jackx

majkel, naciskaj zawsze przód i tył i będzie ok. Kiedyś z czasem wymień wyłącznik przy pedale tylnego hamulca. dakarowy, ale byś sobie odreagował :lol: mnie też ominęła cała akcja :lol: może to dobrze...

Cykli to weź tam ten kuter porozkręcaj. Czas szybciej minie :lol:

mmaajjkkeell , masz na 1000000% źle włożoną żarówkę. Światło pozycyjne świeci mocniej niż powinno a stopu nie ma tak? Pozycja powinna się tylko ledwo tlić. Obejrzyj żarówkę jak piszą cykli i PietroAT. Zatrzaski bagnetowe są na różnych wysokościach po oby stronach. U Ciebie jest przekręcona o 180 st. Trzeba ją mocno wetknąć - tak że będziesz miał wrażenie że ją ukręcisz. Sprawdź to bardzo dokładnie. Światło pozycyjne i stop świeci w pozycji ON W pozycji P ( z blokadą kierownicy) działa tylko światło pozycyjne a stop nie. Weź jakikolwiek miernik (np żarówkę z dolutowanymi kabelkami) i posprawdzaj styki w lampie przy wciśniętym stopie i włączonych światłach. Piszesz, że je przecierałeś, więc założę się, że włożyłeś żarówkę tak, jak było łatwiej, a nie tak jak powinno być. EOT póki co. Czyli end of topic jakby coś :lol: BTW, mamy wątek elektryczny na tym forum.

Już wróciłem :lol: Nic z tego śniegu nie będzie. Bardziej spektakularny był grad który dorwał mnie w lipcu pod Sochaczewem - jak fasola był. Ale ok, trollesny sie kuruje a Ty wam mi tu szybko o sso chozi, bo tak naprawdę to się nudzę niemiłosiernie i coś my porozkręcał :twisted: Tylko nowy watek, albo priv pls. EDIT szybki - wlasnie zerknalem na wiadomosci prv i znalazlem Twojego maila :lol:

Wykrakałeś waflo, właśnie na giewoncie padają pierwsze płatki :lol: trollesny, witaj i wracaj do zdrowia :lol:

Widać MiKo wie gdzie trzeba uderzyć aby się ułamało jak należy. To najwyższy poziom wtajemniczenia :lol:

Koniec już :lol: bo HeXeN'owi zaśmiecamy wątek z gumką... wrzucaj to na samoróbki i jakieś foty zapodaj z montażu.. ja wiem gdzie, bo mi powiedziałeś w Mikorzynie :lol: A wygląda bardzo ładnie, naprawdę. Tylko jak to przykręcisz bo tych śrubek no tam.. wiadomo gdzie, bo one chyba trochę wpuszczone w obudowę są..

Oj dakarowy, ale podpadłeś.. odstaw to białe bo agresja Ci rośnie, weź fakitol, popij browcem i zacznij czytać powitalnie :lol:

Myślę MiKo, że powinieneś popracować nad krawędziami... może by to gumką HeXeN'a opier@#%& dookoła?? Oj oby przez ten post nie przyległa do Ciebie kolejna ksywka panie gumka :lol:

Czyli już wiemy, że w pracy mówią na Ciebie po prostu Tomasz 8-) Majsterkowanie to jest coś co tygrysy lubią najbardziej :lol:

Witaj! To jest miejsce które na pewno pozwoli Ci na rozwijanie pasji motocyklowej - chociażby w tej wirtualnej formie tymczasem:) A do następnego zlotu masz czas zorganizować sobie sympatyczną Niemkę z włosko austriackim pochodzeniem :lol:

Witaj! opinii u nas dostatek, mam nadzieję że będziesz je aktywnie rozwijał :lol: - nie rób tego!! kup Dakara. Od pół roku jeżdże pokraką z wysoką dupą i obnizanym przodem. Taki east side stajl :lol:

Problem rozwiązany! Spojrzałem dogłębnie przy dziennym świetle i okazało się, że blaszka mikroswitcha tylnego hamulca spadła z dingsu na dzwigni pedała/pedału. Pewnie jak montowałem dzwignię po smarowaniu to jakoś mi to umknęło - totalny brak profezjonalizmu.. ale cóż, wiedza zdobyta na błędach jest najtrwalsza. Niepotrzebnie tylko zawracałem głowę. :oops: Dzieki za pomoc cykli. :beer:

Patrzyłem rano w ragażu ale po ciemku.. Niby było ok, przełączniki klikały, były czyste. Ale faktycznie Twoja sugestia ze coś się pogieło pomogła mi skojarzyć fakt, że w sobotę smarowałem ośkę pedału hamulca tylnego i coś tam mogłem pogiąć! Obejrzę dokładnie i dam znać.

