Skocz do zawartości

kptBurek

Użytkownik
  • Zawartość

    540
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    1

Posty dodane przez kptBurek


  1. Nowe GSy mają zupełnie inne kontrolery i zupełnie inne silniki. Nie ważne, że są robione w chinach(tak tak. czarne silniki to chińczyki, gdzieś o tym czytałem) ale to zupełnie inna konstrukcja komory spalania. Nie wiele mają wspólnego z naszymi modułami.

    Oj nie wiem nie wiem - szukanie po nr części mówi co innego - http://www.realoem.c...4905&showeur=on :-) Ale za to jest różnica między "zwykłymi" a twinsparkami...

    Szukając po numerze części tłoka, to też wyskakuje g650gs '09 (w późniejszych modelach już nie ma części "tłok" - jest tylko zestaw naprawczy) - więc raczej tu też zmian nie będzie...

    Dziś przybył do mnie drugi moduł. Taki szczur laboratoryjny tak więc zacznijmy od niego. W linku, który wkleiłem na początku jest sporo adresów do firm, które powinny jeszcze mieć gdzieś stary soft. Poza tym wiemy, że mapy zapłonu zaczynają się dla wersji softu 5000 od 50D6Fh a dla 8000 od 50BB9h i mają wymiar 11*14. mamy również wykres 3d takich map więc można odczytać wartości z modułu by to potwierdzić.

    Czym są indeksowane te mapy? Na osi "pionowej" będzie pewno długość otwarcia wtrysku (czyli ilość podawanego paliwa)?, a na poziomych obroty i ... ? Napięcie z sondy lambda??

    P.S. Mam taki sam kolorek CS'a :-P (chyba)

    mój jest cały srebrny :)


  2. hej,

    jak to zamierzasz ugryźć nie mając ani modułów ani softu? Bo tak na oślep zgadywać, gdzie w 512kB są akurat wartości tabeli z mapą zapłonu, to trochę kiepska (a przynajmniej długotrwała ;-)) robota...

    Rozumiem, że chcesz atakować od razu eprom, bo dodatkowo rozpracowywać komunikację przez wtyk, to chyba szkoda życia...

    Ciekawe, czy bieżąco sprzedawane g650gs mają ten sam kontroler z nowszym softem, czy coś całkiem nowego...


  3. Miałem się już to nie odzywać, ale nie dajesz mi szans...

    ...no skoro 46 km/h to dla Ciebie nie jest szybko, to przepraszam :-P

    http://www.tvn24.pl/...adu,298788.html

    Ale co to ma do dyskutowanej rzeczy? Rekord prędkości roweru to ponad 130 km/h, ale co z tego??

    I wjechał z tymi 46km/h ze śmieszki rowerowej na przejazd przez drogę??

    Pojeździj trochę rowerem po ulicach, to może trochę przejrzysz i zobaczysz na co pozwala infrastruktura i ruch...

    Czyli lubisz wqrwiać kierowców, no to mi się już nie podobywowuje :evil: w związku z powyższym, życzę Ci, żeby Tobie też kiedyś rowerzysta tak zrobił, w ostatniej chwili zahamował, podczas gdy Ty będziesz w puszce (nawet z 40 km/h), a za Tobą TIR i Ci wjeżdża w dupsko,

    Dziękuję dziękuję, wzajemnie :) ale nie obawiam się tego zbytnio, bo patrzę na znaki, rozglądam się na boki, zwalniam gdzie trzeba i ustępuję pierwszeństwa pieszym i rowerzystom. Nawet tym znajdującym się przed przejściem/przejazdem.

    Ale nawet jak się mi przydarzy, to nie będę winił rowerzysty...

    może się nauczysz kultury na drodze i wzajemnego szacunku do innych użytkowników dróg!!!

    No tego szacunku uczę się i doświadczam codziennie jak jadę do i z pracy. Raz nawet mnie tak uszanowali, że na masce samochodu leżałem :-) Potem stwierdziłem, że jak ktoś nie potrafi rozejrzeć się na boki, użyć hamulca, czy skoncentrować się na prowadzeniu, to może nie powinien w ogóle siadać za kierownicą i należy mu to trochę uświadomić na różne sposoby (a jeszcze jest kilka fajnych)...

    Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.

    Tymczasem w 2011 uchylono ustęp 4 artykułu 33. PoRD, który zabraniał rowerzystom wjeżdżać bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd, więc de facto i tak ma pierwszeństwo, nawet zbliżając się do przejazdu (a pieszym zostawiono "wtargnięcie" - być może za tą nowelizacją to wywalą).

