Skocz do zawartości

strażowy

Użytkownik
  • Zawartość

    1 087
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    1

Zawartość dodana przez strażowy

  1. strażowy

    Ziędobry wszystkim!

    Cze
  2. strażowy

    Kufer centralny - jaki?

    Konrad, jaka jest cena tych nowych sakw z adapterami do zawieszenia ( komplet na 2 strony ) ? bo jakoś na stronie producenta nie znalazłem nie ma co robić składu wszelkiego klamociarstwa...tak jak w reklamie : "duży może więcej " , pytanie tylko : jak duży ? mała centralka okaże się za chwile zwyczajnie za mała ...tylko kask...tylko kurtka...tylko kilka pierdół potrzebnych do roboty... Jeśli nie chcesz się mocno zbroić a potrzebujesz tylko kilka drobiazgów mieć przy sobie to tankbag ogarnie sprawę. Tak więc, jeśli centralka to taka która mieści 2 kaski integralne lub 1+kurtka...na wyjeździe orzeszki do worków i na plecy a w centrali podręczne klamociarstwo którego zazwyczaj potrzeba nieco więcej
  3. strażowy

    Witam

    ...jesteś pewien że to "ścieżka rozwoju" ? czy takie trochę deptanie w miejscu ? W każdym razie zadowolenia z kolejnego toczydła - każda wiedza się przydaje
  4. strażowy

    Kącik szperacza

    ..że tak powiem ...bezcenne ??
  5. strażowy

    Kącik szperacza

    ...hmmm, niby nie ale ostatnio rozbiłem skarbonkę na nowe "cielątko" więc chwilowo cienias w portfeliku jestem
  6. strażowy

    Kącik szperacza

    ...kto w ogóle normalny jeździ ? ...
  7. strażowy

    Kącik szperacza

    ...właśnie szukam takiego RAM-a na tel , pewnie rozwiązanie jak u Pawła ( 1 foto ) spokojnie by wystarczyło ...ktoś... coś ? nietrafiony prezent itp. ?
  8. ...ach to BMW , było nie brać takowej solidnej technologii...tylko czy na innej ten motór by pojechał ? .......
  9. strażowy

    Witam serdecznie

    Cze Damian Z Poznania powiadasz ...a gdzie to ??
  10. strażowy

    Honda CRF1000L czyli nowa Africa Twin

    cox-a powiadasz ...hmmm........nie, nie pamiętamy
  11. strażowy

    Sprzedam tlumik Akrapovic do F800GS 2013

    xel, jak jemu tylko tyle wystarczyło żeby zrobić "cofkę" z tego pełnego klimatu graj(moto)dołka, to może lepiej że teraz ...a komin petarda, przeca za taką kasiorę musi takowy być
  12. strażowy

    Cześć

    ...ja by dodał : i CHWAŁA wszystkim forumowiczom Ezio...aż tyle ......i tylko tyle
  13. strażowy

    Cześć, witam zdrowo :-)

    ...proza życia czy jakoś tak się to nazywa ? ...Fajnie że przeżyłeś swoją chwilową zajawkę Sebastian , dobre i to - pozdrawiam
  14. strażowy

    Dzień Dobry

    ...no i znamy priorytety waćpana - udanej eksploatacji życzę
  15. strażowy

    Witam

    ...pomogą, pomogą, jasna sprawa, tylko musisz mieć kawaler psychę nieco bardziej gruboskórną od standardowej ...
  16. strażowy

    Mikołaj do mnie przyjechał....

    ...ja tam zwykły laik jestem który czasem coś se w przypływie sił twórczych i potrzeby chwili popsika...lakiery kojarzę z chemią na bazie rozpuszczalników tzw agresywnych czyli w prostym tłumaczeniu, bez picia można się najeb.ć , albo minimum dynia boli , metoda natryskowa czyli cienkowarstwowo...emulsje, plakatówki i inne paplajstwa na wałeczki i pędzelki na wodzie jadą - znaczy się farbki
  17. strażowy

    Mikołaj do mnie przyjechał....

