Skocz do zawartości

Albert85

Użytkownik
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Albert85


  1. Siema AronDwaj, dawaj... To nie może być skomplikowane. Jak coś spieprzysz to napisz. Będzięm wiedzieć jak można spieprzyć. Im większa wiedza na temat jak coś można spier... tym lepszy odwroty efekt końcowy. 

     

    Dnia 24.07.2020 o 10:10, strażowy napisał:

    aron , parę zamiłowań jest... co do pożarnictwa to hmmmm, zwykły gasiciul jestem i jakoś mi z tym ok :D

    Jak byłem mały to też miałem zamiłowanie do  pożarnictwa. Jak wyła syrena to goniłem rowerem żeby zobaczyć jak się komuś chałupa pali. 


  2. 1 godzinę temu, drk napisał:

    Tak ;) 3 lata temu zrobiłem A, ale w między czasie życie się przewróciło o 180st wiec dopiero teraz wracam do tematu.

    Szanuje, ze pilnujecie porządku w grupie :)

    Nie no...   mnie przyłapali że nie mam. Myślałem, że znalazłem sobie kolegę ;):D


  3. DRK a masz prawo jazdy? ;)

    Dnia 23.07.2020 o 15:45, drk napisał:

    Cześć, planuję kupić swojego pierwszego GSa, a przez brak doświadczenia chciałbym zacząć od 650

     

    Gdzie jest manioora Trzeba dla DRK sprawdzić prawo jazdy. Pierwszy GS, brak doświadczenia, pojemność 650...  - dziwne. Jeszcze kupi i bez prawka będzie pomykał jak jakiś idiota ;):D


  4. 49 minut temu, manioora napisał:

    I to nie są złośliwości, to jest po prostu życie... Ale wiesz jaka będzie radocha jak już zdasz? 

    Podwójna! Ze zdanego egzaminu i pierwszego śniegu. 

    45 minut temu, strażowy napisał:

    Ok, wystarczy tego pitu pitu bo se Albert pomyśli że to forum kulinarne "pod przykrywką" hehe

    Ja już nie wiem gdzie trafiłem. Szwagier ten od Yamaszki na swoim forum od jamaszki napisał, że na kursy nauki dojeżdża na swoim motorze to mu brawo bili. Do klubu zapisali i jadą na zlot do Ełku. -  żart ;)

    Jak dotąd nikt nie odgadł jaki to motorek żem "zanabył". Niektórzy byli blisko lecz się nie udało. Uznałem więc, że nadejszła chwila na pierwszą podpowiedź którą ma być widać na zamieszczonym obrazku. Celowo zamazałem w paincie to i owo by nie było tak łatwo.  :D:D:D;););)

    moto zamazane logo 1.jpg

    • Like 2

  5. 3 godziny temu, strażowy napisał:

    ...jaka piękna, "akademicka" dyskusyja :default_cafe2:

     

    Albert85 , ważne żeby mieć łep na karku, rozszerzysz uprawnienia, będzie dodatkowa okazja do :default_icon_beer:

    Dużej radochy ze śmigania hulajnogą życzę ;)

    Dzięki!

    No chyba nie będzie przez jakiś czas tej radochy. Tak czytam i czytam co Oni piszą i chyba będę siedział w garażu i czekał na prawko. Mają rację. 


  6. Brawoo Xel!!! Jesteś pierwszym oklaskiwanym. 

    Po drogach nie publicznych można jeździć bez prawka ale można tam mieć taki sam wypadek jak na publicznych. Konsekwencje ustala sąd biorąc pod uwagę brak uprawnień i ogólną ocenę dramatu. Podczas rutynowej kontroli brak prawka to 300-500 zł mandat i brak możliwości jechania dalej motorkiem. Za drugim razem mogą zakazać zrobienia prawka na jakiś czas. - Tak słyszałem. 

     

    • Thanks 1

  7. Przyjeżdżają małolaty na kurs, wyją tymi motorami, przesiadają się na motorki z tablicą "L".  Dać w łeb jednemu, drugiemu... Potępiam jazdę bez prawka. Hańba tym co tak robią. Tu ,macie rację, że tak nie można. Ja też jestem zagorzałym fanem przestrzegania przepisów.

     

    ...a było to tak:  zapisałem się na kurs. Czekałem miesiąc w kolejce bo sezon i wszyscy robią prawka. Trafił się fajny moto blisko domu więc nie mogłem przegapić takiej okazji. Kolega go przetestował i zajechał nim do mnie na "wieś". Pierwszego dnia tylko się patrzyłem. Drugiego dnia poganiałem nim po łące. Trzeciego dnia przylazły krowy więc to nie była moja wina że byłem zmuszony wyjechać nim na publiczne drogi w miejscowości  o populacji ok. 3 tys. Po pokonaniu 2-3 km miałem już bezdroża i takie tam wspaniałe tereny w sam raz pod mój motorek. No i tak zrobiłem ok 400 km. przez około 2 tygodnie. 