    Na szczęście nikt tego nie ćwiczy, ale jakby się jakiś kamikaze znalazł, to winny będzie kierujący samochodem.

    Ogólnie, to widzę, że jak Kalemu na motocyklu autka robią krzywdę, to jest źle, ale jak Kali jedzie samochodem, to z drogi narody, bo

    Duży ma pierwszeństwo (i słusznie) bo i dużego nie będą boleć połamane...

    A wydawałoby się, że motocykliści mają więcej empatii dla "innych" uczestników ruchu...

    dziękuję za uwagę :roll:

    • Like 1

  4. Taa - ćwiczyłem to sam, tylko tam nikt nie osiąga nawet 50... Spróbuj u nas na dwupasmówce...

    a druga sprawa, nie życzę Tobie, żebyś jadąc na 2oo, na mokrym musiał ostro hamować, bo jakiś debil szedł wzdłuż ulicą i nagle stwierdził, że przejdzie na przejściu i nawet nie patrzył czy coś jedzie, po prostu bawił się telefonem, dobrze że miałem małą prędkość, chodnik nie miał wysokiego krawężnika i nie było nikogo na chodniku, ale gość się zdziwił, jak mnie zobaczył ze swojej prawej strony :evil:

    No sorry :) to kierowca jest po kursach i egzaminach, więc chyba normalne, że musi przewidywać zachowania innych. Jak widzę przejście i pieszego, to zwalniam (a jak mokro to jeszcze bardziej). Na filmie gościu też mógł spokojnie zwolnić, gdyby tylko o tym pomyślał... potem mamy jako jedyni w Europie w statystykach wypadów pieszych, którzy się sami potrącili...

    więc proszę Cię nie broń tych świętych krów, bo tak jak wszędzie są normalni i debile.

    ...aaaa, jeszcze jedno, ciekawe jak się zatrzymasz, gdy dojedziesz do przejścia połączonego z przejazdem dla rowerów i nagle podjedzie Tobie rowerzysta z prędkością 15km/h :P

    Jak zbliżam się do przejazdu rowerowego, to się przede wszystkim rozglądam :) Rowerzyści nie są aż tak szybcy...

    Znam doskonale to tunelowe widzenie kierowców właśnie ze strony rowerzysty - przezabawne jest jak dojeżdżam do przejazdu równocześnie z samochodem, już praktycznie stoję, wtedy "nagle" (bo obrócić głowę jest prawie tak samo trudno jak nacisnąć hamulec albo zdjąć nogę z gazu ;-)) kierowca mnie zauważa i wtedy strach w oczach, hamulec, zatrzymanie z piskiem opon przed stojącym przed przejazdem rowerzystą :D

    EOT z mojej strony...


  5. Druga strona medalu:

    Dojeżdżam dzisiaj pasem do skrętu w lewo mam zielone, po prawej 3 pasy na wprost, ruch spory, a tu przed maską spaceruje delikwent na czerwonym (4 pasy w jedną i 3 pasy w drugą!!!!) a koleś stojący za nim wlazł na przejście nie patrząc czy coś jedzie bo przecież pierwszy wszedł na czerwonym, a ten pisząc sms-a przeszedł trzy pasy... zatrzymałem się przed nim i jak był już na moim pasie, to pewnie popuścił po usłyszeniu klaksonu i zorientowaniu się że idzie na czerwonym. Widziałem już w tym miejscu kilka zdarzeń.

    A ja codziennie widzę naście samochodów przejeżdżających na czerwonym... Nie widzę związku Twojego przykładu z opisywanym przepisem - światła to światła (sygnały świetlne mają przecież priorytet nad przepisami ogólnymi), a przejście bez sygnalizacji to co innego. :-)


  6. za moich czasów, uczono mnie, że dochodząc do przejścia mam się zatrzymać, spojrzeć w lewo, w prawo i jeszcze raz w lewo, jak nic nie jedzie, to mogę przejść, ale nie mam prawa do wtargnięcia na przejście, a teraz robią z pieszych święte krowy. Wbije sobie taki, że ma pierwszeństwo i wlezie prosto pod TIR-a, bo przecież ma obowiązek bezwzględnie się zatrzymać jadąc 60 km/h... pojeby!!!

    A to akurat jest bardzo dobry przepis - próbowałeś kiedyś przejść przez ruchliwą ulicę? Jajko zniesiesz, aż się ktoś zlituje i zatrzyma... Może kiedyś, jak nie było tyle samochodów, to jakoś zdawało egzamin... Poza tym to powinno trochę przytemperować mentalność polskich "królów szos", którym się wydaje, że są najważniejsi i wszyscy (a szczególnie niechronieni uczestnicy ruchu) mają im uciekać sprzed maski.