    ...taka sytuacja
  18. strażowy

    Mikołaj do mnie przyjechał....

    Jezier, a właściwie to jaka jest różnica między farbą a lakierem ??...i czy w ogóle jest ?? ...a w klimacie , nie tak dawno upitoliłem sobie zreanimować prawą stronę zbiornika w tigerze bo przy zakupie 4 lata temu jakoś mi przytarte naklejki nie robiły, oczywiście przed sprzedażą zaczęły mnie giglać po oczach więc obecnie zbiornik wygląda ok choć lakier to 2-warstwowa perła, dodatkowo zbiornik z tworzywa, coś tam się gryzło po drodze więc zacząłem kombinować z mniej agresywnym rozcieńczalnikiem do bazy i finalnie zamiast 80% poszło ok 40% . Nowe "pazury" i klar siadły bez problemów ...co by nie gadać , kolorek smaczny , nowemu właścicielowi obiecałem jeszcze przypolerować za ok 2 tygodnie A jak się już człowiek rozsmakuje w tej apetycznej chemii to jedzie masowo: przedni zderzak w Terkocie pospawany, oba narożniki wygłaskane bo licznych ocierkach poprzedniej właścicielki i wyszło nienajgorzej ...potem wystarczyło podobnie postąpić z tylnym a końcówka lakieru odnowiła lusterka ...no i nowy lakier na lekko zmechacone felgi....ot, takie se malowanie jak to mawiasz Jezierku
  19. Nie wiem jak u Was z inicjatywą pozyskiwania wiedzy o innych hulajnogach niż swoje ale pewnikiem niektóre duszyczki uprawiają od czasu do czasu ten proceder. Jakieś 2 lata czekałem żeby osobiście przekonać się czy będzie to nietuzinkowy motek, jedyny w swoim rodzaju...taki retro-endurak. Moim skromnym zdaniem na tyle interesujący, że warto się podzielić wiedzą i odczuciami Przed ostatnimi targami w Poznaniu już miałem okazję obejrzeć sprzęta u poznańskiego dilera ...moje wypociny na tamten czas: …filmiki, fotki itp. dają pewien pogląd na sprawę, mnie zachęciły do przyglądnięcia się z bliska tej maszynce. Po prawie 2-ch latach od pierwszych inf wreszcie udało się oblukać „na żywca” Pierwsze wrażenie na tle innych motocykli zaparkowanych obok: v85tt ma fajne proporcje. Nie jest ani zbyt przerośnięte, „zborsuczone” nie jest też zbytnio filigranowe. 188 cm wzrostu i 100 kg wagi całkiem poprawnie odnajduje się na tym sprzęcie ( pewnie oryginalna szyba przy dalszej turystyce będzie za niska-nie ma regulacji ale zapewne sprawnie pojawią się akcesoryjne, nieco wyższe ). Szeroka kiera zapewnia fajny chwyt. Wąska talia zachęca również do przelotów w stójce. Nie dam głowy gdzie jest bardziej wąsko ale chętnie porównam do demowej CFR-y Adventure, którą zapewne w tym sezonie będę chciał jeszcze raz pośmigać. Przy próbie podniesienia motka po obaleniu na bok hehe, tak, tak też spróbowałem choć ta sztuka gmoli nie miała i trzeba było uważać żeby sprzedawca mógł pokazać Gutka w nienaruszonym stanie na zbliżających się w Poznaniu targach ) motocykl chętnie wstaje do pionu. Cycki odstające na boki tylko wizualnie dodają ciężaru umiejscowionego wysoko, jednak to co waży zdecydowanie więcej leży niżej….aha, faktycznie nie oblukałem czy zbiornik był zalany pod korek a podejrzewam że nie …hmmm, temat do ponownego sprawdzenia ale kto by tam śmigał po sypkim z przeszło 20-ma litrami wachy...Nie ukrywam, znając już cenę rynkową, szukałem argumentów które będą ją rozsądnie tłumaczyły tzn, jakieś gorsze materiały, kiepskie spasowanie, tanie lakierowanie, kiepskiej jakości odlewy…ogólnie mówiąc niedoróbki. Oczywiście fakt że Gutek jest tańszy od istniejącej w tym segmencie konkurencji jakoś mnie mocno nie martwi, raczej cieszy…jednak jadąc do salonu miałem