Skocz do zawartości

derbixxx

Użytkownik
  • Zawartość

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez derbixxx


  1. Jeżeli rzeczywiście masz większe wibracje na twinie niż singlu, to szukaj dobrego mechanika :-D

    To nie są wibracje jak w starej pralce przy wirowaniu, która na środek łazienki przeskakuje... Ma pewien zakres obrotów gdzie wpada w wibracyjki, a w ręce mrowi. Jest to też wąski zakres, ale akurat taki dość fajny zakres, miedzy "jedzie", a "zapier...nicza". Są to inne wibracje niż w singlu, być może przez inny charakter moto niż GS inaczej się to odczuwa?

    Jak poczytasz, posłuchasz testów F800r to też wtrącą zdanie o wibracji. Raczej ten typ tak ma.

    Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk


  2. Ja miałem F650GS '03 (czyli singiel) przez 4 lata, na początku tego roku kupiłem F800R. Jedyne co to o silniku i hamulcach się wypowiem :-)

    W porównaniu do singla to twin ma pewien zakres obrotów gdzie wibruje nawet więcej, a przynajmniej ma takie te wibracje, że ręka w nadgarstku drętwieje. Być może wynika to z pozycji, gdzie kierownik bardziej się opiera na kierownicy.

    Hamulce, a przede wszystkim ABS jest dużo lepszy, wiadome - nowszy, częstotliwość jest większa i nie łupie tak kołem jak abs zadziała.

    Ale w ogólnym rozrachunku to F800R sprawia wrażenie bardziej bezpłciowego motocykla! W zakrętach jeździ, ale nie jakoś "o, Boże jak to się wcina w zakręt!", przyspiesza, hamuje. Singiel miał w pewien sposób swój urok!

    Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

    • Like 1

  3. Witam wszystkich! Mam na imię Filip, pochodzę z Nowego Sącza, studiuję w Warszawie. Przygodę z motocyklami zacząłem w 2004 roku od skutera, potem od 2007 mam Yamahę XT 125 a od 8.08.2010 jestem posiadaczem BMW F650GS i mam nadzieję, że będę z niego zadowolony!

    Pozdrawiam!

×