Skocz do zawartości

mehow

Użytkownik
  • Zawartość

    382
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mehow

  1. mehow

    Metzeler Enduro Sahara 3 - komplet prawie nowy

    Potwierdzam ;p Sorki jackx :beer: ale mam już zaplanowane na przyszły tydzień w końcu zrobić przegląd. Jakbym podjechał na moich slickach pirelli to by chyba wybuchnęli śmiechem :D
  2. mehow

    Krzyżak z Iławy

    Pierwszy ;D Witaj!
  3. Tylko, że to była licytacja.;) Poszedł za 3.400 Euro.
  4. mehow

    F650 GS z Bielska

    W tej wersji jest: Tylko dlaczego miał to w wersji standardowej?
  5. mehow

    F650 GS z Bielska

    Ta czarna podkowa powinna chyba być pod owiewką, a nie nad. ;) No chyba, że ktoś chciał być uważany za indywidualistę ;)
  6. mehow

    dobry klej do plastiku

    Tutaj też trochę info: http://www.sportrider.com/hands_on/146_ ... index.html
  7. mehow

    Czarne koła w F650 gs

    elektrican, pamiętasz może jakie koszty wiązały się z piaskowaniem/szkiełkowaniem całej ramy i silnika, plus malowanie proszkowe ? Mam właśnie częściowo rozkręcone moto, trochę roboty by odeszło, ale i tak demontowanie wszystkiego na części pierwsze trochę mnie przeraża :? Masz jakiś namiar do tego zakładu w Gdańsku?
  8. mehow

    DżiPiEs na moto - porady doświadczonego

    Jeśli nie pokazuje zawartości to objawy by się zgadzały. Nie wiem jak na macu, ale jeśli masz dostęp do PC z windowsem, to klikasz prawym klawiszem na nośniku, formatuj, system plików FAT32. Zaszyfrowana przez telefon nie powinna być, chyba że syn chciał coś ukryć :lol:
  9. mehow

    DżiPiEs na moto - porady doświadczonego

    A wykrywa kartę? Sprawdź w jakim systemie jest sformatowana. Wiem, że niektóre starsze urządzenia nie wykrywają jak jest NTFS. Z FAT32 powinno być ok.
  10. mehow

    Grube Dzień Dobry !

    Witaj :lol: Padi czy CMAS? Sam mam OWD i trzydzieści parę zejść. W końcu będzie trzeba podwyższyć uprawnienia :lol:
  11. Super temat, czekamy na rally filmiki :) Co do engine guarda touratecha, to nie wygląda tak źle. Parę fotek fajnych rozwiązań, zawsze można coś podpatrzeć ;) Wersja dla G650X-Challenge: Schowek: http://www.cycoactive.com/media/gUuoOU/ ... e=original Dla KTM'a z 2,5 l zbiornikiem: http://www.rally-raidproducts.co.uk/ima ... _guard.jpg Ze zdjętym zbiornikiem: http://www.rally-raidproducts.co.uk/sto ... gine-guard I znowu do KTM'a: http://www.adventuremotorcycleparts.com ... -crashbars
  12. mehow

    Świerzak się wita

    Witaj. Może warto oglądnąć tego: http://allegro.pl/bmw-f-650-gs-dakar-20 ... 76636.html .Ktoś już go opisywał w sąsiednim dziale. Trochę starszy niż chciałeś, za to w najładniejszym malowaniu 8-)
  13. Powoli zabieram się za "rewitalizację" mojego moto, czyściłem dzisiaj filtr powietrza i airboxa. Filtr trochę przybrudzony, w airboxie parę ml oleju (prawdopodobnie po przewrotce), a tak wszystko wydaje się ok :lol: Gorzej jest jednak z oplotem na przewodach, miejscami nadaje się do wymiany, a w innych wręcz rozpada się w rękach: http://i53.tinypic.com/29xayl4.jpg I stąd pytanie, czy da się coś takiego kupić? Na paru odcinkach poprzedni właściciel zastąpił go czarną taśmą izolacyjną, ale to raczej chwilowe rozwiązanie. Myślałem też o czymś w rodzaju rurek termokurczliwych, ale niektóre przewody idą blisko silnika i wiadomo co może się stać. W miejscu na bezpieczniki, za półką na aku jest też jakiś ucięty przewód (w środku jest chyba 5 kabelków), jakiś pomysł od czego to może być? http://i53.tinypic.com/15p0e4y.jpg Jak znajdę więcej czasu to najwyżej zobaczę do czego on idzie, chociaż jest strasznie poplątany :lol:
  14. mehow