nieco „pietra” o jakość….i tu kolejne miłe doświadczenie: motek jest naprawdę fajnie zrobiony tzn. staranie, bez widocznej „koreańskiej” lipy jak to się ma w tańszych sprzętach tzw. „coś za coś”. …warto wspomnieć o regulowanych obu klamkach, przy zgaszonym i zimnym silniku klamka sprzęgła pracuje lekko i nie potrzeba dużej siły by je rozłączyć…i tu ważna kwestia : dźwignia zmiany biegów również przepina biegi zdecydowanie miękko, płynnie, bez żądnych zacięć tak w górę jak i w dół – bardzo miła, „plastycznie” działająca mechanika co pozwala zakładać że w czasie jazdy jest jeszcze lepsze miodzio Klamke hamulca można obsługiwać jednym palcem – brembiaki reagują natychmiast.Małe mimośrody zapewniają również lekką regulację przód-tył dźwigni nożnych, stopki mają możliwość demontażu gum co by było bardziej kolcowo-offowo. Na szybko poprosiłem o zdjęcie kanapy która przy pierwszym kontakcie sprawia wrażenie wygodnej i estetycznie wykonanej. Zamek pod tylną lampą zwalnia rygiel i od razu widzimy ECU ze złączką do diagnozy. Całkiem sporo miejsca żeby upchnąć jeszcze wiele drobnych, potrzebnych w trasie „pomagaczy”. Tylny, czerwony stelaż będzie sporą pomocą w czasie jazdy dla rączek pasażera lub miejscem troczenia wszelkich bambetli…jest za co szarpnąć co by gada przesunąć na postoju albo zapasać przy transporcie. Uprosiłem o odpalenie klamota i choć trwało to dosłownie chwilę ( w trosce o płucka pracowników i klientów salonu ) to zdążyłem się przekonać że na postoju silnikownia nie generuje praktycznie żadnych wibracji…fakt, słychać mocno „metaliczno-puszkowy” dźwięk wydechu więc miłośnicy walorów odsłuchowych pewnie zainwestują w tylny, akcesoryjny kominek bo ten co jest…po prostu jest, i tyle.Aha, zakładając jazdę jedynie po czarnym nie będzie z tym problemów ale moim skromnym zdaniem, kupując tego typu pojazd z góry zakładam możliwość jazdy również poza nim i tutaj mały zgrzyt – puszka na układzie wydechowym która znajduje się przed tylnym kołem, nie ma od spodu żadnego zabezpieczenia od „urazów mechanicznych”. Sama osłona dolna silnika to również cienka blaszka która odbije jedynie drobne kamyczki – tutaj jest wyzwanie dla adv-owców. Solidna „narta” wystrugana z grubszego alu zapewni spokój w różnym terenie a to kolejne info już po jeździe próbnej : Szary V85 tt ochoczo obudził swoje serducho. Na budziku 445 km przebiegu, kolega z salonu mówi że : „…wiesz, na dotarciu…” a ja mu na to : „ hmmm, no wiem, wiem również że to nie rajdówka więc chłostać batem wybitnie nie myślę” – i obaj się śmiejemy. Jakiś czas temu już się przysiadałem do tego motka więc wiedziałem że pozycja bardzo fajna. Kolana blisko, kąt ugięcia sporo mniejszy niż w moim tygrysie, co by nie gadać, moto nieco niższe, podparcie pewniejsze więc osoby poniżej 1,8m wzrostu też się odnajdą, z 955i już nie jest tak kolorowo pod tym względem. Na wolnych obrotach i przy delikatnym rozpędzaniu na 1-ym biegu czuć przyjemne, boczne „bujanie” , na wyższych biegach niezauważalne kompletnie. Sprzęgło pracuje bardzo miękko ( tu brało praktycznie na końcu ) i pozwala zadziałać UWAGA ! - MEGA PRZYJEMNEJ SKRZYNI BIEGÓW !! dla mnie poezja pracy, zresztą pozostałe elementy napędu również same superlatywy. Brak niepokojących odgłosów, luzów, szarpnięć itp. Dane silnikowe każdy w necie podpatrzy, moc max nie poraża ale jest dostępna już dosyć wcześnie. Jadąc samemu czy z Marzką zauważyłem że silnik zaczyna odczuwalnie reagować powyżej 