Witam wszystkich
Oficjalnie w wolnej zimowej chwili.
Jako oglądacz już na forum od 2010 roku.
Przez te 3 lata chodziła mi po głowie cały czas bmka.
Aż padła decyzja na tak. Po 3 miesięcznych poszukiwaniach, dziesiątkach obejrzanych "trupów" (mimo zapewnień telefonicznych o idealnym stanie), trafiła się sztuka w centralnej Polsce. Przyciągnięta od 1 właściciela w Modenie. BMW F650 1997 rok. Przebieg oryginalny 50tys km. Ale stan techniczny igła. Kosmetycznie do przyjęcia (ale leżał na prawej i lewej; na szczęście delikatnie). Do moto dostałem kuferek centralny. Nic więcej niestety nie miał z akcesoriów.
Ale po zakupie jako ze jestem estetą, lubię gadżety i technicznie musi być wszystko ok, dłubaniu czas start. Od tego momentu sporo czasu i inwestycji poszło w ruch.
Akumulator EXIDE, klocki przód tył ze spieków TRW, tarcze przód tył Ferrodo, Przewód przedni w oplocie TRW, płyn hamulcowy, olej Valvoline,f.oleju, powietrza, płyn chłodniczy.
Zrobiłem nim przez 3 miesiące do końca tego sezonu 4 tysiące.
I padła decyzja zostaje na dłużej. Przed zimą jak książki każą wymiana oleju i pod plandekę.
Ale już po tygodniu nie wytrzymałem. Już jest po całkowitym odmalowaniu owiewek porysowanych przez życie od 97 roku. Miał prawo fabryczny lakier być już zmęczony. Jedynie bocznych pod kanapą nie malowałem.(nowe detale kupowane w serwisie BMW np. dekle z logiem śmigła zaślepki, zatyczki spinki itd.) Przy okazji rozebrany cały i odczyszczony w takich miejscach co fabryka tylko zagląda.
Na tą chwilę czekam na wolny czas. Odebrałem z serwisu orginalny zestaw nowych handbarów, osłonę pałąka kierownicy. Osłony tłumika okleiłem folią 3M o strukturze karbonu. Lusterko prawe nowe, bo stare się składało powyżej 120. Mimo dobrego stanu Metzelerów, już czekają nowe Micheliny ANAKE III. W tym tygodniu mają przyjechać gmole silnika, niestety używane, bo nowe już wyszły z produkcji. Na półce czeka jeszcze do założenia Alarm Mety do moto (koledze z pracy akurat na koniec sezonu wywieźli w dal CBR F4i). No i tak powoli się robi na cacy. A pomysłów jeszcze co nie miara. Załączam zdjęcie moto z dnia zakupu.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że prędzej niż później DO ZOBACZENIA.
Wojtek
