jackx

Znaczy pod siedzeniem?!? Które kable na której kostce dokładnie miałeś zaśniedziałe? Opisz to precyzyjniej i może zapodaj jakieś zdjęcia jak możesz to może być bardzo pomocna informacja dla wszystkich mających problemy z ładowaniem.

Dokładnie, jeśli śmigany po asfaltach i do tego serwisowany regularnie do taki przebieg niewiele znaczy :)

A zdawać by się mogło, że to taka nieprzyjemna fucha ten forumowy higienista :lol: ale porządek musi być, do przywitali marsz:) ciekawe co nam kolega krzych000 opowie o swoich motocyklach jak z bokserami tu wyskoczył :lol:

Witaj! Zapraszamy i chętnie podzielimy się naszymi doświadczeniami, częściami, i czym tam jeszcze :)

Z tymi włącznikami jest tak, że jeśli moto nie ma ABS to na konsoli środkowej pod rozpórką kierownicy jest włącznik św. awaryjnych i 2 pozycyjny włącznik grzania manetek. Jeśli moto ma ABS, to włącznik manetek jest przeniesiony na prawy uchwyt przy rollgazie a w jego miejscu jest wyłącznik ABS. Więc pod tym względem wszystko wygląda ok. PS:Nie wiem jak wygląda kombinacja z ABS + grzane manetki ale bez św. awaryjnych - może ktoś ma? PS:Sprzedawca z pierwszego linku nie ma dobrej opinii na naszym forum z tego co kojarzę? :)

naprawdę uważasz, że to ma związek z gaśnięciem kontrolek na desce rozdzielczej przy włączonym zapłonie, czy tak sobie chciałeś pier@#$% bez sensu? czytaj ze zrozumieniem nie gasną tylko kontrolki ale cały motor na wolnych obotach "Po przekręceniu kluczyka tablica nie świeci się. Kilka metrów przepchnąłem moto i tablica się zapala, " Czyli gaśnięcie silnika jest skutkiem a przyczyną jest problem z elektryką. Twój post przypomina mi trolowanie z forum VW golfa, sorry, ale przeważnie poświęcamy tu trochę więcej uwagi na rozpoznanie problemu i sugerowanie możliwych rozwiązań. Ogólnie nie mamy tu problemów z czytaniem i rozumieniem :D Twój post więcej szkodzi niż pomaga, więc czuję się zobowiązany zareagować. EOT z mojej strony.

U siebie przerabiałeś te oryginalne, czy są też jakieś akcesoryjne, które by pasowały? nic nie przerabiałem, po prostu nie mam dolnych gmoli - tylko seryjna osłona z alu. a jak bym miał przerabiać, to wiciąłbym kolidujące punkty montażowe i pospawałbym jedne z drugimi.

naprawdę uważasz, że to ma związek z gaśnięciem kontrolek na desce rozdzielczej przy włączonym zapłonie, czy tak sobie chciałeś pier@#$% bez sensu?

a jak ktoś chce 2 odważniki to mam 2 :) ale bez grzybków - higienicznie przechowywane :D

Kwestia jak jedziemy :) a to może to taniej wyjdzie? http://allegro.pl/pagony-jednostek-spec ... 66183.html :D

dakarowy to wszystko wie kto co ma i co lubi :) Ale potwierdzę, że gmole są ok, ale mają jedną zasadniczą wadę - ich montarz wyklucza potem zamontowanie gmoli dolnych bez istotnych przeróbek. Po prostu mocowania przednie kolidują ze sobą i bez interwencji szlifierki i palnika się nie obejdzie. Zaletą jest to, że można sobie w czasie jazdy łydki na nich oprzeć i dać nogom odpoczać. Większych szlifów nie miałem ale moto leżało kilka(naście) razy i śladu żadnego nie ma. Ponadto kiedyś doszło do konfrontacji z Hondą Civic, która nagle zmieniała pas gdy ją omijałem i zakończyło się wymianą przednich i tylnych dzwi w civic'u a na gmolach tylko mała ryska - noga i moto całe. Przycierka na civic'u miała z 2 cm głębokości miejscami :roll: Przemekdab to strasznie wybredny gość - szczególnie jeśli chodzi o górne gmole, i wybrał właśnie SW-motecha, więc to też dobrze o nich świadczy :D Ogólnie, reasumując polecam :lol:

normalnie nie czujesz jak rymujesz;) Witaj raperze :)

może pomoże: http://fora.home.pl/f650gs/viewtopic.php?f=20&t=1826&start=0&hilit=awaryjne&sid=3c80a501783807f53cbe2ec86a50ad55

To jest po prostu efekt żmudnej pracy tysięcy japońskich zawistnych lobbystów!! Pokażmy im i znajdźmy japońskie przypadki.

i koniecznie trzeba założyć stożek - tylko stożek dodaje 15% do mocy i 10 pkt do charyzmy. ten na zdjęciu jest prostokątny - to pewnie stary model :D :) :lol: jak czytam te liczby.. te miliony kilometrów i myślę, że przekażę synowi ten filtr i powiem żeby natłuszczał tylko olejem K&N za 500 PLN /litr bo pod tym warunkiem będzie mógł go przekazać swojemu synowi, kiedy już ostatnie dakary będą zdobiły wystawy muzeum a potem się dowiaduję, że to z bawełny - to wyobrażam sobie minę marketingowca który to wymyślał ;) No co za dupek! Przyrost mocy o 5% ? :lol: bez filtra to może tak..

