jackx

Dokładając to tego zdublowany przełącznik w miejscu mostka - tzn taki który ma 2 komplety styków, i podłączając do niego równolegle jeden z obwodów kierunkowskazów a do drugiego styku mostek w sensie jak wyżej, mamy rozwiązanie praktycznie jak w oryginale - jeden ruch i awaryjne działają.

Tomek, fajne schematy - możesz zapodać taki z moim "wnioskiem racjonalizatorskim" nie mam narzędzi do takich rysunków.

jak przyjade w pełnym rynsztunku, może sprzedam sprzęta?

Może w końcu Dakara znowu kupisz :)

"Zimowe wietrzenie garażu i nie pytajcie proszę o powody." Cykli, zastanów się na przyszłość k&$#^@ nad formułowaniem ogłoszeń... Normalnie przeżyłem już prawie traumę. Widzę, że wszytko pięknie, wszyscy zdrowi, junior rośnie , małżonka potrzebuje mniejszych samochodów. UFFF!!!!

No to powodzenia w handelku.

Wykaż się Nokian cierpliwością to ja w przyszłym tygodniu tam dotrę przy rozbiórce Vengosha motonga. Porobię Wam fotki i będziecie szczęśliwi.

Alik, to tak jak rozmawialiśmy ;) , dla mnie prawy przedni kierunek i centralna stopka. nr konta pls.

Przeraża mnie co się ostatnio dzieje na wątku "sprzedam".

To ten ze starogardu gdańskiego którego lookał stoner, nie polecam, to zresztą widac ze zdjęć, na allegro jest jeszcze z 2007 za co prawda 19 tyś ale nawet bym się nie zastanawiał ;-)

Ale w kołach ma szprychy pospinane TRYTKAMI! widzieliście? To moto musiało mieć ciężkie życie - zakładam, że już się do niczego nie nadaje :)

Tylko nie strzel focha ;)

Albo focha :)

Logan ładnie ci w tym śliniaku i te okularki!! hahaha

Wygląda jak reklama Gilette Mach-5

To już logika abstrakcyjna Jarku :lol: :beer:

W excelu nazywa się to odwołaniem cyklicznym - w innych realiach grozi przepełnieniem stosu :)

Bardzo bym prosił o opinie N43 Air

Bardzo proszę - uzywam od 3 lat.

Na wstępie zupełne zgodzę się z opinią Mygosi.

Dodam, że kask raz spadł mi z siodła motocykla i uderzył górnym odwietrznikiem o ziemię. Po ruszeniu i osiągnięciu ok 50 km/h osłona razem z bebechami odwietrznika odpadła i wszystko poleciało na drogę, po czym zostało rozjechane przez stado samochodów :) Od tej pory wywietrznik nawet się nie zacina - po prostu nie działa :D

Kask jest głośny, przeciętnie wykonany. Kiedyś porównałem do do Alfy-Romeo - ładny włoski design, ale jakość fiata pandy z lat 80 tych ;)

Mam też oryginalny zestaw N-com basic i N-com bluetooth. Wydałem masę kasy na coś co działa tylko wtedy jak ma dobry nastrój pełniutką baterię - czyli też po włosku. Bywa, że z niewiadomych powodów zupełnie odmawia współpracy z telefonem i się zawiesza. Poza tym rozmawiając trzeba zwolnić do 70 kmph, gdyż jak wspominałem kask jest głośny.

Antifog TYLKO na silikonie - kiedyś był dostępny tylko bez silikonu i po miesiącu przestawał idealnie przylegać do szyby i zaczynał ją rysować. Wymieniłem 2 szyby i 3 antifogi z tego powodu. Nolan nie poczuwał się do odpowiedzialności za bubel, a ja zapłaciłem jak za drugi kask. Suma summarum, za koszt użytkowania nolana przez 3 lata miałbym Shubertha, którego jeszcze spokojnie używałbym przez kolejne 3 lata albo więcej, a Nolana za rok wyrzucę na śmietnik. Oryginalnego bluetootha właśnie zareklamowałem tak, że nikt go nie kupi więc zrobię sobie z niego breloczek za 600 pln ;) Chyba tylko to pozostanie, bo kasku tej firmy już nie kupię. Poza tym przedstawicielstwo Nolana w Polsce określam jako niekompetentne, niesłowne i nieodpowiedzialne - ale moje wrażenia są sprzed 3 lat więc może coś się zmieniło :)

Na moje oko cała malowana

fakt! Kierunki poobrywane i poklejone -aż dziwne, że po lakierze nie widać śladu przygody :)

Poza tym od cudotwórcy który robi zdjęcia w takiej mad-maxowej scenerii nie kupiłbym nic. Choć cena zachęcająca.

Ja Ci powiem tak: Wymieniam zawsze na wiosnę, bo u mnie olej zimą pracuje. Zawsze na zimę szykuję kanisterek i zgodnie z jedną ze szkół raz na tydzień odpalam moto tak, żeby się zagrzało.W ten sposób przez całą zimę spija i tak niezauważalne ilości paliwa, a kanisterek w razie czego i zawsze zostaje kilka litrów na nowy sezon po starej cenie :D

A ja nigdy nie odpalam motonga zimą, po pierwszej i drugiej zimie odpalił od strzału. Po trzeciej już zdechł - winne było aku w którym poziom kwasu wynosił c.a 50%. Zalanie i doładowanie rozwiązało problem i aku śmiga do dziś.

