jackx

proste - to nie był rower mojego dziecka ;) moje ma 6 m-cy i jeszcze nawet nie siada :)

Trochę nie z gruchy ni z pietruchy, ale drogi jackx gdzie skombinowałeś taką kulkę? :) Jestem taką samą winien krzyżakowi, a już czuję jego krzyżacki miecz na szyi ;) Znalazłem już parę łożyskowych, ale żadna nie pasowała ;) Musisz zabrać rower dziecku i wyjąc jedną z wianka ośki albo główki ramy - malec się nie skapnie :roll:

Do odważnych świat należy - większość napraw których nie wykonami sami jest spowodowana obawą przed rozpoczęciem;) W Twoim przypadku widzę obaw nie było bo pojechałeś z rozkręcaniem po całości :D :) ;)

Znamy wszystkie Twoje słabości, problemy, nałogi, potrzeby i plany :D A nawet wiemy kiedy masz urodziny więc miej się na baczności pitersc :)

Z tymi wkładkami jest jakiś problem albo patent - jak kupowałem kufer i składali 2 bębenki, to serwisantowi zeszło 2 godziny nad jednym bo zaciął kluczyk w zamku po włożeniu bębenka i za nic nie mógł go wyjąć. Jola, rozbierz może to z powrotem na części, pooglądaj każdy drobiazg z każdej strony - może zauważysz jakieś różnice w kształcie wkładek itp? coś musi być na rzeczy. Kurcze, muszę wam jeszcze jakoś podrzucić zgubioną kulkę od pokrętła regulacji twardości amorka :D

:D :) :)

faktycznie! "http://ninja-moto.pl/" wszystko na to wskazuje :D widać, że zadbany - pozostał 100% stan oryginału :)

Witaj, GS ma taki urok, że nawet najbardziej zatwardziałe żony może oczarować i zmienić ich podejście tak, że może kiedyś oddasz dakara małżonce (jak coś to pomogę w obniżaniu zawieszenia :) i spełnisz marzenie o R1200GS :D Powodzenia!

Więc chcesz tym zamaskować dziurę ziejącą po zgubieniu tylnej klapki??? :)

już nie :D ale tak na 99% - zawieszenie jest dakarowe, ale koło 21" czeka na swoją kolej w garażu. Tymczasem dojeżdżam oponki na 19"

Oby się dobrze sprawowały :) Mam jeszcze jeden komplet standardowych dunlopów TW101/152 do zdarcia na koło 19" z przdu więc pośmigam w tym sezonie do końca na zwykłem kole, a na przyszły rok założę już koło 21 i TKC-80 odkupione po przebiegu 3000 km od piterasc :D - wkładam palec pod budkę i zmawiam, pierwszy! :)

Nie pomogę Ci w sprawie wymiarów, ale mogę odradzić dorabianie elementów ze stali nierdzewnej. Łączenie elementów wydechu ze stali czarnej (węglowej) z nierdzewką skończy się bardzo szybką korozją tej pierwszej. Kiedyś miałem taki implant w samochodzie - wspawane jakieś 50 cm rury z kwasówki i cały wydech posypał się w rok. Para wodna zawarta w spalinach skrapla się w stygnącym wydechu i działa dodatkowo jak elektrolit co potęguje zjawisko korozji wewnątrz wydechu. Poczytaj "porad eksperta" - bardzo mądre i obszerne - nie jestem metalurgiem, więc rozumiem tylko połowę :D http://www.stalenierdzewne.pl/porady-ek ... zewn%C4%85

OK, pogrzebałem trochę po forach UK i historii ebaja i nasuwają się następujące wnioski: - trochę się pospieszyłem z informacja, że dakarowe lagi są dłuższe - posypuję głowę popiołem - faktycznie wszystko wskazuje, że i zwykłe i dakarowe mają po 720 mm. Ogólnie ma to sens - 4 cm wyższe zawieszenie i 4 cm większy skok, więc lagi powinny być takiej samej długości na chłopski rozum. Nie mam pojęcia skąd jest inny nr OEM - może ze względu na górne kurki? - jeśli to o te kurki chodzi, to powinni je sprzedawać w komplecie jeśli piszą, że lagi pasują też do zwykłego GSa. Skoro ich jednak nie ma, to myślę, że tokarz będzie w stanie pomóc i dorobi odpowiednie koreczki - tylko trzeba zebrać wymiary i zrobić rysunek - nie mam suwmiarki na chacie. Może ktoś chętny pomóc? mam nadzieję, że się jakoś zrehabilitowałem :mrgreen:

pelek, jeśli te lagi są dłuższe niż te które miałeś wcześniej, to nie ma sensu. Oddaj je. Opis na aukcji świadczy, że sprzedawca nie wie co sprzedaje. Inne są lagi do Dakara, inne do GS a inne do GSL (lejdis) Powinien podać nr OEM i wszystko byłoby jasne.

