Chyba nie kupie motocykla. Wszystkie ogłoszenia w PL to motocykle 13-15 letnie z przebiegiem 30 tys. km sprowadzane z Włoch.
Kto w to k* ma uwierzyc? Czy sprzedawcy maja nas za debili? 30tys. to we Włoszech się robi w 2-3 lata. Do tego ceny - na mobile.eu ceny roczników 96/97 zaczynają się w zasadzie od 7000pln, a tu nagle po przywiezieniu do Polski tracą na wartości średnio o 2 tysiące (i na przebiegu). Tacy szlachetni sprzedawcy, że dopłacają do interesu czy może wszyscy to banda oszustów?
Zniechęciłem się totalnie. Jak bym miał więcej kasy to bym coś sprowadził z Niemiec, a tak to po prostu poczekam aż któryś znajomy będzie sprzedawać coś swojego - nawet niekoniecznie wymarzonego GS'a.