A olej przeważnie zmieniałem a raz z braku laku zostawiłem stary - oczywiście miałem całą zimę moralnego kaca :) Ogólnie staram się wmieniać olej do 10 tyś przebiegu, więc jak mam naśmigane na oleju 6 tyś to zostawiam i już.

Zastanawiam się co powiecie na pomysł, aby olej zlać na zimę i po prostu zalać nowy wiosną? No chyba skrzynia biegów nie zardzewieje co ? :)

Co nie znaczy, że nie do zrobienia :)

A widział ktoś GSa w telepizzy? Chyba tylko tak można natrzaskać taki kilometraż :)

No ja mam problem, bo nie mam żadnego przekaźnika do podłączenia manetek. Będę musiał coś wykombinować. Do aku bezpośrednio nie mogę podłączyć, bo mam 2 moce grzania. jak podłączę tylko na on/off, to będzie cały czas dawało na maxa :x

Więc muszę coś wykombinować, jakiś przekaźnik, czy cuś :sad:

A może podłączyć do głównego przekaźnika? - tego między aku a główką ramy?

Jest nominalnie rozwarty, dodatkowo rozwiera się na czas rozruchu - jeśli wytrzyma dodatkowy prąd do manetek, to idealne rozwiązanie.

wymiana oleju z jednej prostej przyczyny: przepracowany olej zawiera masę zanieczyszczeń, które wytrącaają się podczas kilkumiesięcznego postoju. Ponowne ich "ruszenie" przez olej nie jest proste, więc po wymianie zanieczyści nowy olej. Po drugie podczas eksploatacji olej ulega stopniowemu zakwaszeniu, tak zwana rezerwa alkaliczna oleju ulega wyczerpaniu (teraz jakość paliw jest znacznie lepsza, więc ma to może mniejsze znaczenie) a taki olej nie jest obojętny dla części silnika.

Zrobisz jak chcesz.

Dobrze mówi!

- e^iπ

Jak się dobrze ustawi, to i magnes do magnesu się przyczepi, ale blacha do blachy nigdy :)

z V-min 250 :-P

Powitać ;)

silnik do remontu za duzo syfu zalapal a to niedlugo wyjdzie

Na takie wyprawy minimum 1100

Oczywiście 8-)

Widze kolego że kolega zmienił zdanie :D

Nie zmieniłem zdania ;) Cały czas posługuję się ironią, może lekko ukrytą :)

Nie ma cudów, frajerzy i filantropi już dawno wygięli. Bajka o pochodzeniu tego motka mnie urzekła :) może ktoś jednak obada co?

Uwaga, otrzymałem tel z numeru z 666 na końcu.

• Po pierwsze to Łasin koło Grudziądza.
  
• Motocykl ma dokumenty zakupu z duńskiego salonu - oczywiście po duńsku.
  
• Nie był nigdy jeżdżony jako żadne demo itp, w ogóle nie był odpalany.
  
• Nie miał wypadku - znaczy nie spadł z tira :) bo przecież nie jeździł to jak mógł mieć wypadek?
  
• Mozna nalać paliwa i odpalić silnik, choć właściciel jeszcze tego nie próbował.
  
• Pan może podać VIN choć był lekko zaniepokojony moim pytaniem- ale teraz nie ma dostępu do motocykla ;)
  
• Właściciel stwierdził, że może go zarejestrować. Powiedziałem, że musi być sprawny do rejestracji, więc sprostował, że oczywiście po naprawie - trochę dziwna propozycja..
  
• 
  

Jeśli ten motong odpali, ma dobre papiery i, nie szuka go interpol, to BRAĆ!

Jackx jak jestes taki wulgarny i ze wszystkich sie śmiejesz, to się nie dziwię... :mrgreen: :beer: :lol:

Uważaj dakarowy, bo nacisnę "Przestań lubić " :D To jak, zakończyłeś sezon, czy podjedziesz do Łasina sprawdzić tą okazje?

Pojazd pochodzi z serwisu BMW i był dawcą częsci.

....

I co rysie-pysie? :D

BUUUUAAAAAHAHAHAHAHAHAAH :D :D :D :D :D Miszcz! no miszcz normalnie!

To co, kto jedzie obejrzeć maszynę?

A może to była atrapa na targi i w silniku nie ma nic!!! pustka czekająca na zalanie płynami :) Jak zalejecie to postawcie na koło i zobaczycie ze płyny wyleją się przez rurę wydechową :D ciekaw jestem co to za cudo :)

a tak przy okazji - do mnie jeszcze pan sprzedawca nie oddzwonił choć tez obiecał :(

A może to model 1:10 w trakcie sklejania - złapany z takiej perspektywy, że wygląda jak oryginał?

Ciekawe kiedy ktoś zadzwoni i się dopyta o szczegóły :D

Witaj,

Jeśli jesteś z Poznania, to na forum możesz nieźle dorobić sprzedając rogale marcińskie ;)

powodzenia w biznesie.

cos dla dłubaczy :-)

http://otomoto.pl/bm...y-M2889076.html

Nie wiedziałem że Deagostini wypuściło miesięcznik z F6650GS Twin do samodzielnego montażu. Widocznie komuś jak zwykle zabrakło cierpliwości tuż przed końcem, kiedy okazało się, że gotowy można było kupić za połowę ceny :) Słuchajcie, wystarczy tylko kupić 3 ostatnie numery archiwalne z chodnicą, błotnikiem i paroma pierdołkami, po jedyne 5000 pln za numer i moto jak marzenie :D