Czujniki mam zlokalizowane ale poszukuje miejsca gdzie mogę się w nie wpiąć żeby sprawdzić miernikiem. W GSie oba czujniki to zwykłe mechaniczne mikroswitch'e. Nie miałem czasu rano na dłuższe grzebanie pod siodłem. Trzeba było jechać do roboty a po drodze jeszcze się trafiło wyciąganie strażników miejskch z rozbitego lanosa... ehh co za poniedziałek.

Witaj, tutaj na pewno nie pozostaniesz bez pomocy i odpowiedzi na najtrudniejsze nawet pytania :lol:

chyba w ogóle słabo się wstrzelił kolega :roll:

milo, Ty japońcu!

Również jestem zainteresowany kompletem do podwyższenia kiery.. jak już zdobędziesz te śruby, bo niestety moich sprzedać nie mogę.

Oszesz...! a jednak sprzedałeś. No to teraz czekamy na nowy upgradeowany sprzęt - co najmniej 2 cylindry Pitek :)

Powodzenia Tam, na błękitnej autostradzie chłopie. Zupełnie nie wiem czemu, ale Bóg tak chciał. Poznamy się kiedyś.. [*]

U pana Wojtka można: http://www.boxer-parts.eu/wtyk_din_z_przedluz__gniazda_zapalniczki,59,3821.html

Ale się czepiacie.. ja tylko prześledziłem schemat instalacji elektrycznej :) A w kwestii LED to postęp jest bardzo duży. Powstają LED zintegrowane gdzie wiele złączy p-n jest umieszczone w jednej obudowie.... ok, sorry, przestaję ugryzać naukowo technicznie :lol: Po prostu w ciągu ostatnich 2-3 lat była naprawdę wielka rewolucja w komercyjnych produktach LED. Przykład - akwarystyka morska. Tam gdzie używano lamp łukowych HQI o mocy tysięcy wat, zaczęto stosować LED dające ten sam ekwiwalent natężenia światła, przy 1/10 mocy. Bawiłem się takim motocyklowym "halogenem" LED w którym była tylko jedna dioda o średnicy ok 8 mm i mocy 7W - zakładam, że było tam kilkanaście zintegrowanych małych diod. Efekt był tak porażający że tymczasowo straciłem wzrok na kilka sekund po zaświeceniu prosto w oczy. Widziałem tylko odcienie szarości przez parę minut.. I to wszystko w świetle dziennym więc oko miałem przyzwyczajone. Naprewdę powera mają te nowe LEDy :lol:

Może być też tak, że regulator ma już przebicia na diodach i prąd ładowania z alternatora jest za mały. Sprawdz napiecie instalacji przy włączonym silniku - powinno być trochę więcej niż 14V. A w ogóle halogenty itp lampy to nadają się już na wykopaliska dla archeologów :) Nadszedł czas LED! http://www.przedrajdem.pl/oswietlenie-o ... ac841c8ce9

MiKo, no jak zwykle profeska! Dzięki za fotki i uspokojenie rozdygotanego sumienia, że zrobiłem motkowi krzywdę. Skoro u Ciebie pyrka z odmy podobnie jak u mnie to znaczy ze jest ok... znaczy ok jak na moto które często się glebi i dostaje ostro po dupie :lol: Kurcze warto zaglądnąć czasami do tego airboxa czy filtr siedzi jak trzeba. U mnie jak wypadł, to nassało tego badziewia, aż miałem poważne obawy co do kondycji silnika. Ale chyba w samą porę udało się usunąć problem... zamówiłem już materiały do przeglądu to wymienię i będzie nice.. rety juz 10 kkm w tym roku pękło... a odpowiadając dakarowi vel dakarowemu - ano już tak mam ze jak ktoś robi mimowolny pokaz ekwilibrystyki i coś pójdzie nie tak, to lecę tam rzucając wszystko z rąk, że by stanąć w pierwszym rzędzie i krzyknąć ALE URWAŁ! :) a tam w ogóle to film kręcili jak się glebnęlismy - i to ich wina była..