    Czy są wśród nas osoby, które postąpiły by w tym przypadku inaczej i nie jeździłyby tylko twardo doczekały końca kursu i zdania egzaminu? Niech się ujawnią, będziemy bić brawa!

     

    Daliście trochę do myślenia z tymi konsekwencjami itp. Jest mi wstyd, że tak zrobiłem. Wszystkim bym  stanowczo odradzał takiego postępowania ale jakbym mógł cofnąć czas to bym postąpił tak samo i świadomie podejmując to ryzyko.    Motorek = ryzyko -  ZAWSZE.

    Jedziemy motorkiem, mamy prawko i przepisową prędkość ale może nas ktoś nie zauważyć i... Żeby nie ryzykować to najlepiej nie jeździć motorkami. "Siedzieć na dupie" - 100% bezpieczne. ;)

    12 godzin temu, manioora napisał:

     

    Nie pisze tego po to, żeby ci nerwy zepsuć, tylko po to żeby Ci uświadomić, że można wszystko zrobić po kolei...

    Każdy popełnia błędy... Ale mało kto jest świadomy konsekwencji... 

    Można! Nawet chciałem, ale nie wyjszło. Myślisz, że to takie proste. Łatwo Ci mówić. Nawet ja sam wiedziałem jak powinienem zrobić a zrobiłem inaczej. Nawet nie wiem jak to wytłumaczyć. 

    • Like 3

  8. 11 minut temu, manioora napisał:

    Nie masz prawka, to siedź na dupie przed telewizorem, albo kup sobie 125...

    A co za różnica 125cc po mieście lub 650 po wioskach i żwirówkach? Prawko w drodze, jeszcze 8 godzin jazdy. Tam co drugi przyjezdza na motorze na kurs. Wszyscy najpierw kupują moto a pozniej robią prawko. Ja tak zrobilem bo była okazja. Jakbym czekał to bym musial jechac w Polske po moto a tak kupiłem na miejscu dokladnie to o co mi chodzilo. Nie jestem idiotą. Przez 11 lat za kierownicą zawodowo widziałem wiele i mam bogatą wyobraźnie więc mnie nie pouczaj. Sam sobie siedz na dupie jak siedzisz. A ile jest ludzi co mają prawka a na moto wsiadają po 20 latach i ucza się na nowo. Im powiedz by siedzieli na dupie. Pozdro. 


  9. 24 minuty temu, strażowy napisał:

    Albert, ty odpowiedzialności za zakup sprzęta nie ceduj na śwagra..:D

    ...a tak w ogóle , sypiasz od kilku dni ...? 

    ...pierwszy ...bosze jedyny !! normalnie tobie zazdroszczę tego klimatu o którym ja już dawno zapomnieć zdołałem , ehhh

    ...spokojna twoja rozczochrana ...tu też będą "testowali " :default_icon_mrgreen:

    Sypiam ale krócej i śnią się cyganie nad ranem. Boje się później wsiadać na tę „kozę”. Jak wkładam swoje pierwsze w życiu wdzianko motocyklowe to się czuje jakbym uczył się chodzić ...a mam uczyć się jeździć.

    Ze szwagrem przedwczoraj pośmigaliśmy po okolicach. Z racji tego że nie mam prawka to znam fajne drogi. … i proszę zgadnąć komu lagi pociekły? Ja tylko sprawdziłem patykiem ile mam paliwa i gotów do dalszej drogi.

    • Like 1

  10. Siema! Dzień dobry!

    Mam na imię Albert, mieszkam w okolicach Białegostoku w woj. podlaskim. Mam 35 lat i od kilku dni posiadam swój pierwszy w życiu motór. Zawsze chciałem mieć ale nie było czasu i "zapłonu" ku temu by się zaangażować w temat.

    Teraz już mam motór i to zajebisty ale nie "powiem" jaki. Może ktoś zgadnie. Do kupna natchnienia dał mi były szwagier z którym pojechałem do Krakowa z przyczepką, bo znalazł tam Yamahe FZ6 2004 w wersji naked za 9 tyś. Powiedział mi: - "ty też kup sobie motór". Zapytałem go - a da się kupić za 9 tyś. prawdziwy motocykl? ...a on do mnie: "no kur... przecież ja kupiłem". Pomyślałem – chłop się nie zna. Ja mu pokaże prawdziwy motór za 9 tys.


     

    Jeszcze raz wszystkim SIEMA SIEMA.

    P.S. Już nie mogę się doczekać kiedy będę miał pierwszy problem, którym będę mógł się podzielić ;)


     

     

     

    • Like 3
×