no cóż.. przykrość... zmień opis pod avatarem, przywitaj się w wątku odmieńców i jedziemy dalej jakby nigdy nic :D jeszcze wrócisz do singla albo do twina :) Tymczasem może pochwal się nowym nabytkiem? to ten japoniec z promocji ?

dakarowy... raz! :D Zaraz Ci jakiś kącik wymyślę - "loża szyderców" albo coś :) Będziecie sobie z cox'em polemizować :lol: a Pawel, w jakim byleś stanie, że Ci ręce podeptali w tym tłumie gapiów kiedy Jola rozbierała motocykl? :lol: no chyba, że stałeś jak makak? ;)

Jackx, na zdjęciach ze zlotu widziałem też, że był do testowania f800gs, porównywałeś jak się spisywał w porównaniu do dakara :lol: ? No skoro dochodzimy do tematu F800GS to powiem tylko, że nie wyobrażam sobie nic bardziej idealnego i bardziej praktycznego i spełniającego wszystkie moje oczekiwania niż F800GS. Zaskoczyło mnie, że prowadzi się zupełnie inaczej niż nowy F650GS który jest praktycznie bliźniakiem. Jeździ się na nim po prostu rewelacyjnie - moc rzuca człowieka od zakrętu do zakrętu. Jedyną wadą egzemplarza pokazowego był szpanerski tłumik - obciachowy na maksa wg mnie. nie Dakara, tylko Dakarsa :)

Na zlocie pośmigałem chwile twinem i moje subiektywne wnioski są następujące: gdybym miał wybierać twin - zwykły GS - zdecydowanie twin - po prostu inna jakość. gdybym miał wybierać twin - dakar - tu po chwili wahania wygra jednak dakar - za swoje zawieszenie i większą uniwersalność - a tego oczekuję od motocykla najbardziej.

I angielski łańcuch po lewej stronie :lol: Przednią tarczę ma już wymienioną także 40 tys jest wątpliwe w mojej ocenie. No chyba, że ktoś pałował, co też za dobrze nie świadczy. ewidentnie ktoś chce w ten sposób wcisnąć anglika jako wersje kontynentalną :)

Alternator masz po prawej stronie w tej puszcze na boku silnika. Wychodzą z niego 3 żółte kable i idą do regulatora. Trzeba zmierzyć na nich napięcie, ale uważaj. Przy przegazówce powinno to być ponad 70V AC czyli prąd zmienny o zabójczym napięciu!!!! Pamiętaj, żeby ustawić AC na mierniku i wystarczający zakres napięcia. Pomiar robisz między każdym z kabelków i masą silnika. Jeśli wszystkie pomiary na wszystkich trzech fazach są zbliżone i >70V, to alternator jest ok. Może któreś połączenie jest zanieczyszczone i przy włączeniu paru odbiorników dochodzi do spadku napięcia przy dużym prądzie? Sprawdź napięcie ładowania przy włączonym tylko świetle mijania, potem po kolei z włączonym stopem, grzanymi manetami, dodaj do tego co tam jeszcze masz - nawet klakson. Jeśli znacznie spada przy wzroście poborów to niedobrze. Może jeszcze się też okazać, że regulator ma słabe połączenie z masą - czyściłeś punkty mocowania?

no witaj! :lol: zapraszamy serdecznie, napisz coś o sobie i swojej maszynie. Przebieg dakara masz zacny..

Witaj... - Gdzie pan się tak dobrze nauczył prowadzić motocykl, Stirlitz? - spytał Müller. - Na kursach NKWD - odpowiedział Stirlitz. - Chyba nie powiedziałem nic tajnego - pomyślał.

Witaj! Jesteś Gerlat z Rivii?

tak na szybko, moim zdaniem, porównanie wypada tak: - masy i wymiary są podobne, więc poręczność również powinna wypadać podobnie - ten z 2002 ciągnie z wolnych obrotów jak nic innego w świecie -ale w jednocylindrowcu minimalne obroty do odkręcenia manetki to 3000 RPM. Natomiast 50 KM które oferuje to niestety mało - przyspieszanie powyżej 100 km/h jest mizerne. - jednocylindrowiec z garnkiem o średnicy 10 cm musi trochę telepać. Nie jeździłem na nowej GSce i nie mam bezpośredniego porównania, ale założę się, że poczułbyś się na starym modelu jak na sieczkarni. Nowy GS zebrał dużo pochwał za kulturę pracy silnika. Podsumowując, na Twoim miejscu nie zamieniałbym nowej GSki na poprzedni model jeśli chcesz maszyny o mniejszej mocy. Sam zaczynałem na wersji zdławionej 25kW (34KM) i była to dla mnie moc wystarczająca. Po miesiącu oddławiłem silnik i doznałem szoku jak pierwszy raz koło poderwało mi lekko do góry przy zmianie na dwójkę. A teraz bardzo często korzystam z pełnego odkręcenia rollgazu i prawie zawsze myślę, ze jeszcze z 15- 20 KM by się przydało ;) Pośmigaj, przyzwyczaisz się a może kiedyś oddławisz silnik do mocy oferowanej w F800GS ;)