3500 tyś/obr. ale dopiero od ok.4 tysi robi się żwawy . Asystent zmiany biegu zaczyna mrygać „neonówkami” przy 4.5 tyś /obr. Odgłos pracującego silnika nawet na oryginalnym wydechu jest całkiem akceptowalny, ale najbardziej miło gadał do mnie na 5 i 6 biegu przy rozpędzaniu z niższych obrotów (ok. 3.5 tyś) w górę…taka praca „przez gardełko” hehe. 3 tryby pracy silnika z czego ja sprawdziłem jedynie „drogowy”. Ten od deszczu zapewne kastruje oddawanie mocy i szybciej budzi kontrolę trakcji. Co ważne, tryb off-road jedynie odpina abs i kontrolę trakcji z tylnego laczka. Przy tego typu sprzęcie jest to pewnie logiczne bo jakoś nie widzę tego retro-enduraka na żwirowni przy kilkumetrowych skokach czy stromych podjazdach , to nie ta bajka.Motocykl bardzo płynnie się prowadził ( opony Tourance Next ), zestrojony raczej sztywno, drogowo. Szeroka kiera bardzo sprawnie reaguje na każde wypchnięcie, nacisk na podnóżek czy zbiornik paliwa również zaczynały pożądane działanie. Hamulce skutecznie obcinają prędkość, w końcu to Brembiaki . Mocno nie szalałem ale mam wrażenie że w 2 osoby i nieco bagażu spokojnie sobie poradzą. Nie grzałem ich szczególnie, tak jak obiecałem w salonie, traktowałem Gutka z szacunkiem . Widoczność w lusterkach ok, jakoś nie zauważyłem żeby denerwująco drgały.W stójce przy moim wzroście 187cm nieco brakowało więc reisery 35mm i również można się pobawić poza asfaltem. Koleżanka małżonka od razu wychwyciła że jej podnóżki również są niżej niż w naszym Tigerze, a kanapa jest węższa co przy dalszym przelocie nie powinno powodować obtarć na udach.Przyrządy bardzo czytelne, TFT i ledy na pokładzie A teraz to co mnie mocno zniesmaczyło : SZYBA ! a raczej jej brak. Podstawowa wersja to jakieś nieporozumienie i równie dobrze mogło by jej nie być. Dostałem inf że akcesoryjna jest o 60% wyższa i tutaj pewnie nadal będzie dla wysokich osób niezadowalająco. Nie mniej, jest to temat do ogarnięcia jeśli cała reszta smakuje. Drugi „zgrzyt” to fatalnie pracujący rolgaz a dokładnie jego sprężyna powrotna. Nie wystarczy oprzeć dłoni na manetce by utrzymać żądaną prędkość. Trzeba ją solidnie trzymać więc po 50 km pojawia się wkurw. Oczywiście i to można wygłaskać. Podsumowanie: motocykl się obronił na tyle że po zamontowaniu przez dilera wyższej szyby, spróbuję na nieco dłuższym odcinku polubić jego specyfikę pracy silnika i jazdy. Osobiście nie jestem sfiksowany mocno na „retro-mechanikę” więc na tą chwilę, plus za sposób oddawania mocy nadal zostaje przy Tigerze. Ale już pozycja, kardan, stylistyka nadwozia i kilka obecnie ogólnie stosowanych „pomagaczy” to mocny plus dla Gutka.aha, kolanka blisko głowic to nie tak wielki problem. Specjalnie stojąc przed przejazdem kolejowym nie gasiłem motorni przez ok 10 min. Jakiegoś szczególnego grzania nie odczułem. Być może to sprawka spodni od Icon-a które bardzo dobrze izolują temperaturowo no i pogoda co by nie patrzeć jeszcze nie wakacyjna.aha 2 , problem z brakiem osłony od wiatru to nie tylko szybszy przelot. Dojeżdzając do TIR-a który jak wiadomo robi spore zawirowania strugi powietrza, te oczywiście momentalnie trafjają na klatkę i barki co przenosi się przez łapska na kierę, a ta zwyczajnie zaczyna tarmosić przedniego laczka. Wiadomo o co loto, gówniane uczucie.Jestem ciekaw opinii innych testatorów, pewnikiem o wielu kwestiach zapomniałem lub zwyczajnie ich nie wyhaczyłem w tak krótkim "macaniu" …abo się nie znam
  20. strażowy