    Wtedy każdy myślący kierowca (albo taki, który raz zaliczy gwałtowne hamowanie ;-)) będzie ładnie zwalniał przed przejściem, w którego okolicach będzie się znajdował jakiś pieszy. Bardzo dobrze to działa na przykład w Niemczech - zbliżysz się do przejścia, to wszyscy ładnie zwalniają :)

    A co do fotoradarów i innych pomiarów, to wszyscy ładnie dali się podpuścić pismakom jak to ich "złupią". Słabi mnie to ujadanie, że "zabiorom naszom wolność na hajłejach". Nikt nie pomyśli np. o ludziach, przez których wioski dniem i nocą tiry przelatują 80kmh (bo na cb "dróżka jest czysta"), albo którzy nie mogą przejść przez ulicę/włączyć się do ruchu. Każdy przecież lepiej wie jaka prędkość jest "bezpieczna". Ale to już tak naprawdę pochodna głębszego problemu naszego społeczeństwa - tego że jeden ma za grosz szacunku do drugiej osoby...

    Jedyny mój komentarz w tym temacie, że powinno się wywalić połowę niepotrzebnych znaków (np. zakazy wyprzedzania, gdy i tak jest wymalowana ciągła linia, itp), urealnić ograniczenia (np. takie 40 dawane po to, żeby ludzie jechali 60) i wtedy egzekwować z pełną mocą...

    • Like 3

  7. A może temat potraktować od drugiej strony i za idealną jazdę nagradzać...

    Słyszałem kiedyś o przypadku, że zatrzymali chłopaka, skontrolowali trzeźwość i podarowali maskotkę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jechał do lekarza i musiałbyć trzeźwy, bo normalnie zawsze jeździ na gazie... potrójnym.

    Swego czasu na vw fun theory zgłoszono pomysł, żeby kasa z fotoradaru w danym miejscu była rozlosowywana wśród jadących tam przepisowo :D

    • Like 3

  8. Bartek, żarówka H3, ale ja sie kompletnie nie wyznaję która by była odpowiednikiem obecnych 35W tudzież dedykowanych 55W czy np taka: http://dx.com/p/h3-7...t-dc-12v-141188 Aliku, właśnie czegoś takiego jak na drugim zdjęciu szukam, z odpowiednio dużym otworem bo śruba mocująca potężną jest, niestety sklepy leroy nie posiadają nic takiego w ofercie

    Szkoda pieniędzy - ta z linku ma teoretycznie 400lm (ile faktycznie to inna sprawa), a jak pisałem wyżej standardowy halogen H3 ma ~1400lm. Wyjdą jakieś świeczki pozycyjne :-)/>

    Ktoś już tu chyba nawet czegoś takiego próbował...


  9. A gdzie taki majsterkowiczowskie akcesoria dobrac? Jakies dobre zrodlo online? Ebay?

    Ebay, allegro albo sklepy...

    Np tutaj gościu ma wszystko:

    dioda: http://sklep.ledim.pl/?misc=91

    soczewki: http://sklep.ledim.p...tyka%20do%20LED

    i driver 1A: http://sklep.ledim.pl/?misc=7

    Co do samych konstrukcji, to wystarczy zapuścić wujka gógla ;-)

    Np: http://www.swiatelka...er=asc&start=15 albo http://www.swiatelka...opic.php?t=9276

    EDIT:

    Czy w takim wypadku rozlaczac swiatla zwykle (w kTMie jest osobny wlacznik swiatel, nie wlaczaja sie jak w GSie/CSie) dla "oszczednosci" czy traktowac to jako uklad niezalezny? Oryginalny przelacznik ma pozycje: off, swiatla pOzycyjne, mijania.

    Chyba lepiej niezależnie - nie ingerujesz w oryginalny układ i możesz w razie potrzeby zaświecić wszystkim co masz albo tylko dodatkowymi :-) (oczywiście warto podpiąć przekaźnik pod stacyjkę)

    A co to znaczy? Ile lumenow ma normalny reflektor halogenowy/swiatla mijania?