    Filmy o GS

    Brad Pitt na F800GS :twisted: http://www.youtube.com/watch?v=NTdUaZ89 ... D339020910 NTdUaZ89vg8&p
  15. Dzięki, właśnie takiego czegoś szukałem :lol: Alarmu nie mam, a jeśli kiedyś był, to narazie nie znalazłem żadnych pozostałości po nim. W weekend spróbuje znaleźć drugi koniec tego przewodu:)
  16. Tutaj wersja extra-high: :) Więcej na: http://faq.f650.com/FAQs/AftermarketSeatsFAQ.html
  17. Witam Poszukiwań ciąg dalszy, znalazłem nową ofertę :D Tym razem Dakar z roczniak 2000 roku, przebieg licznikowe niecałe 40 000, w rzeczywistości pewnie więcej, motocykl sprowadzony z Włoszech, aktualnie znajduje się w Rykach. Dziwnym trafem atrakcyjność motocykla rośnie proporcjonalnie z odległością, którą muszę przybyć aby go oglądnąć 8-) , dlatego zwracam się z prośbą o ocenę :D Link do fotek: https://picasaweb.google.com/1051115862 ... directlink
  18. mehow

    Witam wszystkich forumowiczów!

    Wreszcie ktoś w moim wieku :) Witaj i powodzenia na prawku.
  19. Manual dostępny tutaj: http://www.carlsalter.com/motorcycle-manuals.asp Przepisujesz kod z obrazka i bez problemów można ściągnąć.
  20. mehow

    Dakar 2000

    Z motocyklowych rzeczy to miałem tylko pożyczony kask :twisted: (jeszcze słyszę ten szum w uszach) Spodnie narciarskie, nawet dały radę i nie przemokły. Rękawice też narciarskie, miały niby goretexa ale przemokły i było zimno. W jednym palcu jeszcze nie mam czucia do końca ;p Buty jakieś trekkingowe bardziej, też z goretexem. Możę to wina konserwacji, wczoraj wieczorem mogłem równie dobrze jechać bez nich, ale wodę trzymały w środku bez zastrzerzeń :lol: Na szczęścię przez noc wyschły
  21. mehow