Przypomniał mi się tekst kolesi z czasów studiów.. - Zobacz, ale fajna laska.. - Drugi!

Drugi! :D

niesamowita fotka :D przykro mi.. mam nadzieję, że zmieniasz na F800GS.

pelek, nic nie gwintuj, wstrzymaj konie!!! lagi od dakara są dłuższe - musisz mieć inne sprężyny i połowę bebechów zmienione. Tylko dolne slidery są takie same. Upewnij się, czy w ogóle te lagi się nadają. są 2 rodzaje górnych korków: 1- korki wkręcane na gwint - mam teraz takie w lagach dakarowych 2. korki wciskane i zabezpieczane pierścieniem segera (rozprężającym się i wchodzącym w kryzę wewnątrz lagi) - na to potem idzie plajstikowy zatyczek - takie rozwiązanie miałem w lagach obniżanych 4 cm wzgl. standardu (wersja lejdis) masz tam jakieś numery OEM na tych rurach? jaka jest długość? zdjęcie kiepskie ale nie znalazłem innego - widać na nim korki w opcji 2 - są wpuszczone i zabezpieczone pierścieniem: plastikowe zatyczki są zdjęte. Rysunki w realoem w tym przypadku są nieprawidłowe - nie ma rozróżnienia na te 2 rodzaje korków. Jest tylko opcja z pierścieniem, ale korek wygląda jak od wersji gwintowanej, więc ogólnie nie sugerował bym się w tym przypadku rysunkami. Szkoda że w tutorialu ZWIERZ'a z rozbiórki przednich lag powcinało większość zdjęć :D

W jakim to języku :?: :D Coś z kodowaniem się chrzani :?: chłopaki piszą z chińskich smartfonów i się chrzani..

Przednie koło w dakarze jest tak wąskie i tak duże, że wyważanie moim zdaniem nie ma sensu. Zwykłego koła od GS'a (19") też nigdy nie wyważałem i nie ma żadnych wibracji ani innych objawów. Inaczej jak się ma ścigacza z szeroką felgą 17" i śmiga ponad 200 km/h - wtedy może coś czuć, ale przy naszym jeżdżeniu wyważanie uważam za niepotrzebne. Uważam też, że na 100% niewyważenie nie powodowałoby aż tak drastycznych objawów. Obstawiałbym raczej uszkodzenie opony - puść przednie koło swobodnie i popatrz czy nie ma wybrzuszeń na oponie.

Mądrze prawi ten nasz admin innowierca :D

przełożył bym tylko gumę z dętki między stelaż macierzysty a stelaże sakiew. Inaczej strasznie się jeden i drugi poobciera. Inny potencjalny problem jaki widzę, to rozbudowanie na szerokość dołu konstrukcji - przy glebie moto nie oprze się na stelażach, tylko przechyli się przez nie i możne przycisnąć udo. Poza tym pomysłowe :)

To ma sens, ktoś sprowadza angola, przekłada reflektor i tarczę prędkościomierza i sprzedaje jako kontynentala :D Może warto sprawdzić lampę i przyjrzeć się, czy nie ma typowych dla anglików śladów korozji? Można też poszukać wszelkich śladów angielskości typu specyficzne naklejki z ostrzeżeniami itp. Nie wiem co tam w angolach jest jeszcze specyficznego.

Nie do końca - nowy zamek ma w zestawie więcej zapadek niż do niego wchodzi - może być po kilka takich samych. To oznacza, że są małe szanse, że z zapadek w kupionym bębenku da się ułożyć taką samą kombinację.. Można natomiast kombinować z rozpiłowaniem otworów lub wyjęciem zapadek żeby każdy kluczyk pasował :D

daj znać czy bangla czy nie bangla? :D