dzisiejszych poszukiwań, miałeś czas zwrócić uwagę na urok Lasów Oliwskich ;) W przyszłości, jak będziesz miał wolna chwilę, albo skończy Ci się wacha na Kwietnej, zapraszam do siebie na spijanie napojów :drinkbeer: (o herbatę oczywiście chodzi ;) ) Na czym spełzły Twoje "podchody"? będę miał nowego sąsiada? :D :D Pozdrawiam, Marycha

uważaj Marcin! to tak jest, że zaczyna się od kurtki, a potem.... może Ciebie potraktować jako "model" :lol: chociaż, może i należałoby się z tego cieszyć :twisted:

czy mamy tutaj jakieś ukryte cele? :lol: :lol: oj niegrzeczny!!! :roll: a swoją drogą warto byłoby popatrzeć. Oczywiście nie na to co ukryte :lol: chyba, że damska część społeczności preferuje... :D

Tyle samo zejść, co powrotów??? A tunel widziałeś za każdym razem? :D Toż Ty lepszy od Jezusa jesteś :lol: :lol: I już nasze dr mają temat do habilitacji :D :lol:

Nie przejmuj się wiekiem :lol: 34 latka, to rzeczywiście ani za wcześnie, ani nawet za późno :mrgreen: Nie jest to próg możliwości, czego jestem żywym przykładem... :beer: pozdrawiam :lol:

Pozdrawiam :( niestety nie pomogę Ci... żadnej roboty nie wezmę, nie wiem, nie znam się, nie orientuję się... zarobiony jestem ;) ;) :o ale, życzę udanych zakupów :lol: no, no, no, ciekawe zainteresowania ;) :D :D

Pozdrowienia ;) ;) śniegu już rzeczywiście po paznokcie u stóp :D Pierwszy! ;)

No i oczywiście, witaj, Początkująca ;) chociaż, w zasadzie, jak dla mnie, to raczej "Mistrzu" :roll: ;)

Leff, ale dałeś do pieca!!! Umówmy się, że nie mam żadnych Blubr/ów. Chyba, że o czymś nie wiem ;) ;) :D

Mój znajomy zrobił identycznie tak samo, tyle, że na odwrót :) - teraz jest zadowolony z FZR-a :lol: ... o co chodzi, o co chodzi???............... Pozdrowienia z Gdańska :lol:

Podstawowa różnica ogólna - ST (skrót od "strada") przeznaczony jest głównie do jazdy po asfalcie, GSowcy wolą raczej szutry, ruchome piaski (patrz film szkoleniowy :) ) itp. Cała reszta różnic, to jedynie szczegóły techniczne wynikające z powyższego. Ten model na allegro, to chyba czysty handelek :mrgreen: To tak, jakby pomylić Fiata 125 i 126 :lol: tylko, który F650 miałby pełnić rolę "malucha" :?: :roll: :lol:

Kiedy realizacja??? M.Czarne zupełnie blisko Hellady, którą chciałem odwiedzić i na dodatek dosyć ciekawe to regiony. Jeśli będziesz szukał towarzystwa na 650ST, to się piszę :) :lol: :lol:

Tak po prawdzie, biorąc pod wagę lokalizację zlotu niedaleko Twojej miejscowości, albo też naddźwiękowe prędkości co poniektórych forumowiczów (bardziej odpowiednio -ek :) :D ), to wszyscy jesteśmy z okolic Pleszewa :) P.S. Człowieku, zrób coś i wstaw w odpowiednie miejsce przecinek, cokolwiekbądź, myślnik, bo nie wiadomo, gdzie oczy schować :) :lol: "Mam ... czerwoną bestie - naprawdę bardzo wygodny sprzęcik" - nawet na plecaka, z pewną nieśmiałością bym się pakował :lol: :D :D

daleko sięgasz - szczerze, życzę powodzenia :) pozdrowienia z Oliwy :lol:

Nie przejmuj się typem (moto oczywiście :) ) Ludzie tutaj gościnni, więc i te przyjemne dla oka moto z chęcią przyjmują do towarzystwa :) Pozdrawiam z 3 miasta ST

No to niedługo na Alejach tłoczno się zrobi od GSek i żadne przebudowy nie pomogą w odkorkowaniu stolicy :) Trzy lata temu dojeżdżałem z Ursusa do pracy 2,5km w ciągu 0,5h :shock: i nie dziwię się, że rzesza funów 2kółek w takim tempie się rozrasta :) Witam z 3miasta :D :)

Mam jeden niesprawny od Trabiego mojego wuja. Nada się??? :D Niech to, człowiek głupi się rodzi i głupi umiera.... Zawsze myślałem, że to łańcuch, koło jakieś jest potrzebne, a to kurka zupełnie jak w samolocie, śmigło napędza to to moto :) :) :)

Witaj serdecznie z 3miasta, co go Wrockiem wołają :lol: :) :D Masz niezły domek na 4 kókach (chociaż tak naprawdę trudno je zliczyć) ;) Wstąpiłem dzisiaj na wątek "nasze profesje" i tak pomyślałem, że z Ciebie, to pewnie jest niezły domokrążca :) ;) Do takiej naczepy swojego woza, to niejednego GSa mógłbyś pewnie zmieścić :D A możeby tak next zlot zrobić gdzieś na np. gorących piaskach SzaremAl Sheik czy coś takiego??? Pakujemy cały zlotowy chlew do Wimala bryki i wio na Sacharę :) :lol: :D

Pozdrowienia z Gdańska :) Większość wyjechała na zlot, więc udało mi się i jestem pierwszy :) Dlaczego siedzisz w domu? Zbieraj manatki i pędź do Mikoszewa. Przecież to rzut kamieniem od Ciebie!!!

Apropo's pakowania, bardzo spodobała mi się okładka z ostatniego Moto Voyagera. Chyba niefajnie jeździć z tak wysoko umieszczonym środkiem ciężkości. Najciekawszy, ledwo widoczny patent, to uchwyt na Cocacolę na bocznej sakwie.

Pakuj się i jedź nawet swoją Hondą!!! jeszcze zdążysz - osobiście chciałem lokomotywą wtargnąć do ośrodka :D tyle, że siła wyższa... :D

Odnośnie twardości, to nawet prof. Lew-Starowicz wypowiadał się, że w nadmiarze, to bardzo niezdrowo :D :) :( A jeśli mówimy o powadze zakupu i wpływie na przyszłe życie, baaardzo dobrze to rozumiem - do dzisiaj słyszę: "Jak mogłeś mi to zrobić !!!?" :D :) :roll: :) :D :D