    Targi Moto-Poznań :)

    wybiera się ktoś oblukać nieco nowości na : ...w ostatnie laty soboty to dramaty, ludzisków tyle ze swoich myśli nie było widać, w niedzielę na niektórych stoiskach powiewało już znudzeniem...może warto dziś, ja planuję po 12ej
  21. strażowy

    Namiot na moto?

    ...mam taki "wyjazdowy domek" https://archiwum.allegro.pl/oferta/namiot-turystyczny-mckinley-aubrac-2-osobowy-24h-i7451364092.html przewidziany przez producenta na 2 osoby , moim zdaniem idealny dla 1-ej duszyczki z bambetlami . Dorwałem chyba w InterSport w cenie poniżej 200pln. W razie kiepskiej pogody sprawnie rozstawiasz górę ( tropik ) i już siedzisz pod dachem. Podczepienie "kokona" trwa moment. Przy pakowaniu suchego , można traktować jako całość i tak ponownie rozstawiać ...mnie się sprawdza
  22. strażowy

    Namiot na moto?

    Pietras, R 1-ynka będzie ok ?
  23. strażowy

    Serdecznie witam Wszystkich :)

    Cze
  24. strażowy

    Zmiana lampy w f650 ST

    Część , mam w swoim wszędołazie też kombinowaną na szybko lampę przednią z dwóch soczewek. Jeśli zakupisz 2 sztuki z aukcji jako komplet, to mogę 1 odkupić i też coś u siebie usprawnić. Dodatkowe info na priv
  25. Cześć ...4 sezony razem przekulane, czas ogarnąć garaż, skarbonkę i kupić coś nowszego...tak więc decyzja o sprzedaży mojego 955i zapadła...przebieg 80 tysi , jednosta silnikowa zdowa, nie wymaga napraw, oliwy nie ubywa . Sporo własnej roboty ( dodatkowe wyposażenie m. in: stelaż kufrów bocznych, gmole silnika, oświetlenie led, tuning przedniego zawiasu i regeneracja tylnego ) , obsługa na czas... na tą chwilę nowe opony na szosę, ogarnięte łożyska w główce ramy i kołach, solidny napęd ma niecałe 10 tysi. Jeśli ktoś będzie poważnie zainteresowany to proszę o tel, ( 530930390 ) lub zapraszam do Poznania . Tigera chcę sprzedać a nie s p r z e d a w a ć więc moto z gmolami bocznymi, płytą pod silnik, stopką centralną tylnymi ramkami na kufry boczne wyceniam na 12.000 pln. Na foto widoczne tornistry aluminiowe które mogę sprzedać oddzielnie ( całość 2.000 pln , same boki asymetryczne , praktycznie NOWE ! 1250 pln , centralka 60 l. z płytą, lekko używana, bez uszkodzeń ) . Na tą chwilę jeszcze nie jest wystawiony w necie ale za kilka dni pewnikiem zagości na znanym portalu ogłoszeniowym. Pozdrawiam ...i polecam, jakośc do ceny w tym modelu bardziej jak dobra
×