Skocz do zawartości

JMG

Użytkownik
  • Zawartość

    64
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez JMG


  1. 12 godzin temu, Jarek napisał:

    @Mirogoce - pewnie jeszcze nie przeczytałeś wszystkiego co napisano na tym forum na temat porad zakupowych. Jest to powtarzane nagminnie i do znudzenia. Nie da się wiarygodnie ocenić stanu motocykla po zdjęciach i opisie. Nie da się od-segregować w sposób jednoznaczny pewnych wad, ani też ocenić wartości. Podobnie jak przebiegu, który przy kilkunastoletnich motocyklach statystycznie wynosi 30kkm co w zdecydowanej większości jest co najmniej wątpliwe. Motek wyglądający zewnętrznie świetnie - wręcz idealnie może mieć różne wady w silniku, zawieszeniu - np w wahaczu .... - nie widać, a czasem nie słychać. Może też być tak idealny jak jego wygląd - może, ale nie musi. Tak jak nie musi motek o słabej estetyce mieć problemy mechaniczne - nie musi, ale może. Nic nie zastąpi osobistej wizyty i dokładnego obejrzenia sprzętu tak jak nic nie zastąpi własnej oceny ... Każdy z na może mieć inne kryteria i założenia. Wszystko co da się zrobić to tylko zmniejszyć ryzyko złego zakupu, ale całkowicie wykluczyć się go nie da - nawet przy najlepszej woli sprzedającego i kupującego. Czasem coś się psuje i już. Było już też o tym, że tanio może być drogo, a drogo tanio, ale tak to już jakoś jest, że potencjalny krajowy nabywca zazwyczaj szuka najniższej ceny i chce wierzyć, że kupuje ideał tylko sprzedający nie wiedział, że ma takie cudo warte wiele więcej. Czasem coś się takiego trafi, ale niezwykle rzadko - raczej loteria.

    I jeszcze jedno: często ludziska rejestrują się na tym forum, aby zasięgnąć opinii forumowiczów na temat motka "x" i chcą wierzyć w wiarygodność takiej opinii, ale jak forumowicz sprzedaje motek i mówi co i jak to i tak mu się nie wierzy, nie jedzie obejrzeć tylko szuka pyta dalej ... - pewnie, że należy być ostrożnym i kupować dobrze dla siebie, ale co do zasady to taka logika wiary i niewiary jest zastanawiająca.

     

    Witam

    Ja trafiłem na forum dlatego, że to motor dwa miesiące temu mnie znalazł...:D. Przygodę z motocyklami zakończyłem dawno temu i nie przypuszczałem, że jeszcze do tego wrócę. Kolega, który stwierdził mimochodem, że ma do sprzedania F650GS w dobrym stanie rozwiał moje podstawowe dylematy co do zakupu kilkunastoletniego motoru, czyli co się kupuje ? Co to znaczy w dobrym stanie ? Wiem co w moim było zrobione w tym i w ubiegłym roku, a na przebieg w sprowadzonym motocyklu to nie ma chyba co patrzeć. A co do najlepszej woli sprzedającego, to każda używana rzecz kiedyś kończy swoje życie... przy zakupie zrobiłem próbną jazdę i wszystko ok. - przywiozłem do siebie i już nie odpalił - zakup nowego akumulatora :(. Teraz przeczekać zimę i jak zacznie się jeździć to się dopiero okaże co w motorze tak naprawdę siedzi.

    Mirogoce myślę, że trochę cierpliwości, a coś godnego uwagi się znajdzie.

    • Like 1

  2. Jestem Michał. Od miesiąca jestem posiadaczem (szczęśliwym) motoru F650GS 2002. Jest to powrót do motocykla po kilku latach przerwy więc trzeba się uczyć od nowa :-). Wiedza z forum będzie z pewnością potrzebna i liczę na wyrozumiałość za "niemądre" pytania.

    • Like 1
×