    Dakar 2000

    Właśnie wróciłem :D Ogólnie zamysł był taki, że pojadę zrobić rekonesans, jak będzie z grubsza ok, to wpłacę zaliczkę i przyjadę z kimś żeby potwierdził, że nie ma jakiś większych kłopotów. No ale w razie czego wziąłem kask i spodnie. W czwartek kupiłem bilet (29zł za ponad 500km, ach te studenckie zniżki :lol: ), o 00.30 na pociąg i przed ósmą byłem w Dęblinie, gdzie podjechał po mnie właściciel motka. Moto stał w garażu, po zimie podobno odpalił od pierwszego strzała. Teraz też odpalił bez kłopotu. Pierwszy raz widziałem Dakara na żywo, na fotkach i filmikach wyglądał na trochę mniejszego :). Standardowe oględziny, mała rundka na pobliskiej drodze, zdjeliśmy plastiki i kanapę. Tak jak na fotkach trochę rys na plastikach, ramie, naprawiany prawy przedni migacz, brak jednej śrubki od przedniego plastiku, przypalone tłumiki, przyrysowany silnik i osłony wydechu, brak osłony na termostat, trochę niespasowany plastik przy zegarach, brak przykrywki na "bagażnik", czujnik oleju uszczelniony na jakiś sylikon, w chłodnicy parę mniejszych kamyczków, tak nawet ok. Łańcuch dość rozciągnięty, zębatka zdawcza i tylna nawet w niezłym stanie. Podgrzewanie manetek nie działa. Z dodatków to była centralna stopka, stelaże na kufry wraz z tymi "grzybkami" no i kufer z mocowaniem. Potem znalazła się też ta czarna kratka na bagażnik. Potem wziąłem kask i zrobiłem trochę dłuższą rundkę. Moje obawy wzbudziła straszna trudność w wrzucaniu luzu. Spodziewałem się że skrzynia będzie chodziła bardziej płynniej i trochę ciszej. :lol: Szukam w telefonie numeru do alika i po 10 telefonach nadal nie dobierał ;). Wbiłem na kompa sprzedającego i szukam czegoś o skrzyni. Alik nadal nie odbiera, patrze a na forum jest też jasinek. Przed wyjazdem czytałem jeszcze jego posty, pewnie będzie znał odpowiedź na moje pytanie. Napisałem priva o pomoc i za chwilę zadzwonił :) . Jeszcze raz dzięki za pomoc jasinek :beer: Potem odezwał się jeszcze alik, sprawdziliśmy jeszcze raz wszystkie + i - :beer: Właściciel średnio chciał się zgodzić na przedpłatę i późniejsze potwierdzenie, miał jeszcze jednego chętnego, który chciał oglądać moto w sobotę. W końcu podpisaliśmy umowę ( właśnie w dokumentach przy tłumaczeniu ktoś zrobił błąd i moto jest zarejestrowane jako f650GD (jak dakar??)) Dostałem wszystkie dokumenty, książeczkę po włosku z instrukcją obsługi :D. Przebrałem się i jakoś na rezerwie dojechałem na stację w Garwolinie. Potem ok 50-60 km do Warszawy. Tu miałem zostawić moto u znajomego, jak bym dalej nie dał rady jechać.Było trochę chłodno, ale gdyby pogoda się nie zmieniła to spokojnie dojechałbym do domu. Niestety, tak łatwo nie ma. Powoli robiło się coraz chłodniej, trochę popadywalo. Zatrzymałem się w Mławie, aby się trochę ogrzać. Potem to była masakra. Padało coraz bardziej, najpierw deszcz, potem grad i śnieg. Z Mławy do Ostródy (około 80-90 km jechałem ponad 2 godziny. Zaczęła się pojawiać coraz większa mgła. W jednym miejscu za szybko skręciłem i wylądowałem na jakimś "rozdrożu" :D : Widać sople pod znakiem 8-) . Przed Ostródą zrobiło się całkiem ciemno. Najbardziej wkurzającą rzeczą był ciągle parujący kask. Co chwile musiałem go przecierać. Jechanie z uchylonym trochę pomagało, niestety na twarz ciągle leciała mi mieszanka peelingująca z piasku i błota :evil: . W końcu otworzyłem go na maxa, bo kompletnie nic nie widziałem. Zacząłęm szukać jakiegoś noclegu, powiedziano mi, że najbliższy w Ostrodzię ( 8km sic!). Jechałem już w większości poboczem 30-40hm/h, najgorsze były te wyprzedzające tiry :| . W mieście znalazłem hotel, pytam po ile pokój jednoosobowy- 220zł :o . Nawet tyle kasy przy sobie nie miałem :). Śnieg już dość mocno walił i po godzinnym szukaniu znalazłem coś za 90 zł ze śniadaniem i bezpiecznym parkingiem :D . Właściciel był bardzo zainteresowany motocyklem, wiedział nawet, że był wystawiony na allegro :), sam przymierzał się do jakiejś aprilli z gdańska. Rano pogoda znacznie się poprawiła, moto nadal stało na parkingu: Jeszcze bardziej brudne niż przed zakupem ;p Z hotelu wyjechałem gdzieś po 11. Po porannym śniadaniu: W porównaniu do poprzedniego dnia, jechało się super, przeszkadzał jedynie wiatr. Za Elblągiem, na rondzie skręciłem o jeden zjazd za wcześnie i pojechałem na Pruszcz Gdański. Mogłem zawrócić, ale tak zaczęło świecić słońce że wolałem nawet nadrobić trochę drogi;D. W mieście spotkałem nawet jednego Transalpa, tak naprawdę to był pierwszy jednoślad na trasie, nie licząc dwóch rowerzystów i paru skuterów. W Tczewie odebrałem jeszcze swoje kserówki z księgarni i zauważyłem, że odpadł mi ten ozdobny pasek :| Teraz moto jest już bezpieczne, czeka przed garażem na mycie.
  22. mehow

    Dakar 2000

    alik, odezwij się proszę na mój nr- 606-819-808. dzwonieł ale nie odbierasz
  23. mehow

    Dakar 2000

    O 00.30 mam pociąg, po przespanej nocy w super komfortowych warunkach, naszych ekskluzywnych linii kolejowych 8-), wysiadam w Dęblinie, gdzie podjedzie po mnie właściciel motka. Nie chce snuć domysłów i wymyślać teorii czemu motocykl zaniedbany, ale właściciel to student (zresztą tak jak ja :D ) i możliwe że nie ma środków/czasu aby się tym zająć. Z resztą wszystko się okaże jutro 8-)
  24. mehow

    Dakar 2000

    Jestem z pod Gdańska, dokładnie Tczew. Kawałek drogi jest, no ale cena atrakcyjna i myślę, że jeśli nie wynikną jakieś inne usterki to bym go brał. Narazie sprzedający opuścił cenę o 500. W najgorszym przypadku będę miał dla Was dawcę części 8-) Alik, płytkę wyślę w poniedziałek, chyba że zależy Ci na czasie?
×