    H3/H4/H7 to około 1400lm

    Choć tak naprawdę, to jak światła i tak nie będą miały dopuszczenia drogowego, to może lepiej kupić jakiś jeden drogowy i jeden przeciwmgielny (np. te z wesem: http://sklep.wesem.p...rogowe_typu_HO4) i zapakować do nich po chińskim ksenonie (150zł za parę) :-) To by było teoretycznie ok 3000lm na 1 "żarówkę" HID - żeby polizei się nie czepiała można by jakieś przykrywki na nich wozić ;-) i lamp używać offroad


  10. Z analizy wydaje mi się, że najsensowniej byłoby założyć 2 reflektory ogólne ca. 40 st. i jeden dołączany halogen dalekosiężny.

    Pal licho, że większość jest kwadratowa, to jeszcze przeboleję, choć na razie cena powala - jeśli jednak porównamy to z ceną 2 oprawek Hella i balastów HID to już nie wydaje się być takie kosztowne. Zależy mi na tym, żeby widzieć i być widzianym a nie oślepiać kierowców. Homologacja byłaby jednak istotna w razie zatrzymania przez stróżów prawa ;)

    Liczę na jakąś merytoryczną dyskusję i wspólne poszukiwanie alternatyw (również cenowych - nie sztuka kupić drogo ;)).

    Jak dobrać kąty owych świateł aby uzyskać dobre doświetlenie, uzupełniające obecne światła mijania? Czy szukać próbować szukać jakiegoś zintegrowanego panela 2+1 czy może lepiej kupić pojedyncze i rozmieścić na motku? Np. 2 x ogólne po bokach a spot/halogen u góry a la oko cyklopa?

    Kilka uwag:

    - producenci optyki do led zwykle podają kąty świecenia połówkowe, (nie wiem jak podają w tej firmie, ale chyba już pomnożone)

    - mam w rowerze 30stopni (czyli de facto 60) i jest trochę za szeroko nawet dla wolniejszego od moto pojazu - potrzeba by czegoś dodatkowego węższego

    - o homologacji to raczej można zapomnieć w takich rozwiązaniach :-)

    - być może wystarczyłby 1 szeroki i 1 węższy reflektor - zależy jak szybko będziesz jeździł ;-)

    - ta dioda ma 900 lumenów, ale jak się ją pędzi na 3A. Piszą, że cały układ (łącznie ze stratami na sterowniku) ma 10W - czyli dioda dostanie raczej mniej prądu (o ile, to nie wiadomo, bo nie piszą jaki sterownik tam jest - może być 90% sprawności, ale może być mniej :-))

    Jeśli ktoś jest w stanie zbudować sobie obudowę (np. z aluminiowego kątownika i jakiegoś radiatorka) to chyba lepiej kupić osobno sterownik, diodę i optykę.


  11. Rampus, a może tak 3x http://dx.com/p/sst-...bulb-4-2v-47961 bez zapezpieczeń, Wyjdzie 12.6v czyli idealnie. Podłączyć razem i bez drivera. Dobre chłodzenie i mamy 6k lm za 300zł :P.

    Bzzzzz - błędna odpowiedź! ;-) Dioda to nie żarówka - jak podepniesz bez ograniczenia prądu (drivera) to zobaczysz tylko raz, tylko jeden błysk ;-)

    Teoretycznie mógłby być opornik, ale musiałby być spory - 3 diody w takim wypadku to za dużo, więc przy 2 musisz na oporniku stracić ~5V, co daje 5V*9A=45W czyli niezłą grzałkę ;-)


  12. dzieki kptBurek

    nie wiem czy nie lepiej szukać CSa juz z ta oslona :D

    Obawiam się, że rynek CS nie jest tak duży, żeby można było takie wymagania stawiać :-)

    Lepiej poszukaj jakiegoś w dobrym stanie technicznym i z fajnym wyposażeniem, a "deskę klozetową" najwyżej dokupisz później ;-)

    • Like 1

  13. Są 2 wersje.

    - z wunderlicha http://www.wunderlic...er-F-650-CS.htm

    - oryginalna bmw http://www.realoem.c...=46&fg=45&hl=16 (do tego trzeba zdaje się doliczyć zestaw do dopasowania zamka do kluczyka) są zdaje się 2 warianty (malowana albo tylko gruntowana). Na niemieckim forum ktoś ostatnio kupował i było jeszcze dostępne w BMW - to (i o ew. wkład zamka) trzeba się dopytać w salonie bmw - w .de ponoć ok 75€

    Z tego co słyszałem to ta z wunderlicha kiepska jest (można ponoć m.in. otworzyć bez kluczyka...)

    A co do arbuzów to już kiedyś tu pokazywałem:

    2011-08-18_20-33-30_351.jpg

    • Like 2
×