Romek

Witaj, gratuluje wyboru GS, nie będziesz żałował. R

Witaj, masz dobry gust! R

Witam, W czasie wakacji w Czarnogórze pojeździłem trochę na XT660. Strasznie szarpie przy ruchach manetki, do tego nie czuć podłoża w zakrętach. Jak dla mnie, jeśli jeździsz głównie po asfalcie, GS to będzie bardzo dobra zmiana. Trzymam kciuki.

Cześć Amelie! R

Witam, Nieba na górze i asfaltu/szutru na dole życzę w nowym roku! Romek

No i nam się forum międzynarodowe zaczyna robić , czy czegoś niezrozumiałem.. :? Wracaj do zdrowia po raz wtóry i zabierz nas ze sobą do Czarnogóry w przyzłym sezonie... już na f650 :roll: Dobrze zrozumiałeś! Będę w CG w sierpniu, zapraszam chętnych, pomogę się zadomowić etc. Na razie nie planuję tam jazdy motocyklem (mam 3 małych dzieci i tylko 3 kufry;)), ale na miejscu można wypożyczyć fajne sprzęty (GSy niestety jeszcze nie namierzyłem).

Drogi Dakarowy i Pozostali! Uważajcie na półciężarówki (piekarnia/cukiernia, czy cośtam) na tymczasowej przeprawie przed mostem Grota w WaWie. Nie widzą motocykli i zmieniają pasy nadzwyczaj zwinnie i bez migacza:) Jakbym ominął szerokim łukiem...eh Tak wogóle to jestem z b. Jugosławii, śmigam też co roku w Czarnogórze na Vespie lub wypożyczonych sprzętach. Pozdrawiam, Romek

Witam fanów GS 650! Od lat marzyłem o tej maszynie, w końcu poszczęściło mi się w tym roku:)) Obecnie jestem na wielkim głodzie, bo na 2OO nie siedziałem od października, kiedy jechałem do pracy na i skosiła mnie ciężarówka. Straty - złamana ręka, ale juz się prawie zagoiła, niemniej jednak serce rozdarte, że jeździć nie można:( Na szczęście zima łagodzi ból:) GSa w warsztacie się robi, ja na rehabilitacji i tak liczę na szczęśliwą kontynuację wspólnej przygody wiosną. Pozdrawiam, Romek